Strona 1 z 2

Mój TŻ - doświadczonych proszę o analize

: 01 cze 2007, 21:21
autor: Bartas91
Praca skupiała się głównie na treningiem wb1(pierwszej prędkości)a kilometraż był niewielki i w dodatku średnio regularny:

Marzec 229km
Kwiecień 213km
Maj 217km

153 4.40/km
163 4.20/km
173 4.05/km
183 3.45/km
192 3.28/km

Więc jak w temacie :oczko: proszę doświadczonych o analize jak narazie przygotowywuje się pod 1500m ewentulanie 3000m być może będę też biegał dyche.

: 02 cze 2007, 00:05
autor: MichalJ
Jezeli chodzi o 10km to napewno musisz pobiegac dluzsze odcniki na tetnie do 183( trening typu 8-10x 1km, lub 4-5x2km) utrzymując przy tym odpowiednia objetosc treningu(dlugie wybiegania do 2h) w strefie do 163 oraz wb2 do tetna 173(forma juz zalezy od ciebie). Nie mozna oczywiscie zapominiec o treningu tempowym który napewno pomoze ci przygotowac sie do 1500 i 3km. Na poczatku jednak proponowalbym ci obiegac predkosci pod 10 i 5km, a nastepnie przechodzic stopniowo do treningu predkosci na 1500 i 3km ( w twoim przypadku prawdopodobnie bedzie to predkosc w okolicach 4.30-35 na 1500 i 9.40-50 na 3km) ale najpierw tak jak mowie musisz jeszcze obiegac predkosci wb3 gdyz tu jest jeszcz rezerwa nad ktora mozesz popracowac, a dzieki temu latwiej bedzie ci podniesc pozostale predkosci. Za 3 tyg mozesz zrobic kolejny test i wtedy zobaczymy czy trening idzie w dobra strone.
NAJWAZNIEJSZE ZEBYS NIE ZAPOMNIAL O RELAKSACYJNYCH WYBIEGANIACH PO MOCNYCH TRENINGACH(CONAJMNIEJ 2-3 W TYGODNIU). GDZIES NA FORUM BYLO TEZ O TYM JAK SPRAWDZIC CZY JESTES ZMECZONY TO ROWNIEZ POMOZE CI POZNAC ZACHOWANIE ORGANIZMU PO MOCNYCH TRENINGACH ORAZ DOBRZE ZAPLANOWAC TRENING NA DANY DZIEN!!!

: 02 cze 2007, 14:47
autor: Bartas91
( w twoim przypadku prawdopodobnie bedzie to predkosc w okolicach 4.30-35 na 1500 i 9.40-50 na 3km)

źle oszacowałeś Michale :ble: na 1500m mam 4.21.64 w dodatku bieg był na zmęczeniu bo tydzień wcześniej miałem dyche (35.59) i był źle prowadzony bo brak mi tempa. A jesli chodzi o 3km to nie wiem bo nie biegałem jeszcze ale zawodnicy troszke słabsi ode mnie na 1500m biegają w okolicach 9.30 na 3000m.

Dzięki za wszystkie rady :oczko: napewno skorzystam :oczko: bowiem faktem jest że prędkości 3 zakresu nie trenowałem prawie(najmocniejszym treningiem dla mnie był bieg na 10km) -stąd braki na tetnie 192 i drugiego też nie za wiele robiłem - stąd braki na tętnie 173.

Mam nadzieje że ktoś jeszcze się wypowie :oczko:

: 02 cze 2007, 23:24
autor: Deck
Skoro, zasadniczo nastawiasz się na biegi 1500, 3000km to zastanawiam się nad sensem wykonywania takich testów, które generalnie szacują prędkości na progu. Te dystanse biega się powyżej progu.
Poza tym, można się jeszcze zastanawiać nad potrzebą wybiegań do 2h zaproponowanych przez MichalJ'a, skoro 10K jest w strefie "być może", to czy nie lepiej byłoby wybiegania robić w okolicach 1-1,5h, a trochę większy nacisk położyć na wytrzymałość szybkościową?

: 04 cze 2007, 08:38
autor: MichalJ
Deck ja tego testu uzywam takze do szacowania innych predkosci, a przedewszystkim to sprawdzenia nad czym w danym momencie nalezy sie skupic w treningu.

: 04 cze 2007, 18:08
autor: Bartas91
Mam takie pytania... po czym można poznać że mam rezerwę na danym tętnie? np jesli chodzi o wb3 to jak duża jest ta rezerwa ? i co nalezy robić jesli trening już nie bedzie działał ?

: 04 cze 2007, 18:56
autor: MichalJ
Na pierwsze pytanie ci nie odpowiem bo lepiej bedzie jak sam to odkryjesz :). Ale moge ci powiedziec ze rezerwe masz spora. A jak trening juz nie bedzie dzialal to trzeba sprawdzic dlaczego nie dziala i skorygowac plany treningowe w kierunku poprawy danej strefy. Robert Korzeniowski wlasnie na tym bazowal w swoim treningu przy pomocy testu zoladzia( i nie bylo to tylko sprawdzanie gdzie lezy prog ale przedewszystkim czego w treningu brakuje), a jak na tym wyszedl wszyscy wiemy. Na razie proponuje ci od czasu do czasu zrobic test zoladzia, przeslac na forum i obserwowac jak sie to zmienia u ciebie, a potem w miare uplywu czasu zaczniesz sam wyciagac wnioski i bedziesz w stanie doradzic innym.

: 06 cze 2007, 23:24
autor: Deck
MichalJ pisze:Robert Korzeniowski wlasnie na tym bazowal w swoim treningu przy pomocy testu zoladzia( i nie bylo to tylko sprawdzanie gdzie lezy prog ale przedewszystkim czego w treningu brakuje), a jak na tym wyszedl wszyscy wiemy.
Tylko, że jego treningi i wysiłki startowe bardziej zbliżone są do maratonu niż do biegów na 1500m czy 3000m.

: 07 cze 2007, 03:56
autor: wojtek
Widze ze kompletnie ignorujecie walory wolicjonalne , skupiajac sie jedynie na tym co mozna podstawic do wzoru .

Gdyby bylo to regula wytyczna , caly swiat biegal by ponizej 2:10 na gwizdek.

: 07 cze 2007, 11:02
autor: Deck
wojtek pisze:Widze ze kompletnie ignorujecie walory wolicjonalne , skupiajac sie jedynie na tym co mozna podstawic do wzoru .

Gdyby bylo to regula wytyczna , caly swiat biegal by ponizej 2:10 na gwizdek.
Możliwości składają się z wielu różnych elementów, my tutaj dyskutujemy o jednej z nich. Trudno mówić wszędzie o wszystkim.

: 07 cze 2007, 12:47
autor: MichalJ
Deck:
Prof. Zoladz wykorzystywal ten test kiedy trenowal sredniakow w holandi, obecnie ten test dalej sie tam wykorzystuje i z tego co wiem to Bram Som konsultuje swoje treningi z profesorem i korzysta z tego testu.

Wojtek moze by i biegali po 2.10 tylko powiedz mi kto korzysta z polskich maratonczykow z tego testu. Swego czasu robil to artur Osman i chyba dobrze na tym wyszedl.

: 07 cze 2007, 13:40
autor: Fist
Wg mnie przez brak odpowiednich cech wolicjonalnych to mozna co najwyzej przegrac. Jesli psychicznie jestes slaby nigdy nie pobiegniesz na max swoich mozliwosci.
A to ze ktos w pieknym stylu wygrwya zawody, na finiszu w ciezkich warunkach jest wypoadkowa tego ze odpowiednio trenowal.
Biologii sie nie oszuka. Wybitni fizjlogowie widza pewne dane i sa w stanie okreslic bardzo precyzyjnie wynik na jaki cie stac.

Oczywiscie nie dotyczy to takich dyscyplin jak skoki narciarskie gdzie byle przecietny zawodnik moze wygrac jesli mu wiatr zawieje

: 08 cze 2007, 00:03
autor: Deck
Fist pisze:Wybitni fizjlogowie widza pewne dane i sa w stanie okreslic bardzo precyzyjnie wynik na jaki cie stac.
Z tą precyzją to nie przesadzajmy.

: 08 cze 2007, 10:42
autor: Adam Klein
MichalJ pisze:Deck ja tego testu uzywam takze do szacowania innych predkosci, a przedewszystkim to sprawdzenia nad czym w danym momencie nalezy sie skupic w treningu.
No to powiedz jako to wykorzystujesz i do czego.
Co znaczy "do szacowania inych prędkości"?

Test Żołądzia to jeden z wykonywanych testów progresywnych.
Na przykładzie Treningu jaki Canova robił Saheemowi (Kemboi i jeszcze któremuś) widać, że on taki test traktuje jako sprawdzenie parametrów pod konkretny dystans.

Canova nie krępuje się napisać (umieściłem gdzies link, prawda?) do czego i jak wykorzystuje taki test.
Napisz i Ty.

: 08 cze 2007, 15:33
autor: MichalJ
Fredzio kiedys takie pytanie zadalem Ryszardowi. Odpowiedzi nie dostalem. Dostalem za to wskazowki jak do tego dojsc. Skorzystalem i nie zaluje ze sam do tego dochodzilem(napewno nie mam jeszcze takiej wiedzy jak Ryszard ale pewne sprawy sa dla mnie jasne). Z postow pana ryszarda mozna po czesci dojsc jak interpretowac ten test i dlaczego. potem trzeba samemu potestowac na sobie i na innych, przeanalizowac testy zawodnikow przemeczonych, w formie, bez formy itp., a nastepnie wyciagac wnioski. Wtedy to przynosi satysfakcje. Jak kogos to naprwade interesuje i jest ciekawy to dojdzie do tego.
Co do testu opisanego przez Canove to zastanawiam sie kto z osob korzystajacych z tego forum zastosowal sie do tego co on napisal? Ja bede chcial to wprowadzic od lipca bo byc moze bede mial swoja grupe treningowa w krakowie.