Forum Bieganie.pl

Skomentuj artykuł O przyszłości zawodów trailowych - relacja z konferencji ITRC

Czyli jak w Polsce ktoś będzie chciał nazwać bieg: Ultra-Trail Beskidy to musi się pytać Francuzów o zgodę.

w zaistniałej sytuacji zapraszam na UTMB, w Beskidzie Makowskim, oczywiście.

Ultra Trail du Makowski Beskid...

zdrówko

A zgodę masz?

z tego co widzę jako znak towarowy[Type of mark: Word ] zarejestrowany jest "Ultra-Trail", a nie zbitka słowna "Ultra Trail".
źle myślę?

zdrówko

a tak, faktycznie; źle myślę.
"UTMB" też jest znakiem towarowym; co gorsza zarejestrowane jest również "UMTB".

no cóż, pozostaje zaprosić na UTBM

zdrówko

pod rozwagę, blog tego pana(już trzy lata temu zwrócił uwagę na ten mały znaczek R...)
...
lub, bardziej apokalitycznie:

Trail is dead [link do tekstu tłumaczonego automatycznie]

zdrówko

kulawy pies pisze:a tak, faktycznie; źle myślę.
"UTMB" też jest znakiem towarowym; co gorsza zarejestrowane jest również "UMTB".

no cóż, pozostaje zaprosić na UTBM

zdrówko

kwestia nie odnosi się tylko i wyłącznie do układu liter, należy pamiętać o graficznym sposobie przedstawienia tych liter> Zabronione będzie również używania znaku "UTBM" jeżeli grafika będzie zbieżna z tym zarejestrowanym znakiem "UTMB" czy "UMTB". Z drugiej strony 1. uprawniony z prawa ochronnego na znak towarowy może wyrazić zgodę na używania samego znaku lub jego podobieństwa, 2. zarejestrowony znak jest objęty ochroną w zakresie używania go w celach zarobkowych lub zawodowych.

kulawy pies pisze:pod rozwagę, blog tego pana(już trzy lata temu zwrócił uwagę na ten mały znaczek R...)
...
lub, bardziej apokalitycznie:

Trail is dead [link do tekstu tłumaczonego automatycznie]

zdrówko

więc to nie tylko takie tam pogłębiające się z każdym kolejnym startem wrażenie...
heh

w odwodzie zawsze więc pozostanie stare, dobre (U)*TMB, nawet po robocie można wyskoczyć

*) nie problem i U pyknąć, a w sumie i szlaki soczyste i czasem nawet niedoznaczone. forma zachowuje czystość

Siedzę sobie teraz we Włoszech w Alpach i leczę zakwasy. I literki R czy UTMB czy jakiekolwiek nijak nie zmieniają uczucia zakwasów czy wiatru we włosach na zbiegu.

No i są jeszcze inni organizatorzy niż napompowani Frencze. I w dodatku robią bardzo dobre imprezy. Niech se Poletti gada.

A swoją drogą słowo ULTRA jest wyświechtane, a TRAIL jakieś takie... mało przetłumaczalne na polski, i też nieszczególne.
Słowa się zużywają.

Swoją drogą - może by tak szybciutko zastrzec nazwę "maraton" ?