Strona 1 z 1

Komentarz do artykułu Moje biegowe początki

: 24 maja 2021, 20:27
autor: bieganie.pl
Skomentuj artykuł Moje biegowe początki

Re: Komentarz do artykułu Moje biegowe początki

: 25 maja 2021, 10:44
autor: Zieciu321
Cześć,
bardzo fajnie i przyjemnie sie czyta - trzymam kciuki za te 40min na 10km i przyszłoroczny maraton z ramienia redakcji :)
Jedyne co bym proponował dodać to czasy z jakimi biegasz - może nie każdy trening, ale spokojne wybiegania oraz minutówki => żeby móc widziec rozwój na przestrzeni czasu. Niestety teraz jest to subiektywne, bo bazujące na Twoim samopoczuciu.
Myślę, że jak jakaś osoba będzie widziała ten progres to może bardziej się zachęci do biegania - ale to tylko moje zdanie :)

Re: Komentarz do artykułu Moje biegowe początki

: 25 maja 2021, 16:10
autor: marek301
Droga Marto, masz nie tylko talent "fotograficzny",
ale również "pisarski", czytanie twoich tekstów to dużo przyjemności i satysfakcji! :taktak:

Bardzo przyjemnie widzieć na co kładziesz delikatny akcent!
I wiesz co, bardzo proszę nie wspominaj nigdy o "czasach, medalikach" itp :hej:

Robisz ze swoim Trenerem fantastyczną robotę,
zarażaj więc tłumy pozytywną wizją biegania.

Re: Komentarz do artykułu Moje biegowe początki

: 26 maja 2021, 18:12
autor: 50latek
marek301 pisze: Bardzo przyjemnie widzieć na co kładziesz delikatny akcent!
I wiesz co, bardzo proszę nie wspominaj nigdy o "czasach, medalikach" itp :hej:.
Moim zdaniem jej filozofia biegania różni się od twojej, wystarczy wczytać się w jej opis biegu, tego na którym miała tętno średnie 157.
I nie oceniam tu ani twojego, ani autorki podejścia do biegania, ale to są 2 światy.

Re: Komentarz do artykułu Moje biegowe początki

: 26 maja 2021, 18:15
autor: keiw
Co tak "wygładziłeś" wpis? ;)

Marcie życzę zdrowia i wytrwałości.

Wysłane z mojego Pixel 5 .

Re: Komentarz do artykułu Moje biegowe początki

: 26 maja 2021, 18:41
autor: 50latek
keiw pisze:Co tak "wygładziłeś" wpis? ;)
Moim wpisem nie chciałem nikogo urazić i nie to jest moją intencją wszelkich wpisów na tym forum. Po prostu te filozofie biegania są całkowicie rozbieżne, więc Marek niepotrzebnie na siłę próbuje je połączyć.