Forum Bieganie.pl

Co powiecie na nowe jesienne wyzwanie po dzikim Beskidzie Niskim? Właśnie ruszamy z nową inicjatywą - Łemkowyna Ultra Trail. Trasa poprowadzi nas z Krynicy do Komańczy cały czas podążając głównym szlakiem beskidzkim. Bieg jest organizowany w 2 trasach: ŁUT150 z przewyższeniami +5200/-5300 oraz ŁUT70 +2250/-2250. Zważywszy na termin a mianowicie 24-26.10.2014r podczas biegu będzie można podziwiać wspaniałą paletę kolorów oraz niesamowite pejzaże serwowane przez górską jesień. Mamy nadzieje, że poprzez starania na biegu będzie można uzyskać punkty do UTMB, a nie będzie ich mało bo odpowiednio 4 i 2pkt na długiej i krótkiej trasie. Szczegółowe informacje będą dostępne już niedługo na ruszającej już wkrótce stronie http://www.ultralemkowyna.pl oraz na fanpage https://www.facebook.com/lemkowynaultratrail

Do zobaczenia na trasie!

już wiemy, wiemy i czekamy z niecierpliwością na zapisy

postaramy się jak najszybciej podać informacje o planowanym terminie otwarcia zapisów

Jakie przewidywane wpisowe ?

spore; tu masz stronę roboczą:
http://ultralemkowyna.wordpress.com/info/

Chyba nie tak wielkie porównując do. np. Rzeźnika. Krynica to też wydatek 150zł,a mamy tutaj typowo ekonomiczne wskaźniki. Gdyby nie one byłoby znacznie drożej.
BUGT też do "tanich biegów" nie należy.

Różnica jest taka, że tam to biegi sprawdzone lub przez "sprawdzone osoby". Natomiast w tym przypadku mamy "do czynienia" z firmą, niezależnie przez kogo prowadzoną, co u mnie budzi takie trochę ostrożne podejście do Orga i I Edycji biegu.
Ok - wiem, czytałem kto zacz W.G. - ale Firma to Firma (sorry, takie lekkie spaczenie prawno - ekonomiczne).

A optymistycznie? Świetny, REWELACYJNY Pomysł. I ile planowanych pkt. do UTMB... I te szlaki, i wysiłek i widoki

... i warunek 4 pkt. do uczestniczenia...? To rozumiem, że kończąc np. Transjurę - zostanę zakwalifikowany, ale Rzeźnika - to już raczej nie? Ciekawe...

NA koniec - jak wszystko co nowe i ciekawe budzi kontrowersje, wywołuje różne opinie.... TYPOWE

aj tam , jest jeszcze kilka innych biegów, które dają punkty; z resztą są one potrzebne jedynie do tego dłuższego biegu, ŁUT 150;
pomysł spodobał mi się tak bardzo, że na jego rzecz postanowiłam zrezygnować z 66km w Krynicy:)

Prawdę powiedziawszy, to poza słowem "w temacie" i jeszcze zakorzenionym we mnie różnym podejściem do podmiotów - organizatorów: ngo a firmy, to NIE MA CZEGO SIĘ CZEPIĆ.

Poza tym ile osób w ogóle interesuje punktacja do UTMB - przecież nie o to chodzi i nie tylko o to.
I jeszcze jedno: przecież sami niekiedy przyłączamy się do dyskusji nad celowością ustawienia jednak jakiś progów/warunków do naprawdę wymagających biegów...

Swoją drogą sam mam dylemę czy jednak zamiast planowanego (po cichu, żeby Rodzina nie słyszała - trzeba niekiedy grunt przygotować ) DFB nie skusić się na Łemkowego Ultrasa...

Aha. Jako Polak - jakieś ale muszę znaleźć. No, zwyczajnie muszę. Nawet jeśli to tylko moja "wydumanka"...

... i roaming...

...spanie w lesie...???

I zakryte no...no....nogi...?!?!?! To będą ...... ŻMIJE!?!?!?!?!

Tylko czy 13 godzin dla amatora będzie wystarczające?

jedz_budyn pisze:Tylko czy 13 godzin dla amatora będzie wystarczające?

W biegu po TAKIM terenie - nie sądzę.
Wszędzie można spotkać Amatora, który da radę ten czy inny bieg ukończyć w jakimś ustalonym limicie, ale na szlaku Bieszczadzkim, gdzie tereny i zbliżone i identyczne jak Rzeźnik... Niby różnica 10 km i 3h ale to jednak różnica... I ten profil trasy, też pobudza wyobraźnię. Aż ścięgna grają.
Raczej mocne wyzwanie...
....aż się Człowiek zapala...
... się Zapala...

Jeśli chodzi o organizatora, to biegłem "pod nim" w zeszłym roku w Wigry Maraton i do organizacji nie miałem żadnych zastrzeżeń. Trasa dobrze oznakowana, żarełko aż za dobre w trakcie biegu. W tym roku też lecę i zastanawiam się poważnie nad Łemkowyną. Byłby to mój debiut w górach, ale gdzieś trzeba zacząć.

Chwilę to trwało ale już jest nowa strona Łemkowyny http://www.ultralemkowyna.pl , gdzie możecie dowiedzieć się wszystkich niezbędnych informacji o biegu .

Ja w kwestii regulaminu - czy rękawiczki nie powinny być na sznurku?

Rozjaśniając wątpliwe kwestie:

- rękawiczki nie musza, ale mogą być na sznurku - wg upodobań

- limity - 13h to naprawdę czas niewyśrubowany na ŁUT70. Jest 10km mniej niż na Rzeźniku, 1000m mniej podejść, oprócz tego kilka kmów asfaltem (niestety GSB tak prowadzi). Lecieliśmy ŁUT 70 w całości jednego dnia, robiąc po drodze zdjęcia, kręcąc filmiki i w ogóle tempo relaks z postojami- całość zajęła nam 10h05m. Żeby pokonać całość w 13h wystarczy:
1) maszerować żwawo w terenie,
2) przetruchtać te kawałki asfaltów, które są na trasie
3) nie piknikować zbytnio na PK

- punkty UTMB na ŁUT 150 - nie trzeba ich mieć - będzie można wysłać nam wykaz swoich startów ultra z linkami do wyników i będziemy to weryfikować

- zapisy otwieramy 15 maja, wkrótce opublikujemy szczegóły dot. procedury zapisów

Serdeczności!

Poważnie zamiarujecie sprawdzać czapki, rękawiczki i skarpetki?