Strona 1 z 30

Maraton poniżej 3 godzin metodą Skarżyńskiego na wiosnę 2008

: 19 wrz 2007, 13:08
autor: Adam Klein
Proponuję założenie tego wątku jako wątku motywującego mającego oczywiście związek z tym artukułem:

http://www.bieganie.pl/index.php?show=1&cat=2&id=140

Jeśli będziecie mieli pytania to myślę, że damy rade namówić Jurka na odpowiedzi bezpośrednio lub przez pośrednika (np przezemnie)

Czyli - do wiosennego Maratonu w 3 godziny - Wystąp !
Zgłoszenia do 18 listopada. ;)
19 listopada - START.

: 19 wrz 2007, 19:11
autor: kriss74
No ja już się zapisałem :)

: 20 wrz 2007, 11:39
autor: karczmarz
Też spróbuje tego planu.
Zastanawia mnie ta GS. Mianowicie, czy jest jakaś celowość robienia GS zaraz po treningu? Czy moza ją sobie rozłożyć na wolne dni np po 2 serie,(wcześniej krótka rozgrzewka). Nie mam możliwości robienia GS zaraz po treningu i tak ją sobie do tej pory rekompensowałem.

: 20 wrz 2007, 12:23
autor: tomasz
Jeśli nie masz innego wyjścia to oczywiście, że lepiej robić w inny dzień. Ważne abyś nie zpominał o tym, a po każdym treningu się rozciągał bo to niezmiernie ważne.
Dobrze, że poprzedzasz GS rozrochem - :oczko:

: 22 wrz 2007, 11:33
autor: Bartek Sz
Mój dotychczasowy najlepszy czas to 03:02:45 uzyskany w 1997 roku. Najwyższa pora na złamanie. Wrrrrrróóóććć!!!! Połamanie tej starej życiówy!
Dopisuje się do listy trenujących wg. planu J.Skarżyńskiego.
Na pohybel 3godz.!!!!!!!!!!!!!!!!! :bum:

: 23 wrz 2007, 21:24
autor: soypolaco
a kiedy pojawi sie reszta planu na stronie?

: 23 wrz 2007, 22:49
autor: Bartek Sz
Plan jest do 30 grudnia więc prawdopodobnie c.d. poznamy 31XII :hejhej:
Soypolaco - pytanie czy wytrzymasz do tego czasu? :bum:

: 23 wrz 2007, 23:48
autor: Adam Klein
Pojawi się póżną jesienią.

: 24 wrz 2007, 02:03
autor: wojtek
Jeszcze nie czytalem bo to nie lektura do kotleta a powazny projekt konstrukcyjny .

Ale... linkow do dyskusji na forum jak nie bylo tak nie ma . :chlip:

: 24 wrz 2007, 11:11
autor: soypolaco
Bartek Sz - spokojnie, moze z aktywnosci na formu to nie wynika, ale po roku biegania 4x tydzien chetnie wskocze na wyzszy poziom, a plan mi doskonale odpowiada, bo wlasnie chce sie przygotowac na maraton u mnie we wroclawiu w 2008 r.

: 26 wrz 2007, 01:48
autor: Bartek Sz
soypolaco pisze:Bartek Sz - spokojnie, moze z aktywnosci na formu to nie wynika, ale po roku biegania 4x tydzien chetnie wskocze na wyzszy poziom, a plan mi doskonale odpowiada, bo wlasnie chce sie przygotowac na maraton u mnie we wroclawiu w 2008 r.
Taaak tylko żartowałem :hejhej:

: 26 wrz 2007, 10:27
autor: Adam Klein
Mamy jakiegoś BUGa, bo artykuł jest ucięty od dołu, tak jak Canova. Poprawiamy.

: 30 wrz 2007, 19:32
autor: Fist
Blisko pol roku przygotowan, wiadomo-ciezki dystans do pokonania

Dlaczego moderator poztrebowal tylko 3-3,5 mies w sezonie 2006 zeby osiagnac forme w zblizonej konkurencji a inni musza trudzic sie pol roku ?

: 30 wrz 2007, 22:12
autor: Adam Klein
Forma formie nie równa. Z różnych poziomów zaczynamy, dla jednego 3 godziny to max a dla innego spacer.
A Moderator to zdolny zawodnik.

: 30 wrz 2007, 23:27
autor: wojtek
Po przeczytaniu mam nastepujaca propozycje :
- niech ci , ktorzy sie zdecyduja , zaczna komentowac i pytac na bierzaco .

Ogolnie rzecz biorac moj wniosek jest nastepujacy :
- nie jest wcale tak trudno zlamac 3 godziny .
Marudy powinni zapoznac sie z najnowszym numerem RW , gdzie sa osoby biegajacy na poziomie 2:20 i lepiej , ktore maja normalna lub nawet nadnormalna prace i nie przeszkadza im to w lamaniu 2:22 ( minimum na probe olimpijska ) .

Najwieksza przeszkoda w lamaniu 3 godzin jest brak systematycznosci i kompletny brak pojecia na temat treningu .

Jurek zwraca uwage na fakt , ze pogoda ksztaltuje hart ducha .
Mam taka obserwacje . W Stanach bardzo wielu biegaczy pochodzi ze stanow zimnych , gdzie zimy obfituja w snieg i siarczysty mroz .
Stany , gdzie warunki pogodowe sa duzo znosniejsze , nie maja az tylu dobrych biegaczy ( poza Kalifornia ) .

Podobnie jest z Norwegia . Tam talentow biegowych tez troche bylo .