Strona 1 z 1

Interwały i WB3 - "Szybki trening"

: 14 kwie 2006, 19:04
autor: Stębor
Zacznę od cytatów: (z biegajznami.pl - Ibex chyba się nie obrazi i mam nadzieję że coś doradzi)
Na początku zacytuję:
Ibex pisze: Oczywiście mówimy tutaj o treningu MARATOŃSKIM. Wszelkie inne dystanse trenujemy na TEMPO
Dalej:
Ibex pisze:
prosto pisze:[...]
Cieszy mnie to co piszesz, bo mam podobne przemyslenia . Rozumiem, ze trenujac do 5k i 10k (triathlon) - moge spokojnie zostawic w domu swoj
pasek od polara, i bazowac na zegarku ?
Nie popadajmy w skrajności. Nawet biegając na tempo nalezy kontrolowac tętno. Np.:
Biegamy 15x500m po 1'45" na przerwach 2' tętno na przerwach spada do 95 bpm jednak po 10 powtórzeniu nie jest w stanie spaść poniżek 120 bpm i wtedy KOŃCZYMY TRENING
Dalej:
bebej pisze:
Ibex pisze:
bebej pisze:O interwalikach i wb3 może warto założyc wątek.
To można założyć wątek na temat.... WT, INT, ZB, DZB, MZB, WS, SW.......
Dałem taka propozycję, bo od czegoś trzeba zacząć, a wielu biegaczy (większość) ma predyspozycje do dystansów krótszych niz maraton ale niewiele krótszych i moze chcieliby sie bardziej skupić na nich skupić. W takim wypadku Wb3 zaczynałby odgrywać wazną rolę w ich treningu, a jedną z metod trenowania WB3 jest interwał. Przykład interwału bardzpo ładnie wypłynał z Twojej wymiany zdań z Proto. . Jest pytanie czy to był przykład interwału w wb3?????????
No właśnie... jak to jest??? Ja zacząłem teraz biegać pod dyszkę i ew. połówkę wg planiku od Buddy'ego i mam w planie interwały. Biegam 8-10x400m oraz Xx1000m. Biegam je na tempo wg zaleceń autora, nie patrząc na tętno.
Czy powinienem biegać je na tempo czy na tętno? Bo wg powyższych wypowiedzi to na tempo ale kontrolując tętno :niewiem: .

Kiedyś jak trenowałem średnie to też biegałem na tempo, ale już wg zaleceń trenera.

Mam nadzieję że temat się rozwinie :oczko:
Będę wdzięczny za wszystkie wiadomości.

: 15 kwie 2006, 11:26
autor: outsider
No to spójrz na tętno, jeśli robisz interwał intensywny to powinien być III zakres (chyba, że serduszko trochę inaczej pracuje niż zaplanowali to producenci pulsometrów)

Ps. Są różne rodzaje tempówek, różne metody, na co nakłada się podstawowy dystans, na którym dany zawodnika będzie startował i jego poziom wytrenowania.
Literatury, po polsku, jest na ten temat strasznie mało.

Ps. Kiedyś nie było pulsometrów, nawet nie sprawdzano sobie tętna i biegano na tempo. Powstała pewna terminologia a także metody treningowe, które sprawdziły się w praktyce. Później zaczęto sprawdzać tętno i pojawiły się nowe terminy. I stąd moim zdaniem dochodzi czasami do zamieszania.