Forum Bieganie.pl

Hej !
Dzisiaj robiłem interwały i chciałbym zobaczyć waszą opinię czy nie robię ich zbyt szybko.
Moje tętno maksymalne to 184 Garmin pokazuje że próg tlenowy to 3;57/km 168bpm
W Piątek robiłem 5x200 - 8x400 w przerwie 1;20 200 - 33-34 s Biegało mi się je bardzo przyjemnie
400- 1;13 s też było w miarę ok.
Sb rozbieganie 7km 4,55/km i lekkie podbiegi 3x100 m
Nd Wolne
i Dzisiaj Miało być 6x1km z przerwą 2 min tempem 3;25/km ale że zmieniłem trasę i była dość duża temperatura to po 5km postanowiłem że zrezygnuję i zrobie 4x 200
z krótszą przerwą bo czułem że raczej ten 6-kilometr by nie wyszedł.

Z jednego treningu nie wiele wyciągniesz, Jeśli trener(garmin) zadał 6 razy kilometr, to tego trzeba było się trzymać. Ewentualnie skrócić sesję o ostatnie powtórzenie. Gdybym ja sam taki trening sobie zadał, to zrobiłbym identycznie lub podobnie, przy odczuciu, że robi się ciężko pod koniec. Takie przebieżki na koniec mają sens. Ale z Twojej perspektywy, to garmin wie dlaczego tam było 6 razy kilometr, i garmin wyciągnie wnioski proponując następne treningi. Oczywiście pisząc garmin, mam na myśli ich algorytm, bo jak zrozumiałem - z niego korzystasz.

Pozdro.

Mój błąd może nie jasno napisałem nie korzystam z aplikacji Garmina po prostu bawię się sam w bieganie a próg pożyczyłem tylko od garmina

Ja osobiscie 200-400m biegam na odczucia, szczegolnie w przerwie dlugosci tego samego dystansu. I jest to wtedy tempo duzo szybsze niz 5km. 800-1200m to juz odcinki na tempo ok. 5km i tym bym sie sugerowal, jesli ja bym taki trening robil.

PoczątkującySportowiec pisze: ↑08 kwie 2024, 14:04 Moje tętno maksymalne to 184 Garmin pokazuje że próg tlenowy to 3;57/km 168bpm

Masz na myśli próg mleczanowy LT sugerowany przy bieganiu z pasem tętna na klatę?

PoczątkującySportowiec pisze: ↑08 kwie 2024, 14:04 Dzisiaj Miało być 6x1km z przerwą 2 min tempem 3;25/km ale że zmieniłem trasę i była dość duża temperatura to po 5km postanowiłem że zrezygnuję i zrobie 4x 200
z krótszą przerwą bo czułem że raczej ten 6-kilometr by nie wyszedł.

Biegałeś na odmierzonym odcinku 1km? Czy na gps? Taki sam odcinek dla każdego 1km? Czy każdy odcinek może być na innym przewyższeniu?

Rozumiem, że potencjalnie brakowało pary na ostatni 1km. Pytanie czy obawa była bardziej w głowie czy fizyczna. Zawsze można było spróbować zrobić ten ostatni odcinek. A jeśli byłoby ciężko, to po prostu skrócić. Inna opcja to np. zrobić 2x600m.
Inna sprawa, że przy nagłym ociepleniu biega się po prostu trudniej w pierwszych dniach, do czasu adaptacji.

PS. A czy możesz podać ile aktualnie mniej wiecej biegasz na 5km albo 10km, bo to może najbardziej podpowiedzieć, czy te kilometry mogły być za mocne.

-Tak właśnie o ten próg mi chodzi i biegam z polarem h10 na klacie.
- Odcinek był na gpsie ale biegałem go w tą i z powrotem nie odmierzałem go dokładnie. Wysokość Min -140 max 151
- Obawa była bardziej w głowie
- Nie mam pojęcia jakie czasy mogę mieć bo biegam tak naprawdę dopiero od lutego zegarek pokazuje mi 18;17 ale czuje że raczej poniżej 18 teraz już bym zszedł. Dzisiaj np biegałem 5x2km w tempie 3,47/km w przerwie 2min i 4x200 - 35s p 01;20 i tętno było max 171 a średnie 151.

Dzisiejszy dzień 5x2km 4x 200

Zegarek może pokazywać różne sugestie, czasem za niskie, czasem za wysokie, a czasem rzeczywiste.
Ja proponuje zluzować trening i np. wystartować w najbliższy lub kolejny weekend np. na 5km I przekonać się, że zegarek zaniża wynik. Może jest jakiś Parkrun w okolicy (na razie jeszcze rejestrują wyniki) albo inne zawody?

Co do treningu wygląda mocno, choćby z racji tego, że od piątku do środy jest 6 dni. A zrobiłeś w tym czasie już 3 akcenty (mocniejsze jednostki). Ale może też po prostu masz duży potencjał w bieganiu? Ale to tylko gdybanie na podstawie tego co sie dowiedziałem.

A te odciniki 2km to wyglądają (na podstawie wykresów) na biegane w różnym tempie tzn. w pierwszej części wolniej, a póżniej im bliżej końca odcinka, to szybciej.