Strona 1 z 1

Kilka wątpliwości naraz - nie chcę zaśmiecać forum

: 01 wrz 2007, 01:08
autor: Średni_k
Mam kilka pytań (wątpliwości), więc pytam, bo jak mówi pewne przysłowie "Kto pyta, ten wie więcej:P"
Otóż:
1. czy podczas rozbiegania można np. walnąć ostatnie 300m szybciej, a 100m w "trupa" - jakoś tak wychodzi, że uwielbiamy rywalizować na treningu i mimo tego, że trzymamy się odpowiedniego tempa przez całe rozbieganie, to już zapominamy o tym, gdy widzimy cel:P

2. co z alkoholem? Tzn. przez te wakacje byłem na trzech 18-stkach i z każdej wróciłem z szerokim uśmieszkiem:) Podkreślam, że wróciłem o własnych siłach i że lubię tylko "lajtowy alko", czyli po prostu piwko:) Reddsa jabłkowego. Jestem wyczynowcem i trochę się martwię o swoje wyniki... rozumiecie chyba.

3. czy mocno rozwinięte czworogłowe i dwugłowe uda w stosunku do malutkich łydek nie mają wpływu na wyniki w dystansach średnich? Po prostu wyglądam jak tytan na glinianych... łydkach:P

4. jak długie rozbiegania? Podam informacje: 18lat, M, 171cm, 61kg, staż treningowy: ok. 3lata, dystans koronny - 1500m.. chodzi mi o długość i częstotliwość w okresach startowych i pozastartowych.

Narazie to tyle. Z góry dziękuję za jakąkolwiek pomoc i jeśli będę mógł się odwdzięczyć, to nie ma sprawy! Pozdrawiam.

: 01 wrz 2007, 17:32
autor: grzesiek-g89
4.
1500m to tez tlen a więc rozbiegania też są ważne
myślę że 10-12km spokojnie wystarczy

: 01 wrz 2007, 19:04
autor: Krzysztof Janik
1. Oczywiście że można ale po co :) a ostatnie 100 jest w trupa to znaczy że jest za szybkie rozbieganie, bo ja nie umiem pobiec 100m w trupa, chyba że ja mam inną interpretację tego słowa.

2. Alkohol ma wpływ na trening ale myślę że w takich ilościach o jakich piszesz to znikomy. Ale lepiej unikać :)

3. Nie mam pojęcia jak dużo masz różnicę ale może wyolbrzymiasz, nie powinny przeszkadzać bo może masz wystarczająco mocne łydki.

4. A co do kilometrażu to zależy, znam ludzi co robią bardzo dużą objętość i co biegają mało, a wyniki robią identyczne. Ja w czasie BPS-u skracam kilometraż.

: 01 wrz 2007, 19:26
autor: tomasz
1 - odradzam. Po pierwsze takie coś nic nie wnosi, po drugie trening zakańcza się tzw. schłodzeniem. Tak samo jak rozgrzewka przygotowuje to wysiłku, tak schłodzenie stopniowo pozwala wystudzenie. Układ krwionośno-oddechowy musi trochę popracować na wolnych obrotach zanim przestawisz się na "niewysyłkowy" tryb. Dotyczy to również kwasu mlekowego, schłodzenie utylizuje go znakomicie.

2 - alkohol niszczy białka, poza tym piwo jest bardzo kaloryczne. Po 30km rozbiegania mógłbyś się napić szklankę, ale takowych nie robisz. No i piwo to diuretyk więc możesz pozbywać się niepotrzebnie wody z organizmu wraz z cennymi mikorelentami etc. Pamietaj, że alkohol szkodzi wątrobia a to właśnie tak jest produkowany glikogen - Twoje główne paliwo. Dodatkowo obciążasz serce. Zatem im mniej tym lepiej.

3- są ważniejsze rzeczy, nie przejmuj się tym.

4 - to zależy od tego co Ci brakuje, w jakim jesteś okresie startowym, jakie masz predyspozycje, zdolności regeneracyjne etc, no i na jakim jesteś poziomie. Co innego jeśli chcesz złamać 4:00 za miesiąc a co innego kiedy biegasz po 4`30s i jest styczeń. Niech koledzy, którzy biegają 1500m.

: 02 wrz 2007, 16:19
autor: MichalJ
Ciekawe pytania jak na wyczynowaca.

: 02 wrz 2007, 17:29
autor: wojtek
Mysle , ze z alkoholem panuje pewna sciema i do konca nie jestem pewien o co tutaj chodzi .

Teoretycznie nie powinno sie uzywac ale znalem wypadki , gdzie koledzy po weselu , gdzie za kolnierz nie wylewano , robili zyciowki .

Piwo ogolnie potepiaja dietetycy ale tez chyba nazbyt szablonowo .
No bo jest piwo i ... piwo .

Osobiscie ostatnio bardzo lubie sobie lyknac do kolacji .
Czy to jakies ciemne , wysokoalkoholowe piwo , czy szklanka czerwonego wina .

Zostawmy na boku logiczne uzasadnienia i zadajmy sobie najprostsze pytanie - dziala czy nie ?

Uwazam , ze picie alkoholu w ilosciach nie powodujacych istotnej utraty panowania nad funkcjami jest bardzo pozytywne i szczegolnie dziala na rozluznienie i odstresowienie .

Czlowiek maksymalnie rozluzniony regeneruje sie podczas snu o wiele szybciej a i sen jest skuteczniejszy bo glebszy .

: 02 wrz 2007, 18:36
autor: wosi35
wino piwo ok...
ale co z woda? ona chyba wyniszcza strasznie..nawet mala ilosc