Forum Bieganie.pl

Cześć, krótko o mnie regularnie biegam od około 6 miesięcy, 4 treningi tygodniowo, mam 27 lat, wcześniej piłka nożna amatorsko i góry, które dalej wplatam w trening biegowy. Jak zaczynałem to 6km po 6;45 już było ciężkim bieganiem, zima to typowe budowanie bazy na bieżni głównie strome podejścia, jakieś zabawy biegowe i w lutym biegam 10km w 44:43 po asfalcie i szutrowej drodze. Ten wynik był dla mnie świetny tylko apetyt rośnie w miarę jedzenia Na wiosnę dołożyłem trening progowy, 400x12, czy bieganie 8x1km po 4;15 na 90s w marszu i chyba przesadziłem, nie czuję luzu chociaż zszedłem z obciążeń to wynik stoi w miejscu. Kalkulator intensywności pokazuje że powinienem biegać przy xrmax 203 i rekordzie 44:43 np. 153bpm po 5:30 gdzie jest 6:12, 184bpm po 4:28 gdzie mój próg z garmina wynosi 4:52 na tętnie 183. Moje pytanie brzmi czy te rozbieżności są normalne czy np. mam braki w bazie tlenowej i na to mam nałożyć większy nacisk? Zrobiłem 2 tygodnie roztrenowania i nie wiem jak dalej progresować

Też się pogubiłem w twoim poście, za dużo cyferek i tej technologii.

Chcesz progress? więcej biegaj.

Slawcio pisze: ↑02 cze 2024, 14:28
Chcesz progress? więcej biegaj.

Z tego wychodzi że zwiększenie kilometrażu w pierwszym zakresie powinno mi pomóc? Rozbiegania w teorii powinny być nawet po 5:30 z kalkulatora bieganie.pl, a ja człapie w 6:12.

max21 pisze: ↑02 cze 2024, 17:53 Z tego wychodzi że zwiększenie kilometrażu w pierwszym zakresie powinno mi pomóc?

to dziwne? nie rozumiem po co na końcu jest pytajnik.
leżenie z pewnością nie pomoże.

max21 pisze: ↑02 cze 2024, 17:53Rozbiegania w teorii powinny być nawet po 5:30 z kalkulatora bieganie.pl, a ja człapie w 6:12.

ale dlaczego piszesz człapie? rozbiegania biegaj w komforcie. Jak ci wygodnie.
A w sobotę biegaj parkrun-y..... na maksa.

max21 pisze: ↑02 cze 2024, 17:53Rozbiegania w teorii powinny być nawet po 5:30 z kalkulatora bieganie.pl, a ja człapie w 6:12.

ale dlaczego piszesz człapie? rozbiegania biegaj w komforcie. Jak ci wygodnie.

[/quote]

Biegam na tętno te rozbieganie 75%hrmax czyli w okolicy 150 i staram się tego nie przekraczać stąd to tempo 6:12

max21 pisze: ↑02 cze 2024, 19:24

max21 pisze: ↑02 cze 2024, 17:53Rozbiegania w teorii powinny być nawet po 5:30 z kalkulatora bieganie.pl, a ja człapie w 6:12.

ale dlaczego piszesz człapie? rozbiegania biegaj w komforcie. Jak ci wygodnie.

Biegam na tętno te rozbieganie 75%hrmax czyli w okolicy 150 i staram się tego nie przekraczać stąd to tempo 6:12
[/quote]



No to jak chcesz się trzymać tętna to biegaj po te 6:12. Masz czuć się na easy komfortowo i wychodzi na to, że jest to takie tempo dla tego tętna. (ja biegając easy na tętno to przez cały bieg nawet nie widzę tarczy z tempem tylko wielkie cyferki tętna i koniec)

OK, tylko bieganie to nie apteka i to że gdzieś wyczytałeś że rozbiegania po 75% HRmax są właściwe to nie znaczy że jest to wyrocznia.
Dla jednego będzie to 70% a dla innego 80%. Więc autor uśrednił do 75%.
Dam ci przykład, przez wiele lat robiłem BS po 78% i moim zdaniem to była moja właściwa wartość. A w tym roku nastąpiła sporo zmiana i teraz biegam po 72%. I bądź tu mądry.
Biegaj w komforcie, a nie się hamujesz.

HRmax 203? A skąd ta wartość?

Rolli pisze: ↑02 cze 2024, 20:45 HRmax 203? A skąd ta wartość?

Taką wartość wykrył gamin dopiero od niedawna biegam z paskiem tętna. Przeglądając jakieś mocniejsze treningi 5km w 21:30 z lekkim zapasem to pojawia się często wartość 197 więc chyba możliwe żebym przekroczył 200

A weź może rzuć w pierony te wszystkie zegarki, opaski w twoim wieku to Ci tylko głowę psują, wczuj się w to ciało, czy jest wypoczęte, czy jest moc, czy jest zajechane, czy rytm treningowy mu odpowiada, czy potrzebuje więcej odpoczynku? No i nie napisałeś najważniejszego po co trenujesz?
Ten film może też być trochę pomocny:
.https://rumble.com/v4y00k6-biega-czy-ni ... biega.html

fangss pisze: ↑03 cze 2024, 23:15 A weź może rzuć w pierony te wszystkie zegarki, opaski w twoim wieku to Ci tylko głowę psują, wczuj się w to ciało, czy jest wypoczęte, czy jest moc, czy jest zajechane, czy rytm treningowy mu odpowiada, czy potrzebuje więcej odpoczynku? No i nie napisałeś najważniejszego po co trenujesz?
Ten film może też być trochę pomocny:
.https://rumble.com/v4y00k6-biega-czy-ni ... biega.html

Rzadko takie bzdury widzalem. Ale... zabawny ten facet. Uśmiałem sie.

tempo życiówki na 10km to ~4:30/km, a Próg jak piszesz biegasz 4:15/km - przecież próg to (teoretycznie) tempo wysiłku godzinnego!

Może chodziło ci o trening VO2max (wysiłek ~5km)?

Iaaf pisze: ↑11 cze 2024, 11:33 tempo życiówki na 10km to ~4:30/km, a Próg jak piszesz biegasz 4:15/km - przecież próg to (teoretycznie) tempo wysiłku godzinnego!

Może chodziło ci o trening VO2max (wysiłek ~5km)?

Chyba chodziło o pierwszą część zdania " Na wiosnę dołożyłem trening progowy, 400x12, czy bieganie 8x1km po 4;15 na 90s w marszu ". Dołożył próg, dołożył 400tki, dołożył tysiaki po 4'15 - każda z tych rzeczy osobno.

Logadin pisze: ↑11 cze 2024, 12:08

Iaaf pisze: ↑11 cze 2024, 11:33 tempo życiówki na 10km to ~4:30/km, a Próg jak piszesz biegasz 4:15/km - przecież próg to (teoretycznie) tempo wysiłku godzinnego!

Może chodziło ci o trening VO2max (wysiłek ~5km)?

Chyba chodziło o pierwszą część zdania " Na wiosnę dołożyłem trening progowy, 400x12, czy bieganie 8x1km po 4;15 na 90s w marszu ". Dołożył próg, dołożył 400tki, dołożył tysiaki po 4'15 - każda z tych rzeczy osobno.

Dokładnie tak jak napisałeś. Problemem jest to, że wcześniej biegałem lepiej z lekkiego treningu, a teraz po tych mocniejszych treningach wynik stoi w miejscu i brak takiego luzu, widocznego progresu. Może to przez temperatury, bo zdecydowanie wole gdy jest chłodniej. Zegarek pokazuje na ten moment próg 4:52 na 182bmp

Ty biegałeś lepiej, czy zegarek ci pokazywał lepiej.
Bo to drugie zależy mocno od typu wykonywanego treningu i ma się nijak do faktyczego poziomu.

Poziom sprawdza się na zawodach.