Forum Bieganie.pl

Hej
Od niedawna zacząłem trenować bieganie pod maraton . Czy istnieje możliwość łączenia jazdy rowerem jako trening do maratonu? Można zastąpić co jakiś czas dlugie wybieganie wspomnianą jazdą rowerem . Z góry dziękuję za pomocne komentarze

Wysłane z mojego 2201117TY .

I tak i nie

Im reprezentujesz wyższy poziom tym mniej zastąpisz kolarstwem bieganie. Jesli chcesz zastąpić wybiegania kolarstwem to czas trwania takiego treningu winnien być dłuższy niż biegowy jak np. masz zaplanowane 2,5 h wybieganie to 2,5 h kolarstwa tego nie zastapi. Możesz na rowerze trenować te same żródła energii jak w wybieganiu np. zamiast tego wybiegania 2,5 h zrobisz 4 h na rowerze. Ale rowerem nie zastapisz adaptacji w twych stawach miesniach gdy musisz mielic nogami biegnąc te ponad 2 h . Ale jesli jesteś na wytrenowaniu niskim to każda aktywnośc da ci postęp jakościowy.

Tompoz

Moim celem jest po prostu przebiegnięcie maratonu bez spiny czasowej jedyny cel to uporać się z nim poniżej 4 godzin

Wysłane z mojego 2201117TY .

W takim razie na pewno. Tak jak Tompoz pisał, spokojnie możesz wykorzystać rower do przyzwyczajania organizmu do długotrwałego wysiłku. Wybiegania 4h nie zrobisz, a stówkę rowerem spokojnie można przejechać. To nie zastąpi przyzwyczajenia nóg do specyficznej pracy przy bieganiu, ale układ krwionośny i oddechowy dostanie jakieś przygotowanie.
Ale jak przez rower rozumiesz 20km przejażdżki po parku raz na dwa tygodnie, to nie licz, że to cię do czegokolwiek przygotuje .

Rower i bieganie to dwie różne bajki.
Ja 10 lat temu mogłem spokojnie na rowerze zrobić 100km, a bieganie w rytmie 3min biegu/2marszu.
Bywa też czasami odwrotnie - ludzie biegają maratony, a na rowerze nie zrobią 50km.

Mi rower nic nie dał do biegania. W tym sezonie przerzuciłem się właściwie z roweru na bieganie. I w drugą stronę - bieganie do roweru dało mi dużo.

Ja bym raczej nie zastępował biegania rowerem, chyba, że:
-chcesz uniknąć kontuzji
-traktujesz rower jako trening regeneracyjny
-po prostu lubisz rower

Chodzi mi o rower i dystans powyżej 100km
Zadaje to pytanie dlatego że mój plan treningowy przewiduje 5 treningów w tygodniu . Co trochę się kłóci z rowerem właśnie i wypadami weekendowymi na dwóch kółkach

Wysłane z mojego 2201117TY .

Hej, zdecydowanie, jako trening krzyżowy, do około 1 godziny. I wtedy docelowo - nie przekraczasz progu tlenowego. Czyli typowy trening tlenowy. Przed dłuższym jazdami bym przestrzegał, zaczniesz organizm bodźcować do jazdy na rowerze, to nie przyda Ci się do maratonu. Oczywiście lepiej zrobić długi trening na rowerze, gdy np nogi potrzebują odpoczynku i nie bardzo możesz biec dajmy na to 3 godziny.
Pozdro.

elmostowiako pisze: ↑21 maja 2023, 23:02 Chodzi mi o rower i dystans powyżej 100km
Zadaje to pytanie dlatego że mój plan treningowy przewiduje 5 treningów w tygodniu . Co trochę się kłóci z rowerem właśnie i wypadami weekendowymi na dwóch kółkach

Wysłane z mojego 2201117TY .

Wydaje mi się, że100 km jazdy rowerem raczej wyklucza jakiś sensowny trening biegowy w ten sam dzień Albo jedno albo drugie.

Ale... Ostatnimi czasy jednak też próbuję biegać i jeździć w weekend. Ja zaczynam dzień od biegu. Zrobie swoje 10-15 km, póżniej chwila odpoczynku i spokojnie mogę wycieczkowe kilometry robić (nawet trasy pod 50 km po górkach). W drugą stronę nie - nie chce mi się już biegać po rowerze.

krisss pisze: ↑21 maja 2023, 19:54 Rower i bieganie to dwie różne bajki.
Ja 10 lat temu mogłem spokojnie na rowerze zrobić 100km, a bieganie w rytmie 3min biegu/2marszu.

A ja z treningu rowerowego swego czasu biegałem piątkę po 20 minut, a półmaraton w 1:35. Wiadomo, że to może nie rewelacja, i z treningu stricte biegowego nabiegałbym lepsze czasy, tym niemniej, te wyniki osiągałem na treningu w 95% rowerowym, a biegania było tylko tyle, żeby dostosować mięśnie do innego typu wysilku.
Tylko to musi być TRENING rowerowy, a nie zwykłe przejechanie dystansu 20km/h, bo to faktycznie daje tyle co długi spacer w bieganiu. Trzeba brać pulsometr i trzymać się założonych stref, a nie sobie kręcić z nogi na nogę. I wtedy z takiej setki można wrócić porządnie ujechanym, i wtedy będzie to dawało rezultaty w postaci lepszej wytrzymałości tlenowej.

Olaboga pisze: ↑22 maja 2023, 13:06 Hej, zdecydowanie, jako trening krzyżowy, do około 1 godziny. I wtedy docelowo - nie przekraczasz progu tlenowego. Czyli typowy trening tlenowy. Przed dłuższym jazdami bym przestrzegał, zaczniesz organizm bodźcować do jazdy na rowerze, to nie przyda Ci się do maratonu. Oczywiście lepiej zrobić długi trening na rowerze, gdy np nogi potrzebują odpoczynku i nie bardzo możesz biec dajmy na to 3 godziny.
Pozdro.

Godzinny trening tlenowy na rowerze mozna sobie darowac, nic to nie da, za krotko.
Jezeli ma mu to cos dac i zastapic jakistrening biegowy w tygodniu, to wlasnie dlugi wypad rowerowy: przynajmniej 3.5-4h.

elmostowiako pisze: ↑21 maja 2023, 23:02 Chodzi mi o rower i dystans powyżej 100km
Zadaje to pytanie dlatego że mój plan treningowy przewiduje 5 treningów w tygodniu . Co trochę się kłóci z rowerem właśnie i wypadami weekendowymi na dwóch kółkach

Dlaczego sie kloci? To daje 6x/tydzien, czyli masz akurat dzien na pelny regen.
Mnie na przyklad nawet po dlugim wypadzie rowerowym dobrze sie biega nastepnego dnia.

Na maraton w 4h te rozkminy nie mają sensu
Proponuję zobaczyć ile roweru mają biegacze górscy, bo jest tego czasami sporo.

Tak spojrzałem na kilku biegaczy górskich na stravie i nie ma tego aż tak dużo
(średnia liczba km na tydz. z ostatnich 4 tygodni / łącznie w całym 2023):
B. Przedwojewski - 60 km / 692 km
M. Kubica - 13 km / 52 km
K. Leśniak - 17 km / 826 km
K. Bodurka - 7km / 30 km


Myślałem w sumie, że kręcą trochę więcej.
No M. Rzeszótko ma te liczby pokaźniejsze - 114 km i 1689 km

Nie znam dokladnych danych, ale np. Florian Neuschwander robi sporo innych rzeczy niz bieganie.
Sporo kreci na rowerze, a zima skitoury + Zwift.
IMO poniewaz to jest dla nich trening uzupelniajacy, to uzywaja go wtedy, gdy potrzebuja, np. przy jakichs preciazeniach/kontuzji itp.
To nie triathlon i rower NIE MUSI byc zrobiony, ale moze sie przydac.
Poza tym nie wiemy, czy na Strave wrzucaja wszystko.

Tu Bart troszkę zdradza odnośnie treningu rowerowego.