Forum Bieganie.pl

witam
Od jakiegoś czasu czytajac plany do maratonu spotykam się z określeniem jednego ze środków treningowych jako tempa pólmaratonu, jest ono szybsze niż tempo maratonu, czyli wb2. Więc półmaraton mam biegać trochę szybciej niż wb2 (dla przykładu, gorna granica mojego wb2 wynosi
160 ud/min czyli co, mam biec na 165 ud/min?? można, tylko boję się, ze mnie przytka na 15 km i będzie po zawodach), nawet w kalkulatorach tempa biegów wychodzi 165 ud/min. Jak rozumieć taki srodek treningowy

Po 1) - bądź Acid tak miły i podaj mi linkt do kalkulatrów tempa
Po 2) - nie wydaje mi się, żeby dolny III zakres przy przyjęciu wb3 od 85% pogło Ci zaszkodzić na połowce.

Tomasz chciałbym w to wierzyć, poniżej podam link do kalkulatora, jest to domowa robota nic specjalnego, zaraz zaczna się obliczenia, tylko jak coś Wam nie pójdzie na trasie to nie moja wina.
http://biegajznami.pl/forum/viewtopic.p ... kalkulator

Hmmm... no najlepiej byłoby sobie zrobić test Żołądzia i zapytać Ryszarda.

A nie lepiej jest pobiec pewniej, a nieco wolniej żeby widzieć na przyszłość? Jak będzie ok. to zrobisz długi kilkukilometrowy finisz. Czy Ty chcesz zrobić życiówkę

-------------
A nie lepiej jest pobiec pewniej, a nieco wolniej żeby widzieć na przyszłość? Jak będzie zrobisz długi kilkukilometrowy finisz. Czy Ty chcesz zrobić życiówkę

------

Sprawdziłem ten kalkulatorek. I powiem Ci tak: W lipcu miałem start na 15km a w serpniu na 15km i 10km. Miałem tam takie samo tętno. Co dziwne dyszka od piętnastki niczym się nie różniła. Może dlatego, że forma mi rośnie z tygodnia na tydzień, i może dlatego, że się szykuję pod maraton więc bez różnicy mi czy jest 10km czy 15km Może to pzypadek, a może tak ma być
Miałem odpowidnio: (HRmax 212)
15km- 186 (88%)
15km- 186 (88%)
10km- 186 (88%)
Oczywiście to jest średnia.

Nie wiem czy Ci coś to pomoże, ale pokazuję Ci jak ja biegałem, i jak to ma się do kalkulatora.

Tomasz nie porównuj 10 i 15 km do połówki, jak jesteś niezły to glikogenu starczy ci na 1 godz no względnie na godzine 15 minut, to jest główny substrat energetyczny przy tego typu wysiłku, niestety ja jeszcze nie biegam połówki w takim czasie i mam pewne wątpliwosci. Myśle ze najlepszym rozwiazaniem będzie bnp (bieg z narastająca predkoscią).

Ja wiem, że glikogenu wystarczy na 60`-70`, i że nie ma snesu porównywać tego z 10km-15km. Ale podałem Ci te wartości po co, żebyś sprawdził sobie ich zgodność z kalkulatorem a nie wysnuwał wnioski i na ich podstawie zakładał tempo połówki.
Może pobiegnij góny 2 zakres i ewentualnie od 60`-70` wejdziesz w 3.

Ja takze mam takie pytanie-jak pobiec polowke?
Jakim tempem?
Powiem tyle ze biegam OBW2 po 3.55-4.00 i to jest moj drugi zakres, ale natomiast 3 zakres biegam po 3.25-3.35.
Robie 12 drugiego, a trzeci np. wczoraj zrobilem 2x6km po 3.30 i czulem sie bardzo dobrze zadnych klopotow.
Dodam jeszcze ze moja zyciowka na 10 z lipca wynosi 33.23 czyli po rowne 3.20 na km, ale sadza ze teraz pobiegl bym ponizej 33min.
Wiec wynika z tego ze po 3.30 powinienem pobiec 21.097m ale nie jestem tego pewien, jak tyle pobiegne to wynik bedzie w granicach 1:13:30.

I tu pytanie czy jest szansa pobiegniecia tyle jezeli drugi zakres biegam max po 3.55?
Czy mozna biec polmaraton w trzecim zakresie?

Albo musi się wypowiedzieć ktoś doświadczony co śmiga po kilka połowek w roku, albo trzeba jak już mówiłem z testem Żołądzia zgłoscić się do Ryszarda.

-------------

wb2 4:00
wb3 3:30
10km - 3:20 (33:23)

Skoro jesteśmy przy kalkulatorach.
Ten jest nie od tętna, ale od konkretnego czasu. http://www.bieganie.pl/trening/kalkulatory/index.html.

Wg niego wychodzi Ci tak:
10km 33:32 ---> połówka 1:15:07
poówka 1:13:30 ---> 10km 32:43

mysle ze 85% Hr max zacznijcie i po 10 zobaczycie jak sie czujecie no i mozna sprobowac spokojnie przyspieszac