dziwny przypadek zmęczenia
: 27 lut 2024, 21:03
Cześć,
mam dosyć dziwny problem, który objawia się na każdym moim bieganiu. Przygotowuję się do półmaratonu i na treningu jestem w stanie przebiec nawet 17km, jednak na każdym razem gdy zaczynam trening, już po 2km muszę odpocząć, i przejść do marszu. Na późniejszych etapach np. w okolicy dziesiątego kilometra mogę biec bardzo długo bez przerwy, dlatego bardzo mnie to dziwi. Ten problem występuje u mnie od kilku miesięcy. Próbowałam różnych metod: rozciąganie przed, rolowanie dynamiczne, bardziej i mniej intensywna rozgrzewka, a nawet bieganie bez rozgrzewki, ale nie ma żadnych rezultatów. Macie może jakieś rady? Czy spotkał się ktoś z was z czymś podobnym?
mam dosyć dziwny problem, który objawia się na każdym moim bieganiu. Przygotowuję się do półmaratonu i na treningu jestem w stanie przebiec nawet 17km, jednak na każdym razem gdy zaczynam trening, już po 2km muszę odpocząć, i przejść do marszu. Na późniejszych etapach np. w okolicy dziesiątego kilometra mogę biec bardzo długo bez przerwy, dlatego bardzo mnie to dziwi. Ten problem występuje u mnie od kilku miesięcy. Próbowałam różnych metod: rozciąganie przed, rolowanie dynamiczne, bardziej i mniej intensywna rozgrzewka, a nawet bieganie bez rozgrzewki, ale nie ma żadnych rezultatów. Macie może jakieś rady? Czy spotkał się ktoś z was z czymś podobnym?