Strona 1 z 2
1500m
: 21 cze 2007, 14:04
autor: Nero
Witam, jestem nowy. Chcę się zapytać o trening na wakacje. Może najpierw krótka powiem o mnie. No to tak: mój ojciec kiedyś trenował na 1000m. biegał 2.28, a na 1500. miał 3.48, moja mama żócała 50m oszczepem, a w dodatku idealnie zucała granatem i strzelała, tez biegała. Oboje byli świetni, jeździli nawet na międzynarodowe zawody, ale w w koncu się poznali ożenili a 9miesięcy po ślubie urodziłem sie ja

Skończyły się zawody....ale wydaje się mi że dostałem w spatku od nich geny :P No i się tu juz zaczyna o mnie! Jestem z 92 roku mam na imię Piotrek i jestem choler.... ambitny. Nie lubię przegrywać! Przed treningami jeździłem na zawody ze szkoły zawsze dochodziłem do etapu tam jakiegoś średniego, ale zawsze tez robiłem ten sam błąd: bałem się mocniej pociągnąć, bo nie widziałem czy wytrzymam. W tej chwili już powoli się wyzbywam, bo mam coraz większą pewność siebie! I oto chodzi. Ale to nie mój problem. Jak mówiłem jestem z 1992r. treningi zacząłem w tym roku na początku maja, miałem 3 treningi na tydzień. Po 40 dniach treningu pobiegłem na 1000m. 2.55.20! I znów miałem ten sam problem, bo gdy na mete dobiegłem (biegliśmy w takiej ulewie że już potem sztafet nie rozgrywali) normalnie czyłem sie jak po osiemdziesiątce. Praktycznie nie zmachany! Nie wiem czemu tak jest! I to mnie denerwuje. No to co do mojej proźby, proszę o radę aby ktoś mi napisał jakiś trening tylko na wakacje na dystan 1500m. Proszę tez jeżeli ktoś wie jak to chiech powie jak się przelamać aby nie bąć się szypciej pobiec! Z góry wielkie dzięki.
Acha, jeszcze zapomniałem powiedzieć że w wakcje robie sobie trenig siłowy na ręce, bo to mój najsłabszy mięsień!
Trochę o mnie:
Imię: Piotrek
Rok urodzenia: 1992
Wzrost: ok. 178, szybko rosnę
Waga: 55kg
Dystans na sezon: 1500m.
: 21 cze 2007, 17:20
autor: Fist
Mysle ze tata moze ci w tej kwesti pomoc. Najlepiej cie zna ponadto ma doswiadczenie i pewnie niezla wiedze
Jak ja biegalem podobny czas co ty to po kilku dniahc mialem na 1,5km 4.25 (z tym ze jestem wytrzymalosciowcem a nie sredniakiem)wiec msyle ze do wrzesnia uda ci sie zrobic 4.15-20 raczej bez problemu
ps.
Sezon w lekkiej okresla sie latami np sezon 2006, sezon 2007.
nie tak jak w pilce
: 21 cze 2007, 21:04
autor: Bartas91
Ja zaczynając pobiegłem na hali 3.00.93 na stadionie zapewne byłby to o wiele lepszy wynik... i po pół roku treningu na prawie samych wybieganiach i niezawsze regularnych zrobiłem ostatnio na 1500m wynik 4.18.98 więc zapewne jeżeli użyjesz mocniejszych bodźców niż wb1 to jesteś w stanie po wakacjach biegać nawet około 4.10-4.05 no i ja własnie planuje tak zrobić.
: 21 cze 2007, 21:59
autor: Nero
O to fajnie

Więc się biorę do roboty. Dla mnie 4.20 na 1500 to bedzie świetny czas! Ale to dopiero się zobaczy

A co sezonów to po prostu tak powiedziałem, bo mi się sezon jeszcze ze szkoła kojarzy. A wakacje to taki przerywnik

Co do treningów to w wakacje nie mam i napisałem do mojego trenera esa, on mi odpisałem żebym robił oczywiście tak jak zawsze rozgrzewkę, trochę skipów, potem 30-40min biegu i 6x80m na 80-90%. Sam do tego dokładam 3x10 brzuszki i grzbiety oraz oczywiście rozciąganie. Dodatkowo jak pisałem w wakcje muszę trochę powiększyc bicepsy, po z tym to tregedia! na szczęcie nie biegam 100m :P hehe Do tego dwa razy w tygodniu bedę robił sobie treningi nie na wytrzymałość a na szybkość. I dwa razy coś mocniejszego an szybkość. Myśle że jak wytrzymam to się wszyscy z klubu zdziwią że taki dobry będę po wakacjach. Ja jeszcze jestem młody i mam nadzięję ze z bieganiem mi wyjdzie. No i oczywiście dzięki za otuchę. Jak bedę mieć jakieś zawody to napiszę jak mi w nich poszło.

: 21 cze 2007, 22:41
autor: Bartas91
Nie ma sensu abyś zwiększał bicepsy...do biegania to Ci się nie przyda a nawet może zaszkodzić
Wiem że nie każdy to lubi bo większość chce dojść na szczyt jak najszybciej ale moim zdaniem powinieneś zacząć od budowania bazy tlenowej i na sam początek biegać tylko wb1 oraz dodać do tego przebieżki abyś zabardzo się nie zamulił

Przydałby Ci się do tego bardzo pulsometr abyś mógł kontrolować swoje postępy na treningach a każdy postęp motywuje

Przede wszystkim zacznij biegać na czas...zakładam że jesteś na dobrym poziomie bo 2.55 w tak krótkim czasie robi wrażenie(ja miałem podobnie

) więc zacznij od 40min wybiegania a co kilka dni zwiększaj to co 5min aż dojdziesz do godziny(ja tak robiłem) na początek nie ma sensu abyś biegał więcej niż godzinę ponieważ postepy będą szły pełną parą

Gdy wb1 przestanie działać zgłoś się na forum to dalej ja albo ktoś inny Ci pomorze.
: 21 cze 2007, 23:03
autor: Nero
Jeżeli chodzi o bicepsy to od razu mowie że jest tragedia, mi nie chodzi o to by być silnym, tylko o to aby byc przecietnym

I tak ten trening nie jest intensywny. Co do mierzenia na czas, to będzie problem. Bo ja mieszkam na wsi i rozbiagań to mogę robic w brud po lasach, a na bierznie w mieście mnie nie wpuszczą zybym czas sobie zmierzył. Ale postaram sobie mierzyć w terenie.

Jeszcze jednoL "wb1" to wybieganie pierwszego stopnia czy co?
: 21 cze 2007, 23:15
autor: wysek
Bartas91 pisze:Ja zaczynając pobiegłem na hali 3.00.93 na stadionie zapewne byłby to o wiele lepszy wynik... i po pół roku treningu na prawie samych wybieganiach i niezawsze regularnych zrobiłem ostatnio na 1500m wynik 4.18.98 więc zapewne jeżeli użyjesz mocniejszych bodźców niż wb1 to jesteś w stanie po wakacjach biegać nawet około 4.10-4.05 no i ja własnie planuje tak zrobić.
Nie rozpedzaj sie tak

zeby biegac w okolicach 4:10 3ba biegac na 1000m kolo 2:45... a z tego nalezy utrzymac tempo...

to nie jest wcale takie latwe.
: 22 cze 2007, 09:24
autor: Bartas91
wysek pisze:
Nie rozpedzaj sie tak

zeby biegac w okolicach 4:10 3ba biegac na 1000m kolo 2:45... a z tego nalezy utrzymac tempo...

to nie jest wcale takie latwe.
Nie wiem czy jego na to stać bo musi mieć przeprowadzony mądry trening od podstaw ale zobaczysz że ja tyle pobiegnę

Mam na myśli tylko to że on aby biegać 4.20 nie musi robić specjalnie wymyślnego treningu chyba że chce osiągnąć więcej no to może zrobić trochę innych akcentów ale nie ma sensu robić wszystko na szybkiego.
: 22 cze 2007, 10:00
autor: wysek
No tak, ale spojrz ma teraz zyciowke na 1000m 2,55

Wiec to nie rokuje zeby mial w ciagu 3 miesiecy treningu polamac 4:10. Jak polamie 4:20 na 1500m to bedzie dobrze.
: 22 cze 2007, 11:57
autor: Siwa17
Hehe jakaż ciekawa osobowość, fajnie się opisałeś

moim zdaniem rzeczywiście odziedziczyłeś talent po rodzicach i masz szansę się rozwijać w prawidłowym kierunku

na dodatek jesteś dość młody, więc nie zaczynasz staro i możesz do czegoś dojść :] wg mnie powinieneś mieć trenera, który zobaczy na jakim dokładnie poziomie biegasz, jak się czujesz po treningach itp ogólnie oceni Twoje możliwości i wtedy będziesz wszystko wiedział

pozdrawiam i wierzę w Ciebie

: 22 cze 2007, 11:57
autor: Nero
O rety, połamie czy nie na 100% trening mi nie zaszkodzi

Mam nadziję że że 4.20 bedzie i to mnie satysfakcjonuje, z takim wynikiem w tym roku bym był bardzo wysoko na zawodach szkolnych, mazowieckich
Do wypowiedzi na górze, to powiem że mam trenera ale w wakcje mam przerwe między treningami!

I to mnie denerwuje, bo chyba złapałem bakcyla

I poprostu musze pogadać sobie w wakcje a do wznowienie nie chce nic stracić na kondycji a chcę ją zwiększyć!!

: 22 cze 2007, 12:59
autor: Fist
Jakie czasy maja mlodzicy w twoim wojewodztwie na 1km?
Zeby sie dostac na malego kusocinskiego chyba trzeba 2,42-45 robic na 1km albo pewnie z 6.05 na 2km.
w sumie trener moglby z wami popracowac latem bo potem w sumi ewrzesien tylko starty na tartanie i pazdziernik przelaje
Widocznie uznal ze nie ma sensu was obciazac za mocno
W tym roku nie biegaj czesciej niz 3x/tydzien
Pomysl sobie jakie rezerwy bedziesz mial na przyszly sezon
: 22 cze 2007, 13:04
autor: Nero
Ja jestem z woj. mazowieckiego, więc największe jakie może być

ale się nie rozczulam nad tym i się nie przejmuje. Ogólnie moim powiecie rywalizuje tylko z jednym chłopakiem, który trenuje juz 3 lata. Fajne porównanie, 3 lata do 1,5 miesiąca

A wyniki praktycznie takie same

No a jeżeli chodzi o samo województwo, to wiem że na mistrzostwach 2.45 to było srebro albo brąz. No więc myślę że za rok w granicach takich uda mi się zrobić międzyczas na 1500m.

: 22 cze 2007, 15:19
autor: wysek
Nero pisze:Ja jestem z woj. mazowieckiego, więc największe jakie może być

ale się nie rozczulam nad tym i się nie przejmuje. Ogólnie moim powiecie rywalizuje tylko z jednym chłopakiem, który trenuje juz 3 lata. Fajne porównanie, 3 lata do 1,5 miesiąca

A wyniki praktycznie takie same

No a jeżeli chodzi o samo województwo, to wiem że na mistrzostwach 2.45 to było srebro albo brąz. No więc myślę że za rok w granicach takich uda mi się zrobić międzyczas na 1500m.

yhym ciesz sie, ze nie jestes z woj. pomorskiego

tam to chlopaki biegaja. A na malym memoriale Kusocinskiego trzeba biegac cos kolo ~2,35 zeby myslec o blaszce. Moze lepiej spr swoich szans na 600m?

bo na 2000m trzeba biegac ponizej 6min zeby sie zalapac.
: 22 cze 2007, 16:24
autor: Nero
Zluzuj koleś, 2.35 to w moim wieku 5 sekund do rekordu Polski i po miesiącu treningów ja nawet z talentem na mistrza nie dam rady pobiec chodźby nie wiem co! A co pomorskiego to słyszałem, ale to tylko w młodszych latach szybciej tam biegają, a potem się wyrównuje, ten kto ma biegac bedzie i tak biegac i wygrawać.
I nie zapomnij że ja mam dopiero 15 lat!