Forum Bieganie.pl

Tak kilka zdjęć na zachętę:

http://picasaweb.google.pl/artur.goc/20 ... aBabiaGore#

Takie sobie "turystyczne" bieganie
Moja teoria, że na każdą górę można wtruchtać legła w gruzach - na jeden stopień jeszcze wskoczę, na dwa i dziesięć też, ale kicanie setki razy mnie zmogło

o stare czasy - pamietam mój pierwszy klubowy obóz. Lipnica Wielka luty '96 a my w śniegu biegaliśmy na Babią. Póżniej dowiedziałem skąd pochodzi nazwa góry

swietny pomysł
również nosze w sobie od jakiegoś czasu plan aby tam pobiec. Choć nie liczę na to że uniknę marszu.

Też się wybieram, ale nie wyobrażam sobie truchtu na sokolice. Dalej to już w miarę się pewnie da biegnąć. Niestety w tym roku pogoda chyba nie pozwoli już ;/

Bogil pisze:Też się wybieram, ale nie wyobrażam sobie truchtu na sokolice. Dalej to już w miarę się pewnie da biegnąć. Niestety w tym roku pogoda chyba nie pozwoli już ;/

Na Sokolicę dałoby się wtruchtać bez problemu, gdyby nie to o czym wspomniałem - schody. Schody, schodyyy, schodyyyy - śpiewać na melodię z filmu "Halo, Szpicbródka" - o ile dobrze pamiętam Wszędzie te schody!

Szanowny BPN postanowił ułatwić wejście na szczyt każdemu i pobudował schodki, chodniki i platformę widokową na Sokolicy :/ Specyficznie to rozumiana "ochrona przyrody".

gdzie diabeł nie może tam babę pośle

złota polska jesień na Babiej cudna, jak się pogoda utrzyma widok od Tater po Bałtyk tylko wieje ździebko na szczyciku, warto się na to przygotować

oj, szykuje się wyprawa na niedzielę