Niepotrzebnie ci tylko zamieszałem. Tak to jakiś plan z metodą Danielsa. Ja tylko korzystam z jego temp, natomiast nie z planów, choćby ten, wydaje mi się nudny, przez 4 tygodnie powtarzasz to samo. Ja często zmieniam schematy treningowe pod konkretne zawody, albo jak widzę brak efektów, czy jakieś problemy z tętnem itd. No i inaczej biegam w lecie inaczej teraz...
w tu wątku cos napisałem o tym:
viewtopic.php?f=12&t=62396&start=15
Z twojego pytania: oczywiście dobrze mieć książkę, ale w sieci jest sporo informacji o metodzie Danielsa np. tu:
http://warszawskibiegacz.pl/trening-biegowy-do-5-km/
ten gość dobrze biega, jest fanem tej metody, on jest na okładce polskiego wydania książki. Ale Daniels to nie jest jakaś wyrocznia.
Ogólnie jak chcesz biegać 3x tydzień, to ten twój plan dla ambitnych jest okay. Jak pisałem jedynie wprowadź może drobne zmiany. Trening trzeci bieg długi ok, trening 2 to biegaj w tempach Danielsa, czyli odcinki 4 minutowe w tempie na 5 km, 1 minutowe w tempie na 1 km szybko rytmicznie najlepiej na stadionie, a te po 1-2 km jak napisano w tempie Progowym 85-90%, tempa Danielsa masz w necie np. tu:
https://runsmartproject.com/calculator/
Trening 1 to co 2-3 razy bym zamienił na zwykły BS 30-40 minut + 6-8 przebieżek. A tak to ten bieg w 2 zakresie 75-85% + podbiegi są okay, na pewno to dość wymagający trening.
Jeśli byś chciał skorzystać z tego zalinkowanego przez ciebie planu szkoły amerykańskiej, to wprowadziłbym takie zmiany:
Bieg długi 40 minut co 2 tygodnie bym biegł 60 minut, trening BS 30 + przebieżki, co 2-3 tygodnie zamiast przebieżek podbiegi, te 2 treningi jakościowe progowe robiłbym tylko raz w tygodniu na przemian, a jako 4 trening np. co drugi tydzień robiłbym jakieś interwały np. 4x3 minuty, w tempie na 5 km, akurat w tygodniu, gdy BD=40 minut, a w tygodniu gdy BD=60 minut byłyby 3 treningi. Wtedy BD mógłbyś kończyć np. szybciej ostatnie 5-10 minut w tempie P, ja czasami tak lubię kończyć dłuższe biegi.. podobno zwiększa to wytrzymałość tempową na zawodach.
To są tylko luźne propozycje. Ja jestem już stary i słaby fizycznie, nie pasują mi plany z neta, bo są dla młodych biegaczy i lubię biegać po swojemu. Wolę biegać ostrożniej , by unikać przerw spowodowanych kontuzjami itd. lepiej zrobić sobie samemu tydzień odpoczynku niż tak jak miałem w styczniu-marcu 2020, musiałem potem znów zaczynać od marszobiegów.
Jak masz trudności ze zmianami planu, to trzymaj się tego planu 5 km dla ambitnych. Jest na pewno wymagający i da efekty, wszystkie 3 treningi są właściwie jakościowe.
Powodzenia!