Strona 1 z 1
6 X 2013 Maraton Pieszy w Puszczy Kampinoskiej
: 09 wrz 2013, 09:48
autor: kirej
czołem,
to mój pierwszy post, więc witam wszystkich.
Czy ktoś z forumowiczów planuje bieg w maratonie im. Zboińskiego 6 października?
Ja wybieram się na trasę 100 km, start o północy.
Jeśli ktoś byłby chętny do wspólnego treningu w Warszawie, to będzie mi b. miło. Szczególnie chodzi o jakąś długą nocną wycieczkę biegową po lesie/puszczy. W weekend 21-22 planuję też ostatni długi trening w puszczy (50-60km). Długie treningi robię średnim tempem ~6min/km, ale mogę się dostosować (biec wolniej).
Pozdrawiam,
kirej
Re: 6 X 2013 Maraton Pieszy w Puszczy Kampinoskiej
: 24 wrz 2013, 08:47
autor: Pawel271
Witam,
Jaki planujesz czas ?
sorry ale pytań będzie kilka np jak dobrze znasz puszcze ?
OK trochę o mnie mam kilka maratonów za sobą życiówka na 42km 3:20 i będę ją poprawiał 29 września.
Byłem gotowy na debiut ultra 2 lata temu ale dyskopatia czyli cholerny kręgosłup czasami płata mi figle i nic z tego nie wyszło bo ledwo chodziłem.
Chciałbym się do kogoś przyłączyć (jeżeli nie wytrzymam tempa to zostaje w tyle) chodzi o to że mapa to czarna magia dla mnie
I potrzebuje trochę pomocy odnośnie sprzętu:
Camela mam 2litry wchodzi izotonik zawsze biorę własnego przepisu (woda,miód,cytryna,sól)
czołówkę mam dobrą bo biegam nocą sporo (po prostu lubię)
Ale odnośnie mapy i telefonu możesz polecić coś co ochroni przed wodą deszczem ? muszę zakupić ?
Z góry dzięki za pomoc
Pozro
Re: 6 X 2013 Maraton Pieszy w Puszczy Kampinoskiej
: 07 paź 2013, 15:35
autor: kirej
Dopiero przeczytałem.
Na trasie było sporo osób więc pewnie nie miałeś problemów nawigacyjnych. Widziałem Twój niezły czas na mecie 50km.
Ja jestem zadowolony ze startu, chociaż ze względu na spadek tempa na ostatniej ćwiartce dobiegłem wolniej niż planowałem.
Nie będę chwalił imprezy bo wtedy będzie trudniej się zapisać na następne edycje:)
- a na pewno wrócę kiedyś poprawić czas.
Do zobaczenia innym razem na trasie!
kirej
Re: 6 X 2013 Maraton Pieszy w Puszczy Kampinoskiej
: 10 paź 2013, 15:49
autor: Pawel271
Wyszedł mój brak pokory
Źle dobrany sprzęt i zmęczenie bo tego dnia wstałem o 4 rano później do pracy i w nocy na bieg.
Chociaż warszawski poszedł zgodnie z planem 3:16:00
Za rok pobiegnę znowu:)
Pozdro