Komentarz do artykułu Trening dla lalusiów?
: 21 lip 2021, 21:24
Skomentuj artykuł Trening dla lalusiów?
Bieganie, Trening, Maraton, Plany Treningowe - największe biegowe forum w Polsce!
https://bieganie.pl/forum/
Oczywiście, że powinny być ostrzejsze, nie raz była tu na ten temat dyskusja i zwykle kończyła się tym, że niektórzy czuli się mocno urażeni.Pixa pisze:I czy w ogóle limity czasowe nie powinny być nieco ostrzejsze? Teraz 6h na maraton i 3h na połówkę wydają się absurdalnie długie.
Z tym "oczywiscie" bylbym ostrozny (chociaz jestem za skroceniem limitu), ale problem chyba lezy w tym,beata pisze:Oczywiście, że powinny być ostrzejsze, nie raz była tu na ten temat dyskusja i zwykle kończyła się tym, że niektórzy czuli się mocno urażeni.
Kiedyś ktoś zrobił nawet dosyć zabawny film z końcówki Maratonu Warszawskiego, w którym zestawił takich maksymalnych wolnobiegaczy z przypadkowymi przechodniami, obraza była na całego.
No tak, to akurat racjaSikor pisze:ze "my" wychodzimy z zalozenia, ze maraton chcemy przebiec (jak najszybciej), a czesc ludzi tylko pokonac.
I nie chce tu wartosciowac zadnego z podejsc, po prostu mamy rozne cele i nie za bardzo potrafimy ta druga grupe zrozumiec.
Dla mnie zdecydowanie pierwsze. W przeciwnym wypadku oprócz czasu będziemy przyznawali punkty za styl.Pixa pisze:Ale mam z tym zgryz - co ważniejsze? Lepszy czas czy biegnięcie przez całą długość biegu? Chyba jednak to drugie.
Ciężka sprawa. Młody, w miarę zdrowy facet biegnący maraton w 5h = 2h + 3h u przeciętnego człowieka może budzić podziw, bo walczy ze swoimi słabościami, a u biegacza raczej będzie budził politowanie, bo ze słabościami to trzeba było walczyć na treningach...Sikor pisze:I nie chce tu wartosciowac zadnego z podejsc, po prostu mamy rozne cele i nie za bardzo potrafimy ta druga grupe zrozumiec.
Ja również, do 2:45,…Sikor pisze:Z tym "oczywiscie" bylbym ostrozny (chociaz jestem za skroceniem limitu), ale problem chyba lezy w tym,beata pisze:Oczywiście, że powinny być ostrzejsze, nie raz była tu na ten temat dyskusja i zwykle kończyła się tym, że niektórzy czuli się mocno urażeni.
Kiedyś ktoś zrobił nawet dosyć zabawny film z końcówki Maratonu Warszawskiego, w którym zestawił takich maksymalnych wolnobiegaczy z przypadkowymi przechodniami, obraza była na całego.
ze "my" wychodzimy z zalozenia, ze maraton chcemy przebiec (jak najszybciej), a czesc ludzi tylko pokonac.
I nie chce tu wartosciowac zadnego z podejsc, po prostu mamy rozne cele i nie za bardzo potrafimy ta druga grupe zrozumiec.
2:45 to byłby wynik powiedzmy semi-pro, a bieganie (maratonów również!) jest też dla amatorów.Ryszard N. pisze:Ja również, do 2:45,…Sikor pisze:jestem za skroceniem limitubeata pisze:Oczywiście, że powinny być ostrzejsze
Ja chciałem przebiec raz w życiu w przyzwoitym czasie. Zrobiłem to i na pewno nie pobiegnę jeszcze raz, bo przygotowania (nawet tak olewatorskie jak moje) są bardzo czasochłonne. Teraz jeśli w ogóle wrócę do biegania "na serio" to zdecydowanie pod 5 km.Mossar pisze:Ja przyznam, że nie bardzo rozumiem ten kult maratonu, dążenia do jego ukończenia jako celu ostatecznego.
Czyli najpierw zrobić coś w okolicach 12min na 3km, a dopiero potem startowanie na poważnie na 5km.
Ja też nie rozumiem, ale rozumiem, że wielu ludzi z pewnością nie rozumie tego, co ja robię.Mossar pisze:Ja przyznam, że nie bardzo rozumiem ten kult maratonu, dążenia do jego ukończenia jako celu ostatecznego. Wiem, że dla wielu to jest bardzo silna motywacja i akceptuję to, ale mi to zupełnie nie pasuje
Ja myślałam o limicie czasowym 4.30 dla wszystkich, jeżeli już miałabym jakiś limit podawać.Pixa pisze:Średni wynik maratonu to obecnie około 4h15 min dla mężczyzn. Odsiewając od tego człapaczy na 6h czas się zmniejszy do powiedzmy 4h. Dodajmy zatem do tych czterech godzin 30 min i weźmy pod uwagę kobiety (kolejne 30 min) i osobiście uważam, że limit powinien wynosić 5h.
To by jednak dyskryminowało kobiety i byłoby nie do końca fair. Bo z kolei dla nich średni czas to chyba właśnie okolice 4h30min.beata pisze:Ja myślałam o limicie czasowym 4.30 dla wszystkich, jeżeli już miałabym jakiś limit podawać.Pixa pisze:Średni wynik maratonu to obecnie około 4h15 min dla mężczyzn. Odsiewając od tego człapaczy na 6h czas się zmniejszy do powiedzmy 4h. Dodajmy zatem do tych czterech godzin 30 min i weźmy pod uwagę kobiety (kolejne 30 min) i osobiście uważam, że limit powinien wynosić 5h.
Beata, ale limitem 4:30, zajechała byś branże biegową. Opinie na temat czasów w maratonie pojawiałem się zawsze. Haile Gebreseliase kiedyś powiedział,…maraton w cztery godziny,…ależ to musi być nudne. Jeden z naszych profi w wywiadzie prasowym stwierdził, że bieganie maratonów, powyżej 4 godzin jest bez sensu. Wówczas jeszcze nie wiedział, że właśnie tacy będą płacić za jego obozy biegowe.beata pisze:Ja też nie rozumiem, ale rozumiem, że wielu ludzi z pewnością nie rozumie tego, co ja robię.Mossar pisze:Ja przyznam, że nie bardzo rozumiem ten kult maratonu, dążenia do jego ukończenia jako celu ostatecznego. Wiem, że dla wielu to jest bardzo silna motywacja i akceptuję to, ale mi to zupełnie nie pasuje
Ja myślałam o limicie czasowym 4.30 dla wszystkich, jeżeli już miałabym jakiś limit podawać.Pixa pisze:Średni wynik maratonu to obecnie około 4h15 min dla mężczyzn. Odsiewając od tego człapaczy na 6h czas się zmniejszy do powiedzmy 4h. Dodajmy zatem do tych czterech godzin 30 min i weźmy pod uwagę kobiety (kolejne 30 min) i osobiście uważam, że limit powinien wynosić 5h.
Pamiętam jak biegłem w NY, to przebiegłem, przebrałem się, upiłem i jak szliśmy ze znajomym do innej knajpy to jeszcze biegli :DRyszard N. pisze: W NY, dyrektor maratonu zawsze czeka na ostatniego uczestnika. Jest już ciemno. U nas jak docierają ostatni, często nie ma już mety.