Strona 1 z 1

Ibuprom, a wyniki sportowe

: 09 wrz 2020, 17:56
autor: RobertR
Mam pytanie do tych co zażywają lub maja wiedzę na temat Ibupromu podczas zawodów lub treningu biegowego itp.
Stratowałem 3 raz w zawodach TRI w tym roku i dwa dni przed zawodami strasznie mnie przewiało, ale aż tak że nie mogłem ruszyć głową. Myślałem, że do zawodu ból przejdzie, a wiadomo pływanie pierwsze wiec nie dam rady.
Przed zawodami ból trochę osłab, ale dalej był uciążliwy i 30 minut przed startem zażyłem 2 tabletek Ibupromu.
Przestało boleć, a to co się stało na zawodach to ...
Najszybsze pływanie, najszybszy rower i najszybszy bieg. Co ciekawe na biegu nie czułem żadnego bólu, skurczy czy coś podobnego jedyny problem to tylko maksymalne tętno jakie mnie ograniczało bym jeszcze przyśpieszył... bo mogłem, ale się bałem. Trenuję TRI już 4 rok wiec jakąś tam wiedze o swoim organizmie mam i możliwościach i wiem że na wynik miał wpływ Ibuprom !.
Macie jakieś doświadczenia z tym specyfikiem?

Re: Ibuprom, a wyniki sportowe

: 09 wrz 2020, 22:16
autor: Furman
Jakby Ci zrobili badanie to byś prawdopodobnie wpadł na dopingu :bleble: Przynajmniej jeżeli wierzyć internetom:

http://www.leki.antydoping.pl/Lek_Details.aspx?id=429

https://treningbiegacza.pl/artykul/wspo ... ingowiczem

Re: Ibuprom, a wyniki sportowe

: 10 wrz 2020, 02:10
autor: Pixa
Tylko Ibuprom Zatoki, bo ma pseudoefedrynę, zwykły można brać :-) Biegłem kiedyś na Cirrusie (ale po 1 tabletce, więc niby w normie) - nie odczułem przypływu mocy :-)

Re: Ibuprom, a wyniki sportowe

: 10 wrz 2020, 05:17
autor: Slawcio
Kiedyś zażyłem przed połówką.
Pierwsze sranie miałem jeszcze w trakcie.
Drugie na mecie.
A to co się działo w domu...... Kilka godzin

NIE WOLNO ZAŻYWAĆ! Przed długotrwałym wysiłkiem fizycznym.

na szybko pierwszy z brzegu link https://wyborcza.pl/TylkoZdrowie/7,1374 ... aniem.html

Re: Ibuprom, a wyniki sportowe

: 10 wrz 2020, 07:06
autor: Rolli
Slawcio pisze:Kiedyś zażyłem przed połówką.
Pierwsze sranie miałem jeszcze w trakcie.
Drugie na mecie.
A to co się działo w domu...... Kilka godzin

NIE WOLNO ZAŻYWAĆ! Przed długotrwałym wysiłkiem fizycznym.

na szybko pierwszy z brzegu link https://wyborcza.pl/TylkoZdrowie/7,1374 ... aniem.html
To straszne!
Ale ja bym nie przesadzał i sie najpierw zastanowił nad innymi przyczynami twojego rozwolnienia. Na przykład, za duzo błonnika w ostatnich godzinach przed biegiem.

Nie umrzesz jak zjesz przed biegiem ibuprofen, ale tez nie pomoże. A jak sie ma kontuzje, to sie nie biega zawodów... ale kto sie tego trzyma.

Re: Ibuprom, a wyniki sportowe

: 10 wrz 2020, 17:42
autor: Slawcio
Rolli pisze:Ale ja bym nie przesadzał i sie najpierw zastanowił nad innymi przyczynami twojego rozwolnienia. Na przykład, za duzo błonnika w ostatnich godzinach przed biegiem.
Nad tym się zastanawiałem wcześniej, ale że nie było podejrzanych produktów, to wujek google podpowiedział że winny jest ibuprofen.
Z perspektywy czasu, myślę że byłem głupi. Miałem wtedy na tyle ostre zatrucie, że powinienem jechać na pogotowie.
Coś jak w linku co podawałem:

"Wystąpienie takiego niekorzystnego połączenia w postaci obniżenia ciśnienia tętniczego krwi w wyniku odwodnienia oraz braku substancji zawiadującej prawidłowym zaopatrzeniem nerek w krew i składniki odżywcze w niej zawarte może skutkować dalszym osłabieniem funkcji wydalniczej nerek. A źle pracujące nerki prowadzą do kumulacji w organizmie szkodliwych substancji uwalnianych z uszkodzonych przez wysiłek fizyczny włókienek mięśniowych. To z kolei nasila proces rozpadu komórek mięśniowych zwanego miopatią i prowadzi do dalszego uszkodzenia nerek i zagrożenia życia. "

Re: Ibuprom, a wyniki sportowe

: 11 wrz 2020, 09:23
autor: beata
Ibuprom na wyniki/wydolność wpływu nie ma żadnego, no, chyba że pośrednio - przez redukcję bólu pozwala bardziej "docisnąć".
Zwiększa za to ryzyko zdarzeń zakrzepowo-zatorowych, więc w przypadku długotrwałych wysiłków, a jeszcze dodatkowo w wysokiej temperaturze, można zafundować sobie udar albo uszkodzenie nerek. No ale to oczywiście teoretycznie, jeśli nastąpi splot jakichś tam niekorzystnych czynników.
Ja biorę czasem w górach gdy wyjeżdżam na wspinanie, bo po kilku intensywnych dniach tak mnie rypią kolana, że nie dałabym rady bez jakiegoś znieczulacza, ale zdaję sobie sprawę, że trochę ryzykuję.