Forum Bieganie.pl

Dzięki kolegom biegaczom ostatnio byłem na badaniach wydolnosciowych.
Wyników jeszcze nie znam, ale zainteresowałem sie co i jak bedzie mierzone i nawet zajrzałem do ksiazki. Nie był to Test Żoładzia tak zachwalany na bieganie pl, ale cos podobnego. Róznica polegała na zmiennej. W TŻ zmienną jest tętno, a tu była predkość ( moc) Próba odbywała sie na biezni mechanicznej z narastajaca co 3 min predkoscią. Chyba to były 8-10-12-14-16 i 18km/h z tym, że nie jestem pewien czy ta ostatnia dotyczyła mnie, bo juz byłem bardzo zmęczony - nie kojarzę dokładnie Krew pobierano przed i po wysiłku, więc próg nie mógł byc wyznaczony poprzez wzrost kwasowosci. Innym sposobem wyznaczania progu mleczanowego jest metoda pośrednia, poprzez wyznaczenie progu wentylacyjnego ( nieliniowy wzrost stezenia dwutlenku wegla w wydychanym powietrzu w wyniku wzrostu obciązenia pokrywa sie z nim) i tak tez tu miało miejsce, bo biegłem w masce i z rurami. ( dziwnie sie biegnie)
No to teraz czekam na wyniki i na komentarz do nich pracowników zakładu fizjologii AWF Poznań, o czym Was oczywiscie poinformuję.

a nie "pod górkę" i do "odmowy"?

marcin-1977 pisze:a nie "pod górkę" i do "odmowy"?

Nie odmówiłem współpracy - jeszcze mogłem biec dalej i nawet miałem siłę spogladac na pulsometr, co prawda tetno - było dużo wyzsze od mojego HRmax.wyznaczonego empirycznie i za pomoca wzoru
Tego "pod górke" to nie rozumiem , bieżnia była płaska.

No czyli nie kazali Ci biec po bieżni nachylonej, tak?
Jak rozumiem pewnie bali Ci się zrobić do odmowy.
Deck który już oddawna mi obiecuje, że zrobimny taki test żeby go opisać i przedstawić na stronie - mówi, że u niego w Instytucie też boją się robić do odmowy ludziom których nie znają dobrze (nie znają fizjologicznie, nie badają często).

Pewnie z minutę bym jeszcze wytrzymał, ale nie wiecej.

Miejmy nadzieje, ze w Poznaniu nie odwalaja takiej chaltury jak na AWF Wroclaw. Jak juz gdzies tu pisalem wyszly z tego same bzdury i stracilem na tym tescie 300 pln.

Fredzio jak potrzebujecie testy do odmowy do opisania to moge wam podeslac pare. Chyba gdzies mam, a jak nie to wezme od znajomych.

zjadek@gmail.com jeśli można.

pozdro

Michał.
Jak możesz to podeślij to co masz/możesz na bieganie małpa gmail.com
Przejrze to i zobaczymy co z tym możemy zrobić.

Zrobienie tego z Deckiem ma tę zaletę, że jest to wszystko pokazane po metodycznie z pełnym opisem, fotkami itp itd bo oni dużo tych testów robia.
Ale dawaj.

Dobra poszukam fredzio te moje testy z tego co pamietam byly jalowe i bez opisu bo bralem je odrazu po badaniach u nas w instytucie fizjologi. Wiec Deck bedzie je mogl opisac jak bedzie chcial.

Był to tzw. test PPA, czyli progu przemian anaerobowych. Do odmowy robi się po to, aby zbadać VO2max. "Pod górkę" to chodzi pewnie o to, że czasem nie zwiększa się prędkości, tylko nachylenie bieżni. Chodzi o to, aby szybciej zmęczyć, bo jak test trwa za długo, to można nie osiągnać VO2max.

Szkoda Bebej, że nie upierałeś się przy pobraniach mleczanu po każdym obciążeniu, no ale nie zawsze się da. Czasami jest to po prostu kwestia techniczna, tzn. sprawnego pobrania krwi. Nie chwaląc się, jestem w tym dość dobry

Ja miałem taki test zapłaciłem za niego 70 zł bo bym czekał do usr... śmierci miałem test 3 stopniowy, prędkość + pochyły, zmachałem się jak bezpański pies

pozdro

Deck - a próg tlenowy?

tomasz pisze:Deck - a próg tlenowy?

jak poprawnie wykona się test PPA to można z niego wyciągnąć również informację o progu tlenowym. Z tym, że w tym wypadku raczej powinny być pomiary mleczanu po każdym obciążeniu.

Deck, to bardzo ważna informacja o tym progu beztlenowym- przyznaję, ze bardziej mi zależy, aby sprawdzić własnie ten.