Forum Bieganie.pl

Hej

Po małej ilości biegania w zimie (za to był rower na trenażerze, pływanie, skitury), na wiosne okazało się ze tempa spokojnych biegów są o ok 30s szybsze na tym samym tętnie:

70% hrmax 5:20-5:25
77% hrmax 5:00-5:05

Zrobiłem ostatnio trening 12x333m (okrążenie bieżni) na przerwie 30s w marszu, zakładane tempa co 4okążenia troszke szybciej:
1:20 (tempo 4:00)
1:17 (tempo 3:51)
1:17 (tempo 3:51)
1:17 (tempo 3:51)
1:18 (tempo 3:54)
1:17 (tempo 3:51)
1:16 (tempo 3:45)
1:15 (tempo 3:45)
1:15 (tempo 3:45)
1:15 (tempo 3:45)
1:15 (tempo 3:45)
1:14 (tempo 3:42)

Troche na podstawie letsrun (12x400m:30s), a troche Seilera (short intervals).
Mysle ze mógłbym jeszcze zrobić kilka (4?) w 1:15, tętno rosło i wracało mniej więcej do tej samej wartości.

Chciałbym przebiec sobie testowo 3k lub 5k przed sezonem.
Czy na podstawie tego treningu ktos moze oszacować w jaki czas celować?

Pozdr
Tomek

Z tętna to można by się spodziewać 20 min i 11:40, ale ja nie lubię biegania na tętno więc z dużym naciskiem na "można".

Moja szklana kula poleca zacząć 5km po 3:55/km, a 3km po 3:45/km

Leć na tętno i zobacz ile wyjdzie w tej piątce. W końcu taka jest chyba idea testowego startu.

MikeWeidenbaum pisze: ↑22 kwie 2023, 09:33 Moja szklana kula poleca zacząć 5km po 3:55/km, a 3km po 3:45/km

Serce mówi, żeby po tyle, ale rozum skłania się do szacunku pawo :P

Dzięki

To pobiegnij trójkę, jakby co to krótsza agonia.