Strona 1 z 2

skarpety na ultra

: 08 wrz 2014, 12:16
autor: edek_w
Temat wydawało by się na forum sprzętowe, ale zdecydowanie oczekiwałbym odpowiedzi od jakiegoś górskiego ultrasa ;)

Otóż biegam od roku i to głownie biegi górskie. W tym czasie zajechałem dwie pary porządnych (wydawało by się skarpet) - X-Socks MARATHON oraz COMPRESSPORT PRORACING. Żebym jeszcze nie wiadomo ile w nich przebiegł, ale - nie licząc jakiś pojedynczych nie za długich treningów, w pierwszych biegłem jedynie płaski półmaraton na wiosnę (zero widocznych uszkodzeń) oraz Maraton w Szczawnicy + Bieg Rzeźnika. Po ostatnim z tych biegów tym drugim - skarpety mają kilkanaście drobnych dziurek pod spodem i są w zasadzie do kasacji.
Drugie skarpety po biegu 3xŚnieżka tez z małymi dziurkami pod spodem.

I tu moje pytanie: mam jakiegoś niefarta, czy to normalne po podobnych biegach? Rozumiem, że brud, kamyszki itd wpadają do środka, ale żeby od razu takie zniszczenia??? Co byłoby na trasie >100km! Mam na liczyć dwie pary na jeden dłuższy bieg? ;)))

No i czy w ogóle warto kupować drogie skarpety na starty, skoro i tak nie pociągną za długo?

Re: skarpety na ultra

: 08 wrz 2014, 12:22
autor: Qba Krause
ja mam skarpety za 12,99 z Lidla, póki co wytrzymały już 4 ultra w tym roku i dziur nie mają :)

Re: skarpety na ultra

: 08 wrz 2014, 12:50
autor: edek_w
Qba Krause pisze:ja mam skarpety za 12,99 z Lidla, póki co wytrzymały już 4 ultra w tym roku i dziur nie mają :)
No tak właśnie sobie myślę, że padłem ofiarą rozpasanej konsumpcji i naiwnej wiary, że jeśli coś jest droższe, to dłużej pociągnie ;)
Ale takie jelenie jak ja są motorem wzrostu gospodarczego ;)

Re: skarpety na ultra

: 08 wrz 2014, 15:04
autor: misio80
Masz paragon?
Zareklamuj.
Ja w kompresjach z Decathlonu przebiegłem już sporo...

Re: skarpety na ultra

: 08 wrz 2014, 15:54
autor: Pele68
Spróbuj Moose Ultramarathon. I nie chodzi bynajmniej o nazwę. Dają radę w każdych warunkach, a cena nie zabija.

Re: skarpety na ultra

: 08 wrz 2014, 19:08
autor: Ludziowiec
Biegam i przygotowuję się do biegów w kompresach Royal Bay.
I w tym roku poza kilkoma startami ulicznymi: maratonu polówki (poznański przede mną) i Rzeźnikiem przy każdym dłuższym biegu wkładam je na giry i do przodu.

Natomiast jedna uwaga wobec wielu komentarzy i opisów kompresów, w jakich Ludzie biegają: zdecydowana większość (może źle odczytałem posty) biega w podkolanówkach podczas, gdy np. Ja biegam w opaskach i skarpetach.

Wielokrotnie czytałem, że źle dzieje się z kompresami podczas ściągania/nakładania podkolanówek...

Może w tym coś jest...?

A skoro inni polecają np. lidlowskie, to może w kompresach są czary jedynie, a chodzi o co innego?

Ja polecam kompresy. Jakie, to bardziej kwestia wyboru i wiary, że właśnie są lepsze od innych.

Re: skarpety na ultra

: 13 wrz 2014, 18:10
autor: TriSzerpa
Moimi ulubionymi skarpetami, dedykowanymi nie tylko do biegów ultra (dodają + 20 do wytrzymałości, -30 do zmęczenia), biją na łeb na szyję wszystkie kompresy (nawet te za 500 zł) są ultra skarpety z decathlonu
http://www.decathlon.pl/skarpety-do-bie ... 96177.html

nigdy nie miałem w nich żadnego odcisku, co prawda żadna para nie wytrzymała więcej niż 100 km biegania, ale w tej cenie to nie wada :)
Jedyna wada to taka,że nie mają 45 medycznych atestów, które potwierdzają ich ultra wytrzymałość i 78 rekomendacji najlepszych ultrasów, w tym Kiliana, no i nie dodają punktu lansu.

Ale za to kosztują 3 zł za parę a nie 300 :)

Re: skarpety na ultra

: 13 wrz 2014, 19:33
autor: magdamar
Ja mam dwie pary skarpet biegowych - krótkie i cienkie na lato, dłuższe i grubsze na zimę. Przebiegłam w nich w sumie 4,5 tys km ( zdecydowana większość w terenie) i mam zamiar biegać dalej, bo nic się z nimi nie dzieje :) Kosztowały może po 15 zł za parę (czyli moim zdaniem bardzo dużo), marki już nie pamiętam. Na rzeczy wpadające do buta polecam stuptuty, naprawdę robią różnicę.

Re: skarpety na ultra

: 18 wrz 2014, 11:51
autor: Looc
Ja zdecydowanie polecam skarpetki firmy Nessi, odkryłem je z opisu na jakimś blogu i jestem zachwycony.
Używam najprostszego modelu RS (kupowałem po ok 12zł i później w promocjach 2para gratis). Mam już ze 4 pary z czego na żadnej nie widać śladów zużycia, w 1 parze przebiegłem Chudego (50+) i później B7D i po obu biegach nie miałem, żadnego odcisku, pęcherza itp. (na górskich treningach +30) też zawsze bez problemów.
Wg. mnie największą zaletą jest dopasowanie, siedzą bardzo ciasno na stopie.
Jedyne co polecam to nie biegać w świeżych prosto z opakowania, tylko najpierw wyprać (przy pierwszym użyciu zauważyłem, że noga jakoś bardziej się poci w takich niepranych).

Re: skarpety na ultra

: 18 wrz 2014, 14:10
autor: MarkosM
Osobiście polecam skarpety pięciopalczaste. W tym roku po pięciu startach ultra w górach, ZERO odcisków, bąbli i innych podrażnień bolesnych. Sprawdzone w błotnym guano Niepokornego Mnicha czy też suchosciach KBL czy Chudego. Zawsze miałem przez dwa poprzednie sezony masę bąbli po kazdym biegu. W tym roku jak na razie luksus. Używam skarpet Injinji. Nie wiem czy jeszcze ktoś produkuje skarpety pięciopalczaste ale wujek googiel pewnie pomoże :) Są to moje główne skarpety startowe od jesieni ubegłego roku, bigłem jeszcze jakiś Maraton Kampnoski i małe ultra po polach mazowsza :) Stan zużycia chyba w normie bo dziur jeszcze nie ma. Co do dziurawienia się skarpet, dużo zależy od tego czy mamy odpowiednio przycięte paznokcie :D i ile piachu oraz kamieni wpadnie do butów. Im więcej ciał obcych w butach tym większe prawdopodobieństwo uszkodzenia skarpet.

Re: skarpety na ultra

: 18 wrz 2014, 17:42
autor: KomPot
Co do kompresji na stopach w ultra to polecam wypowiedź Kamila po starcie w UTMB.

Re: skarpety na ultra

: 18 wrz 2014, 22:11
autor: misio80
Tez polecam - z calym szacunkiem dla niego za wynik, to duzo bzdur w jednej wypowiedzi...
Zalozyl podwojna kompresje...
Mowi ze kompesja lepiej sie sprawdza na krotkich dystansach, a jest generalnie odwrotnie
Ja jednak bardziej ufalbym lekarzom, a oni podchodza do tego zupelnie inaczej.
Ten produkt leczniczo uzywany jest od lat - nazywa sie rajstopy przeciwzylakowe...

Re: skarpety na ultra

: 18 wrz 2014, 22:26
autor: jabbur
MarkosM pisze:Osobiście polecam skarpety pięciopalczaste. W tym roku po pięciu startach ultra w górach, ZERO odcisków, bąbli i innych podrażnień bolesnych. Sprawdzone w błotnym guano Niepokornego Mnicha czy też suchosciach KBL czy Chudego. Zawsze miałem przez dwa poprzednie sezony masę bąbli po kazdym biegu. W tym roku jak na razie luksus. Używam skarpet Injinji. Nie wiem czy jeszcze ktoś produkuje skarpety pięciopalczaste ale wujek googiel pewnie pomoże :) Są to moje główne skarpety startowe od jesieni ubegłego roku, bigłem jeszcze jakiś Maraton Kampnoski i małe ultra po polach mazowsza :) Stan zużycia chyba w normie bo dziur jeszcze nie ma. Co do dziurawienia się skarpet, dużo zależy od tego czy mamy odpowiednio przycięte paznokcie :D i ile piachu oraz kamieni wpadnie do butów. Im więcej ciał obcych w butach tym większe prawdopodobieństwo uszkodzenia skarpet.
A masz jakieś dedykowane biegowe czy "normalne". Bo też kupiłem, ale mają szwy i w sumie Cracovię zakończyłem z bąblem między palcami, co mi się w jednopalczastych nigdy nie zdażyło

Re: skarpety na ultra

: 19 wrz 2014, 11:35
autor: MarkosM
jabbur pisze: A masz jakieś dedykowane biegowe czy "normalne". Bo też kupiłem, ale mają szwy i w sumie Cracovię zakończyłem z bąblem między palcami, co mi się w jednopalczastych nigdy nie zdażyło
Mam ten model: http://www.5palcow.pl/run/115-run-origi ... alife.html Za kilka godzin się okaze, czy na 145 km PDKJ też się spiszą na medal :)

Re: skarpety na ultra

: 19 wrz 2014, 12:00
autor: jabbur
MarkosM pisze:
jabbur pisze: A masz jakieś dedykowane biegowe czy "normalne". Bo też kupiłem, ale mają szwy i w sumie Cracovię zakończyłem z bąblem między palcami, co mi się w jednopalczastych nigdy nie zdażyło
Mam ten model: http://www.5palcow.pl/run/115-run-origi ... alife.html Za kilka godzin się okaze, czy na 145 km PDKJ też się spiszą na medal :)
OK, bardziej pro niż moje. Dzięki!