Forum Bieganie.pl

Hej,

Nie znalazłem wątku na temat tegorocznej edycji Beskidy Ultra Trail w Szczyrku.

Więcej info tu : http://www.beskidyultratrail.com


To będzie mój pierwszy start w ultra, w zeszłym roku się nie udało ze względu na kontuzje.

Wiem też że w zeszłym roku były jakieś wtopy organizacyjne, mam nadzieję że tym razem będzie ok.

Jeżeli ktoś startował to poproszę o rady nt tych zawodów

comar pisze:Jeżeli ktoś startował to poproszę o rady nt tych zawodów

Ja radzę, żeby po zawodach nie pisać niepochlebnych komentarzy, bo Cię na facebooku zablokują

A jeśli chodzi o sam bieg to ciężko jakieś rady dawać, skoro w tym roku trasy są inne, inne miejsce startu itd. Nie zapomnij gwizdka, bo rok temu był o to taki dramat, że o mało co nie dopuszczono sporej ilości zawodników do startu

I weź lusterko z sobą żebyś mógł kogoś na mecie spotkać

Weź kubek (kazus jak z gwizdkiem), mapę i przestudiuj rozkład jazdy busów w miejscowościach, które będziesz mijał albo postaw w pogotowiu znajomych z samochodem w razie W.

Tam serio zapisało się tylko 28 osób?

na najdłuższą trasę. na krótsze jest lepiej, ale i tak orgowie płacą frycowe za pierwszą edycję.

Już usunęłam tamten wpis - moje niedopatrzenie

Na dziś:
na 250 km tak 28 w tym 4 opłacone
na 60 km 132/56
na 90 89/20

w sumie 80 osób szału ni ma . . .

trochę też za swoją nomen omen butność

Ja się zapiszę w ostatniej chwili bo jeszcze nie wiem który dystans wybiorę, a opłata już nie wzrośnie z tego co pamiętam. Myślę że trochę więcej będzie takich. Osobiście nie stawiam na Bucie krzyżyka, chociaż biegłem w zeszłym roku...

jedz_budyn pisze:I weź lusterko z sobą żebyś mógł kogoś na mecie spotkać

o ile ukończę

frekwencja mnie przeraza, bardzo malo osob jest zapisanych i oplaconych. Druga sprawa wpis w regulaminie, ze organizator ma prawo odwolac zawody i nie oddac wpisowego, szkoda ze sie spoznilem na 1-wszy termin za 8 dych, bo tyle nie szkoda.

Bynajmniej dziekuje wszystkim za komentarze

Myślę że gdy wezmą do serca chociaż połowę krytycznych zdań z tamtego roku i dobrze oznacza trasy to mogą wyjść całkiem sensowne zawody.

Zamieć była ok.

Startujący kumple opowiadali o Zamieci w samych superlatywach.

comar pisze:Jeżeli ktoś startował to poproszę o rady nt tych zawodów

rockduck pisze:Myślę że gdy wezmą do serca chociaż połowę krytycznych zdań z tamtego roku i dobrze oznacza trasy to mogą wyjść całkiem sensowne zawody.

Moja lekcja wyniesiona z BUTa 85 jest żeby na każdym biegu ultra sobie dobrze zakodować trasę w głowie, a mapa jest nie po to żeby siedziała w kieszeni, tylko żeby na nią spojrzeć w każdym wątpliwym miejscu. Nawet na dobrze oznaczonej trasie można się pomylić czy źle zasugerować, szczególnie w nocy. A co dopiero na kiepsko oznaczonej.
Jak w pakiecie nie ma mapy albo jest wujowa to zaopatruję się we własną, najlepiej laminowaną.

biegnę 60tke, mam nadzieję że orgi po zeszłorocznych wpadkach wyciągną wnioski i będzie super impreza - wychodzi na to że kameralna

kamilv pisze:Startujący kumple opowiadali o Zamieci w samych superlatywach.

comar pisze:Jeżeli ktoś startował to poproszę o rady nt tych zawodów

rockduck pisze:Myślę że gdy wezmą do serca chociaż połowę krytycznych zdań z tamtego roku i dobrze oznacza trasy to mogą wyjść całkiem sensowne zawody.

Moja lekcja wyniesiona z BUTa 85 jest żeby na każdym biegu ultra sobie dobrze zakodować trasę w głowie, a mapa jest nie po to żeby siedziała w kieszeni, tylko żeby na nią spojrzeć w każdym wątpliwym miejscu. Nawet na dobrze oznaczonej trasie można się pomylić czy źle zasugerować, szczególnie w nocy. A co dopiero na kiepsko oznaczonej.
Jak w pakiecie nie ma mapy albo jest wujowa to zaopatruję się we własną, najlepiej laminowaną.

Problemem było to, że mnie i mojego kumpla jedna z osób na punkcie poprowadziła na trasę dużego BUTa z którego nie ściągnięto oznaczeń