Strona 1 z 1

Dylemat dbającego o buty

: 06 maja 2015, 10:32
autor: manfred
Tak się składa że aby dobiec do leśnego kamienisto glinianego szlaku muszę przebyć 6-7 km po asfalcie. Wczoraj własnie miałem taki przypadek. Ubrałem sobie buty na asfalt bo miałem zamiar biegać własnie po nim. Ale potem naszło mnie na szlak no i bylem w ciemnej ... Ślizgałem sie jak na nartach. Gdy jest taka trasa czyli 8 km asfalt a następnie 10 szlak to co robicie zabieracie drugą parę ? Czy raczej zainwestować w jakieś specjalnie pod tego typu trasę.

Re: Dylemat dbającego o buty

: 06 maja 2015, 18:25
autor: Pawel_W
a poboczem nie możesz biec po tym asfalcie? :) ja się nigdy specjalnie nie przejmowałem - biegałem w wildhorse pół asfalt pół szlak i w momencie kiedy całkiem mi się rozsypały bieżnik był w naprawdę bardzo dobrym stanie

jeżeli chcesz buty wszechstronne to poszukaj takich z łagodnym bieżnikiem, jak np. seria city trail Salomona

Re: Dylemat dbającego o buty

: 06 maja 2015, 20:26
autor: manfred
No w sumie tak trochę przesadziłem z tym dbaniem o buty. Coś sobie wynajdę na oku mam Brooks Cascadia 10 i niech się ścierają.