Forum Bieganie.pl

Witam!
W tym roku zacznę swoją przygodę z biegami ultra i zastanawiam się, który zegarek najlepiej sprawdzi się na tak długich dystansach. Dystans od 55km do 80 wytrzyma większość zegarków, ale gdy czas biegu wynosi od 8h w górę zaczyna się problem.
Znalazłem właściwie niewiele zegarków, których bateria wytrzyma biegi ultra:
- garmin 310xt, 910xt, 920xt
- suunto ambit 2 , 3

Skłaniam się ku 310xt, może i stary ale dopracowany i wytrzymały, a i 3 letnia gwarancja w azymucie robi swoje. Nie zależy mi też na mega wypasie w zegarku. W ciągu roku planuje zaliczać 1 bieg ultra a reszta to maratony, połówki itd

Nie szczyp się. Kupuj najdroższy.
Jak spadać to z dużej wysokości.

Zapomniałeś o serii Garmin Fenix 2 i 3.

Ja uzywam 310xt, fajny zegarek, łatwy w obsłudze, bateria trzyma spokojnie 16-18h.

felipe178 pisze:Witam!
W tym roku zacznę swoją przygodę z biegami ultra i zastanawiam się, który zegarek najlepiej sprawdzi się na tak długich dystansach. Dystans od 55km do 80 wytrzyma większość zegarków, ale gdy czas biegu wynosi od 8h w górę zaczyna się problem.
Znalazłem właściwie niewiele zegarków, których bateria wytrzyma biegi ultra:
- garmin 310xt, 910xt, 920xt
- suunto ambit 2 , 3

Skłaniam się ku 310xt, może i stary ale dopracowany i wytrzymały, a i 3 letnia gwarancja w azymucie robi swoje. Nie zależy mi też na mega wypasie w zegarku. W ciągu roku planuje zaliczać 1 bieg ultra a reszta to maratony, połówki itd

Mój Garmin forerunner 305 po 3 latach użytkowania wytrzymał równo 13h, ale nie wiem czy jest jeszcze do kupienia. Chyba już tylko jego (droższy) następca...

Wszystkie fenixy i timex z serii ironman

305 już raczej nowej się nie dostanie. A w używanych różnie to bywa z baterią.
Timex - ciekawa propozycja, nie brałem tego pod uwagę

W biegach ultra przeważnie wymagane jest posiadanie telefonu komórkowego. Nie myślałeś o korzystaniu z aplikacji na telefon? W trybie oszczędzania baterii (rzadko pobierany sygnał GPS) powinien pociągnąć kilkanaście godzin. Wadą jest to, że telefon jest mało poręczny, ale w biegach ultra raczej nie trzeba na niego co chwila patrzeć. Zaletą telefonu jest możliwość wgrania mapy, alarmy o zejściu z trasy, bieżące wysyłanie informacji o swoim położeniu, itd. Zegarek Ci tego nie da. Z drugiej strony, jeżeli chcesz monitorować swoje treningi i startować w płaskich zawodach, to tutaj zegarek na pewno lepiej się sprawdzi.

Roberto Celinho pisze:Zaletą telefonu jest możliwość wgrania mapy, alarmy o zejściu z trasy, bieżące wysyłanie informacji o swoim położeniu, itd. Zegarek Ci tego nie da.

Możliwość wgrania mapy i nawigacja po trasie jest możliwa w wielu zegarkach (wszystkie Suunto, wiele Garminow, nie wiem jak z innymi - ale pewnie niektóre też mają taką opcję). Oczywiście wysyłania informacji o położeniu nie będzie - ale do tego w telefonie musiałbyś mieć jeszcze włączoną transmisję danych, co w połączeniu z często słabym zasięgiem (jeżeli biega się gdzieś w górach) i włączonym GPS oznaczałoby bardzo szybkie rozładowanie baterii.

marnow pisze:

Roberto Celinho pisze:Zaletą telefonu jest możliwość wgrania mapy, alarmy o zejściu z trasy, bieżące wysyłanie informacji o swoim położeniu, itd. Zegarek Ci tego nie da.

Możliwość wgrania mapy i nawigacja po trasie jest możliwa w wielu zegarkach (wszystkie Suunto, wiele Garminow, nie wiem jak z innymi - ale pewnie niektóre też mają taką opcję). Oczywiście wysyłania informacji o położeniu nie będzie - ale do tego w telefonie musiałbyś mieć jeszcze włączoną transmisję danych, co w połączeniu z często słabym zasięgiem (jeżeli biega się gdzieś w górach) i włączonym GPS oznaczałoby bardzo szybkie rozładowanie baterii.

Piszesz o wgraniu mapy topograficznej z kolorami szlaków, czy tylko o śladzie? Ślad faktycznie można wgrać, ale na wyświetlaczu zegarka niewiele zobaczysz. W górach rzeczywiście zdarzają się problemy z zasięgiem. Transmisję danych można włączyć tylko na chwilę, np. na jakimś przepaku, gdzie przeważnie jest zasięg. Wcale nie zżera to tak strasznie baterii. Testowałem to na mojej aplikacji - telefon w czasie biegu ultra wytrzymał ponad dobę:
http://runcalc.byledobiec.pl/index.php?go=runcalc_ultra

Chodzilo mi o wgranie sladu. Masz racje - mozliwosci wgrania pelnej mapy topograficznej do zegarka sa bardzo ograniczone (chociaz istnieja tez takie, np garmin epix).

To fakt że telefon jest wymagany na większości ultra i z pewnością o wiele lepiej zastąpiłby zegarek, bo to i zadzwonić można i fotkę zrobić. Natomiast korzystanie z tel. z dotykowym wyświetlaczem np gdy zaparuje lub gdy pada deszcz to masakra, ciężko wybrać numer, nie mówiąc już o innych rzeczach. Chyba że używa się coś w stylu samsunga solida to wtedy daje radę.
I w razie czego można mieć zapasową baterię do telefonu co w zegarku raczej nie jest możliwe.

Telefon z dobrą aplikacją ma dużo plusów jednak zegarek jest dla mnie bardziej praktyczny, tym bardziej że i tak większość moich startów jest na dystansach od 10km do maratonu a biegi ultra maksymalnie 2 starty w sezonie.

niektóre zegarki na androidzie mają możliwość wgrania nawet zwykłych map turystycznych, z zaznaczonymi szlakami, np.: co do wytrzymałości baterii w zegarku - można posiłkować się bankiem energii; na rynku są dostępne całkiem lekkie urządzenia (ok. 100g); mało pojemne, ale na czas zawodów powinny spokojnie wystarczyć

rubin pisze:niektóre zegarki na androidzie mają możliwość wgrania nawet zwykłych map turystycznych, z zaznaczonymi szlakami, np.:

Zalacznik5.jpg

co do wytrzymałości baterii w zegarku - można posiłkować się bankiem energii; na rynku są dostępne całkiem lekkie urządzenia (ok. 100g); mało pojemne, ale na czas zawodów powinny spokojnie wystarczyć

co to za zegarek?

ten akurat to motoactv motoroli; w Polsce obecnie niestety niedostępny - podobno motorola zawiesiła jego produkcję i wsparcie, ale kolega w październiku ub. roku widział go w regularnej sprzedaży w USA
mam taki od ponad 2 lat i bardzo sobie chwalę


tutaj link do forum, na którym jest szerzej opisany
http://www.garniak.pl/viewtopic.php?f=32&t=12213