Forum Bieganie.pl

Ponieważ narazie nie ma wątku to zakłądam ten, a potem jeśli powstanie jakiś z automatu to się połączy:

Oszacowanie swojego potencjalnego tempa maratońskiego już na początku przygotowań jest przydatne, gdyż pozwoli trochę dokładniej i lepiej dobierać prędkości na treningach. Oczywiście tempo powinno być realne, a nie życzeniowe. Jeśli w ubiegłym sezonie pobiegło się 3:45, to w kolejnym można celować np. w 3:40 czy 3:30, ale na 3:15 dla większości biegaczy będzie jeszcze za wcześnie. Dodatkowo w trakcie przygotowań można (a nawet powinno się) te szacunki korygować, gdyż z każdym treningiem trochę lepiej poznajemy swoje możliwości.

https://bieganie.pl/trening/jakie-tempo-na-maraton/

"Analogicznie – jeśli ktoś pobiegnie 10×800 w 2:55 na przerwie 2:55, to powinien być w stanie pobiec maraton w 2:55:00"

Rozumiem, że 2:55 to czas w jakim mamy robić każde 800m a nie tempo biegu?
Jeśli czas odcinka to tempo będzie 3:38 a to jest na takich przerwach do zrobienia.
Pytam bo akurat będę próbował łamać 2:55

Siedlak1975 pisze: ↑12 kwie 2023, 13:26 Rozumiem, że 2:55 to czas w jakim mamy robić każde 800m a nie tempo biegu?
Jeśli czas odcinka to tempo będzie 3:38 a to jest na takich przerwach do zrobienia.

Dokladnie tak. Chodzi o czas przebiegniecia odcinka, a nie tempo.

tak Tomek, Yasso to czas odcinka nie tempo.

Hmm myślę że pobiegałabym 10x800m w 3:30 tj. tempo po 4'22" na przerwie 3:30, kuszące ale na debiut ryzykowne a takiego sprawdzianu już nie zrobię;)

Ciekawe czy Kipczog by pobiegł 10x 1:59 z taka przerwą, no i ciekawe ile by z treningu 6-8 x 800m-2:00 z przerwą 3 minuty pobiegł maraton Coe.
Obstawiamy?

j.nalew pisze: ↑12 kwie 2023, 14:13 Hmm myślę że pobiegałabym 10x800m w 3:30 tj. tempo po 4'22" na przerwie 3:30, kuszące ale na debiut ryzykowne a takiego sprawdzianu już nie zrobię;)

Trzeba mieć jedną rzecz na uwadze: 800m w czasie 3:30 - tj. tempo 4'22''.
Maraton w 3h30' to już tempo 4'58'' .

Woszkowaty pisze: ↑12 kwie 2023, 14:29 Trzeba mieć jedną rzecz na uwadze: 800m w czasie 3:30 - tj. tempo 4'22''.
Maraton w 3h30' to już tempo 4'58'' .

Racja, nie dodałam że 800-tki z rezerwą. HM w lutym biegłam po 4'37", Recordową w marcu br. po 4'17". Nastawiałam się na maraton na tempo 5'11" ale.. kusi połamanie 3:35 tj. 5'05", sporo osób w tym naszych kilku forumowiczów bierze pod uwagę sub. 3:30, ale... aż tak w siebie na ten moment nie wierzę

@j.nalew z czasu półmaratonu wychodzi, że spokojnie stać Cię na 3h29". Więcej wiary w siebie !

Woszkowaty pisze: ↑12 kwie 2023, 14:50 z czasu półmaratonu wychodzi, że spokojnie stać Cię na 3h29". Więcej wiary w siebie !

Nie dodałam też, że to debiut, dodałabym kilka dobrych minut z tego powodu, nie mam pojęcia jak się zachowa organizm, jak zareagują mięśnie, jak się czlowiek czuje na tak długim dystansie, jednym słowem wszelkie obawy debiutanta. I niezmierna ciekawość przy tym pt. "jak to będzie"

pawo pisze: ↑12 kwie 2023, 14:28 Ciekawe czy Kipczog by pobiegł 10x 1:59 z taka przerwą, no i ciekawe ile by z treningu 6-8 x 800m-2:00 z przerwą 3 minuty pobiegł maraton Coe.
Obstawiamy?

Nie mogę znaleźć filmiku z zeszłorocznych przygotowań ,krąży gdzieś w sieci .8 tygodni przed maratonem biegał 16x800 2.01-2.03 na rest 90 sek.

No to za wolno zaczął w tym Wiedniu, bo stać go było na 1:40 gdzieś.

pawo pisze: ↑12 kwie 2023, 17:55 No to za wolno zaczął w tym Wiedniu, bo stać go było na 1:40 gdzieś.

No powiedzmy na 1:40:59

Edit .Rozmawiamy o czasie odcinka nie tempie bo już zgłupiałem.

No dobra nie żartujmy, ale ja bym był bardzo ostrożny w takich szacowaniach, tak delikatnie mówiąc.
Można się pobawić z wróżeniem, ale na pokrewnych dystansach, np. jest taki test, biegniesz samotnie 1200m i tym tempem na zawodach pociągniesz 1500.

ps. A ile maraton z 6 x 150 po 21 sekund, takim tempem dla gimnazjalistek? sorry nie mogłem się powstrzymać.

edit: o czasie odcinka

Test Yasso to jeden z największych kretynizmów jakie spotkałem w swoim długim biegowym życiu.
Nie ma żadnego związku miedzy bieganiem 800m a maratonem, no chyba, że taki, że jak nie zaliczymy Yasso to maratonu też na pewno nie zaliczymy. Sam test Yasso jest natomiast całkiem fajnym i wydajnym treningiem.

Nie ma testu na maraton, to maraton jest testem.

Czas z połówki + kalkulatory + odpowiedni (czyli jaki?) trening + mądra(?) taktyka = szansa, ale nie pewność.