Strona 1 z 1

Co dalej dla grubaska?

: 21 kwie 2024, 20:37
autor: Stalowy
Od początku marca biegam regularnie przy wadze około 120kg. Na dystansie 3 km zszedłem z czasu około 18:30 na jakieś 16:30. Głównie biegam rozbiegania jeżeli trening robię sam, ale z racji zapraw przeważnie tempo narzucone jest wyższe. Co tydzień mniej więcej zwiększam kilometraż o 10%. W zeszłym robiłem 15,5, na ten tydzień zrobię 16,5km. Dodatkowo w piątek zrobiłem pierwszy raz interwały 1min do 4:30 na 2 minuty truchtu w dowolnym tempie 5 razy. Chce je wpleść na stałe. Czy modyfikować coś w tym „planie”. Oczywiście wiem, że waga to powinien być priorytet, ale czy zważywszy na nią mogę zrobić coś więcej lub coś zmienić. Bo nie mogę chyba co tydzień w nieskończoność dorzucać kilometrów patrząc na wagę. Ze schudnięciem niestety jest problem, lubię uciekać przy jakiś problemach czy z nudów w słodycze lub fastfoody.

Re: Co dalej dla grubaska?

: 27 kwie 2024, 19:08
autor: Jac[ek]
@Stalowy, gratuluję! Wynik jest coraz lepszy. Wszystko robisz super.
Jeśli miałbym coś dołączyć, to raz w tygodniu dodatkowe 30 minut maszerowania w basenie, w zanurzeniu do pasa. Byłaby z tego dodatkowa siła mięśni nóg i wzmożona regeneracja po wysiłku biegowym.
Jesteś żołnierzem, więc przypuszczalnie korzystasz regularnie z treningu pływackiego, ale jeśli obowiązki Cię od tego odsunęły, to takie pół godziny chodzenia w wodzie byłoby treningiem i masażem w jednym. Przepływy wody dookoła ciała są masażem i jednocześnie przeciwstawianie się oporowi wody wymaga wysiłku mięśniowego.
Pół godziny, bo tyle trwa standardowe „kardio” i tyle może trwać częściowy masaż klasyczny.
Pracuję w zawodzie instruktora pływania, więc z tego powodu ten pomysł.
Udanych dalszych przygotowań!