Strona 1 z 2

ksztaltowane - spalanie miesni

: 18 wrz 2006, 06:52
autor: rsx-r
otoz rozchodz sie oto ze genetycznie mam dosc duze nogi - szczegolnie lydki
dzis w sklepach w Ny(kolebka jeansow) szukalem spodni 5h a i tak nie znalazlem odpowednich dla mnie - wszystkie za waskie w nogach albo za szerokie w pasie i wybralem mniejsze zlo

wiec jak biegac zeby spalic miesnie? glownie lydki:-)

: 18 wrz 2006, 15:17
autor: Acid
Mało jesć dużo biegać, ot prosta recepta.

: 18 wrz 2006, 16:34
autor: tomasz
Spalisz tłuszcz, mieśnie nie. Chyba, że w skarnych przypadkach nie będzie innego źródła energii dla organzmu jak biełko, wówczas zacznie się spalanie białka. Tak jest na przykład po wyczerpaniu się zasobów glikogenu w mieśniach, gdzie ani z węglowodanów nie można czeprać enerii, ani z wolnych kwasów tłuszczowych (poniważ lipoliza zachodzi tylko w obecności węglowodanów). Jednak konieczna byłaby intensywność 90-92% HRmax przez ponad 90` żeby do tego doszło. Spalene białko w taki sposób można jednak odbudować.

Jednak resynteza ATP z białka trwa o wiele dłużej niż z glikogenu, czyli bieg byłby wówczas piekłem.

Acid - oczywiście nie jedząc nic, też się straci miesień i zacznie się wyglądać jak anorektyk. My tutaj mówimy o "normalnej" diecie, i o sposobie redukcji tkanki mieśniowej za pomocą biegania. Nie polecaj takich metod, bo jeszcze rsx-r padnie na treningu.

Reasumując - spal tłuszcz i pogódź się z tym, że masz takią fizjonomię a nie inną.

: 18 wrz 2006, 20:14
autor: Acid
Jasne Tomaszu :hejhej: to wszystko co piszesz to prawda, zbytnio uogulniłem swoją wypowiedź :jatylko: W moim przypadku jest podobnie, biegam od trzech lat i w udzie mam 59 w łydce 42 te parametry praktycznie pozostaja niezmienne, no w minimalnym stopinu.

: 18 wrz 2006, 20:30
autor: tomasz
Ja mam podobnie. 167 cm wzrostu, udo 53, łydka 36, waga 62.
Powstaje dylemat:
Niskie zawaszenie w okolicach 60% HRmax doskonele utlenia WKT, jednak w aspekcie adaptacyjnym, najefektywnijszym bodźcem jest praca na 72%-75%, zaś bieganie poniżej nie ma sensu.
Więc recepta wydaje się prosta - owb1 do 75% i... nic więcej zrobić się nie da. Oczywiście można zejść do 60% ale jak wspominałem nie nastąpi progresja wytrzymałości.

Nie przejmuj się Acid, ja też nie wyglądam na długasa. :hejhej:

: 18 wrz 2006, 21:32
autor: Acid
Tomasz ja mam 186 cm i 81 kg, to jest budowa długodystansowca :hahaha:

: 04 paź 2006, 08:23
autor: rsx-r
sorki ze nie odpisywalem, ale nie mialem czasowo netu

co do mnie to mam 90kg przy 190cm wzrotu i mam zamiar niedlugo dojsc do jakichs 120-130kg jednoczesnie zmniejszajac lydke, jednak z tego co widze to za wiele nie zrobie <lol>

pozostaje operacja :orany: :hej:

: 04 paź 2006, 11:06
autor: Leo
Mhm, może czegoś nie zrozumiałem - dlaczego chcesz dojśc do 120-130 kg? Po cholerę ci taka waga?

: 04 paź 2006, 13:24
autor: rsx-r
chociazby poto zeby miec z czego redukowac 20-30 kg zostawiajac 100kg sylwetke z 6% tluszczu :jatylko:

: 04 paź 2006, 13:46
autor: tomasz
To Ty kulturysta jesteś... trzeba było tak od razu :spoko:

: 04 paź 2006, 14:18
autor: pikonrad
Jak będziesz dużo biegał to nijak do 130 kg nie dojdziesz.

: 04 paź 2006, 14:31
autor: tomasz
No problem skąplikowany.
130kg przy bieganiu.
100kg i 6% tłuszczu.

- zimą masa, oczywiście suplementacja konieczna.
- później w okresie przedstarowym trening areobowy + suplementacja i redukujesz masę.

Ale ze 130 na 100 i jeszcze przy 6% tłuszczu nie osiągniesz w żaden sposób.

: 05 paź 2006, 12:23
autor: rsx-r
osiagnelem z 105kg na 80kg i to w niecale 2miesiace, z tym ze suplementacja byla tylko dodatkiem :-)

szkoda ze nie mam co liczyc na mniejsze nogi....

aha i co do wypowiedzi kogos wyzej - mzliwe jest spalanie tluszczy bez udzialu weglowodanow, i to bardzo efektywne :-)

: 05 paź 2006, 13:24
autor: tomasz
Przecież to normalne :)

: 06 paź 2006, 01:13
autor: rsx-r
"Tak jest na przykład po wyczerpaniu się zasobów glikogenu w mieśniach, gdzie ani z węglowodanów nie można czeprać enerii, ani z wolnych kwasów tłuszczowych (poniważ lipoliza zachodzi tylko w obecności węglowodanów). " :jatylko: