Strona 1 z 1

Co szybsze - 10km interwałowy czy ciągle?

: 10 lis 2025, 00:17
autor: fangss torpeda
Jedno "głupie" pytanie. Czy biegnąc 10km interwałowo 5x1600m+1750m z przerwami szybszego truchtu 50m uzyska się lepszy czas niż biegnąc biegiem ciągłym, biorąc pod uwagę, że się trenuje równo i jedno i drugie, czy ktoś robił coś podobnego i porównywał uzyskane czasy? :niewiem: Bo mam wątpliwości. :niewiem:

Re: Co szybsze - 10km interwałowy czy ciągle?

: 10 lis 2025, 06:53
autor: weuek
Lata temu biegałem dyszki (na zawodach, czyli na czas) interwałowo, bo w trybie ciągłym nie dawałem rady. Teraz już by mi to do głowy nie przyszło.

Re: Co szybsze - 10km interwałowy czy ciągle?

: 10 lis 2025, 11:14
autor: Amadeusz
Na chłopski rozum, gdyby bieganie w interwałach było szybsze, to chyba widywalibyśmy Ziutków wygrywających w taki sposób chociażby na okolicznych zawodach?

Przejście w trucht/chód nie jest inheretnie "złe" (promują je między innymi Hal Higdon czy Jeff Galloway) ale nie na takich dystansach, przecież jak ciśniesz bieg w wysokim Z4 i zwolnisz na 15 sekund to praktycznie nic to nie da, tętno wróci na dawne tory po kilkudziesięciu metrach. Dodatkowo dochodzi kwestia straty energii na przyspieszanie, zwalnianie itd.

Moooże jak się jest początkującym i nie potrafi wytrzymać wymaganej intensywności 10K to miałoby sens, ale wydaje mi się że więcej zachodu niż jest to warte.

Re: Co szybsze - 10km interwałowy czy ciągle?

: 10 lis 2025, 11:42
autor: sultangurde
Zmiana tempa kosztuje energetycznie więcej niż bieg równym tempem, które możesz utrzymać.