maraton 3:30/40
: 14 sty 2022, 23:10
Dobry wieczór, dla niektórych Dzień dobry,
Pozwoliłem założyć sobie temat odnośnie maratonu w którym mam prawdopodobnie wystąpić w debiucie na wyjeździe 10.04.2022r.
Otóż nie mogę przekopać się przez wątki, a jak coś znajdę to temat urwany Może ktoś ma linka odpowiedniego z podobnym przypadkiem? Chciałbym spróbować atakować 3:30 - 3:40 - Debiut.
O mnie : Mam na imię Daniel , 28 lat, 177cm
ok 77/78kg - defensywny pomocnik, bądź napadzior w ogólnym rozrachunku "koleżeńskiej sekcji piłki nż"
3 lata biegania - co roczne zwiększanie km - obecnie 190 km/msc za 2021 - grudzień wiadomo ciężki
Treningi: wt - czw - pt -nd (15km 5:20-30) (15km 4:40-45)(10km 5:35-50) (15-25 ~~5:40)
staram się wraz ze zmęczeniem zmieniać i czasem 2x tyg: 1x tempo ~~4:40 15km , 15km 4:50-55 pomiędzy regeneracja 10km wolno
Brakuje mi tylko ćwiczeń motorycznych/wzmacniających - lecz mam po dziurki w nosie po noszeniu żelastwa w robocie ( 8h nogi + fizyczne)
Czy jest możliwość zaatakować w kwietniu 3:30 , aby nie spuchnąć? W chwili obecnej odrabiam -2kg świąteczne
rekordy:
42:57dycha - była świeżość i cały sezon latany - GPS
20:35 5km - chyba niżej w tej wadze nie zejdę
21,1 - 1:38:... (paźdz. piątek szybka piątka 20:38, sobota dycha 43:17, na koniec w niedzielę 1:38.. ok 4:41 (cykl zawodów)
-celem 2021: było 200 km miesięcznie - zabrakło ok 200
-Później miałem zbicie km i zaczęcie w grudniu 198km ;PP
-nie lubię rozciągania podstawowe rzeczy robię jak na wf
Z tego co sam wiem to na pewno siła tułw (plecy,brzuch) robić przysiady? pompy ?
Doradźcie :D
Pozdrawiam
Pozwoliłem założyć sobie temat odnośnie maratonu w którym mam prawdopodobnie wystąpić w debiucie na wyjeździe 10.04.2022r.
Otóż nie mogę przekopać się przez wątki, a jak coś znajdę to temat urwany Może ktoś ma linka odpowiedniego z podobnym przypadkiem? Chciałbym spróbować atakować 3:30 - 3:40 - Debiut.
O mnie : Mam na imię Daniel , 28 lat, 177cm
ok 77/78kg - defensywny pomocnik, bądź napadzior w ogólnym rozrachunku "koleżeńskiej sekcji piłki nż"
3 lata biegania - co roczne zwiększanie km - obecnie 190 km/msc za 2021 - grudzień wiadomo ciężki
Treningi: wt - czw - pt -nd (15km 5:20-30) (15km 4:40-45)(10km 5:35-50) (15-25 ~~5:40)
staram się wraz ze zmęczeniem zmieniać i czasem 2x tyg: 1x tempo ~~4:40 15km , 15km 4:50-55 pomiędzy regeneracja 10km wolno
Brakuje mi tylko ćwiczeń motorycznych/wzmacniających - lecz mam po dziurki w nosie po noszeniu żelastwa w robocie ( 8h nogi + fizyczne)
Czy jest możliwość zaatakować w kwietniu 3:30 , aby nie spuchnąć? W chwili obecnej odrabiam -2kg świąteczne
rekordy:
42:57dycha - była świeżość i cały sezon latany - GPS
20:35 5km - chyba niżej w tej wadze nie zejdę
21,1 - 1:38:... (paźdz. piątek szybka piątka 20:38, sobota dycha 43:17, na koniec w niedzielę 1:38.. ok 4:41 (cykl zawodów)
-celem 2021: było 200 km miesięcznie - zabrakło ok 200
-Później miałem zbicie km i zaczęcie w grudniu 198km ;PP
-nie lubię rozciągania podstawowe rzeczy robię jak na wf
Z tego co sam wiem to na pewno siła tułw (plecy,brzuch) robić przysiady? pompy ?
Doradźcie :D
Pozdrawiam