Forum Bieganie.pl

Te alpejskie biegi to jakoś tak dziwnie w jednym worku (UTMB i CCC) no i o TDSie jakoś zapomnieli.

i 90km trasa KBL ma jeden punkt a 75km Rzeźnika dwa?

właśnie... 2 punkciki w jednym biegu muszę gdzieś uzbierać w tym roku

jakbyśmy miały wszystkie biegi na świecie wypisać to można by oszaleć na stronie www na bieżąco dopisujemy prośby. A KBL choć długi, to zdecydowanie łatwiejszy technicznie.

Patrzę na mapę i ciągle się nie mogę nadziwić temu, jak marketing wygrywa z prawdą - nazwa sugeruje, że jest to bieg główną granią Tatr, a w rzeczywistości jest to bieg dolinami i kilkoma graniami pobocznymi (dwa fragmenty głównej grani Tatr to tak na oko zaledwie 20% całej trasy).

gocu, to dopatrz się jeszcze na tej mapie, iż jest to teren parku narodowego, w którym należy poruszać się po wyznaczonych szlakach, a szlakiem nie przejdziesz całej grani.

poza tym gdyby to była tylko 100% graniówka nie nabiłoby się tyle przewyżenia, nie zaliczyłoby się tylu trudnych zbiegów, więc te dolinki to raczej nie ułatwienie

btw przypomina mi to trochę zdziwienie, że bieg 7 dolin nie prowadzi dolinami i że trzeba góry zdobywać

a jeśli intryguje Cię grań Tatr Wysokich, zalecam uprzednio porzucenie mapy, przejście trasy i zwizualizowanie 250 osób ścigających się na tym odcinku, gdzie nawet poza sezonem zdarza się... korek.

proponuję w takim razie przemianować BUGT na Bieg W Okolicach Tatrzańskich Trochę Granią Trochę Nie.

konsekwentnie należy zwrócić uwagę innym organizatorom.

Piotrek Hercog koniecznie powinien przemianować Maraton Gór Stołowych na Bieg Na Dystansie 43km (Chyba-Że-Zaleje-Czechów-To-Więcej) Trochę Po Parku Narodowym Gór Stołowych Ale Też po PN Broumowskich Stem,

a Krzysiek Dołęgowski idiotyczną nazwę Chudy Wawrzyniec powinien zastąpić logiczną: Bieg na Dystansie Osiemdziesięciu Kilku (Bo-Każdemu-Wychodzi-Inaczej-I-Nikt-Nie-Wie-Ile-Dokładnie) Km ćzęściowo Szlakami Beskidu Żywieckiego.

Mirek Bieniecki zrozumie z pewnością, że nazwa Bieg Rzeźnika jest nielogiczna, w końcu większość uczestników nie przynależy do klubu, więc bieg powinien nazywać się Bieg Bieszczadzki Poprowadzony Głównie Głównym Szlakiem Beskidzkim Z Małym Wariantem Asfaltowym w Okolicach Smereka.

niech zatriumfuje logika!

no i git.
dorzucę jeszcze "mniej-więcej maraton karkonoski czyli co roku inna trasa i inny dystans"

Katarina pisze:a jeśli intryguje Cię grań Tatr Wysokich, zalecam uprzednio porzucenie mapy, przejście trasy i zwizualizowanie 250 osób ścigających się na tym odcinku

Nie rzucajcie się tak na kolegę, jak rozumiem nie twierdzi on, że bieg jest łatwy.

Katarina, mapę warto jednak zabrać ze sobą

Byłem w listopadzie na urlopie w Tatrach (w ogóle polecam listopad w Tatrach - zero ludzi, a pogoda potrafi być świetna - na ten miesiąc z tego co pamiętam przypada minimum opadów, ale mniejsza o to) i przeszedłem i to. O ile podejścia mnie osobiście mniej ruszają, to zbieganie trudnymi technicznie trasami i to jeszcze miejscami w ekspozycji to (nawet biorąc poprawkę na brak oblodzenia w czasie BUGT). Na samą myśl o kilku zbiegach mam zwiastuny zapalenia przyczepów czwórek

pzdr wesoło
montalb

Oj ludziska, taka nasza polska natura jest, że zawsze się nie podoba i zawsze będzie źle. (to tak apropo górnych wpisów).

Oglądając fotki z biegu poprostu się w nim zakochałem i troszkę mi żal, że w 2014 roku go nie będzie.
Będzie za to lepsza forma w 2015

Jedno mogę powiedzieć na 100%, nie ma piękniejszego pod kątem widoków biegu w Polsce.

Liczę, że dożyję i się dostanę na listę, a potem to już ....

Z ciekawości - dlaczego na liście nie ma BUTa?

Lipa że w 2014 bieg się nie odbędzie A co do punktów za biegi to moim zdaniem dobrze są przyznane A jak się w 2015 odbędzie to na bank startuje o ile uda się zapisać http://wypoczynek.turystyka.pl/tatry.html

biegi kwalifikacyjne do Grani Tatr maja mniejsza rangę (MNIEJSZA ILOŚĆ PUNKTÓW) niż te same biegi do UTMB, TO CHYBA JAKIŚ PRZEJAW MEGALOMANII I TOTALNA BZDURA, to nie jest ani poprawne ani w porządku, pozdrawiam
krzych

cd - opanujcie się
krzycho