Forum Bieganie.pl

Wiecie jak jest
Mam do was pytanie czy normalnie trenujecie czy odpusciliscie i siedzicie w domu ?
Ja osobiście w tym tygodniu jeszcze biegałem wybierając miejsca gdzie jest mało osób. Jednak nie wiadomo jak się to rozwinie czy siedzenie w domu nie stanie się obowiązkowe. Stąd też pytanie czy macie jakies znane zestawy ćwiczeń które chociaż trochę mogą zastąpić bieganie na wypadek takiej sytuacji ?

Kordyt pisze:Wiecie jak jest
Mam do was pytanie czy normalnie trenujecie czy odpusciliscie i siedzicie w domu ?
Ja osobiście w tym tygodniu jeszcze biegałem wybierając miejsca gdzie jest mało osób. Jednak nie wiadomo jak się to rozwinie czy siedzenie w domu nie stanie się obowiązkowe. Stąd też pytanie czy macie jakies znane zestawy ćwiczeń które chociaż trochę mogą zastąpić bieganie na wypadek takiej sytuacji ?

Możesz biegać przykładowo o 3-4-5h nad ranem, wtedy mało kto wychodzi na dwór. Najlepszy i najbezpieczniejszy sposób moim zdaniem.

ew na skakance skacz

Biegać można o każdej godzinie tylko wystarczy wybierać odpowiednie miejsce.
Artykuł z wczoraj w temacie pytania:
https://sportowefakty.wp.pl/biegi-lekko ... gamy-sie-j

Tak, biegać można, gorzej, jak są wprowadzone jakieś zakazy, np. na terenie RDLP w Krakowie w kilku Nadleśnictwach wprowadzano zakaz wstępu do lasu, absurdalny i niezgodnie z prawem, ale to inna sprawa.
Oczywiście chodziło o to, żeby się ludzie nie skupiali i nie piknikowali, bo to tereny rekreacyjne.

Ja już mam opracowaną strategię w razie zakazu i odpowiedź w razie zatrzymania .

Nie trzeba byc jakims wybitnym ekspertem od niewiadomo czego aby stwierdzic, zeby biegac tam gdzie jest maly tłum. Hahaha, padłem po tym na ziemię. A wy tego juz nie wiedzieliście? Co sadziliscie, po przeczytaniu tego fragmentu.?

3 komentarze są pod artykułem, i ten drugi jest bardzo dobrze napisany, a ci dwa typy (1 i 3 komentarz), no nie wiem o czym myśleli piszac te komentarze.

Tak, zakazy są w m. In hiszpani i we Francji

Wysłane z mojego DUK-L09 .

Biegam, ograniczyłem trochę ciężkość treningu i jego długość. Ze 100 km na miesiąc robię jakieś 80. Więcej lżejszych treningów w tempie areobowym i BS, mniej tempówek czy sprintów.

Fenomen pisze: A wy tego juz nie wiedzieliście? Co sadziliscie, po przeczytaniu tego fragmentu.?

A Ty wiesz już wszystko?
W kwestii formalnej - jeśli piszesz "sądziliście", to przed przeczytaniem artykułu, po przeczytaniu można już sądzić ale nie w czasie przeszłym.

Poza tym, jeśli ktoś pyta, to znaczy, że chce znać stanowisko specjalisty, eksperta, a nie tylko nasze. Bo nam się wydaje, że można biegać, a może jednak nie można.

Tak, zakazy są w m. In hiszpani i we Francji

Zakaz przebywania na terenach leśnych obowiązuje m.in. na terenie Nadleśnictw Krzeszowice, Piwniczna. Limanowa. I co, uważasz, że można tam biegać?
Takie zakazy są dziś, nie wiadomo, jakie zakazy będą u nas jutro.

Kordyt pisze:Mam do was pytanie czy normalnie trenujecie czy odpusciliscie i siedzicie w domu ?

W skrócie: normalnie biegam jak gdyby nigdy nic. Co do bieżni to najbliższą u mnie zamknęli a pracownik Orlika siedzi w środku i wyprasza tych którzy skaczą przez płot. No to biegam na drugiej najbliższej, której zamknąć się nie da, bo nie jest całkowicie ogrodzona.

Fenomen pisze: Możesz biegać przykładowo o 3-4-5h nad ranem, wtedy mało kto wychodzi na dwór. Najlepszy i najbezpieczniejszy sposób moim zdaniem.

Też nie trzeba nas o tym informować, bo każdy wie, że w tych godzinach mało kogo spotkasz.

Czy biegam? Jasne! Zamkneli baseny, to nawet wiecej niz przed korona.
W tym tygodniu wyszlo mi ponad 76km, czyli najwiecej w tygodniu od minimum 2 lat

Biegam normalnie, zgodnie z planem. Dziś były tysiączki . Pracuję zdalnie, więc trening daje mi odskocznię, a zrealizowanie zgodnie z założeniami (lub szybciej, ale z zapasem) akcentu skutkuje dawką endorfin i wprowadza pozytywne myśli do życia. Wszystkim nam przyda się teraz coś, co przyniesie relaks i radość...

Ja, póki to nie zabronione, to biegam zgodnie z planem. Treningiem zastępczym będę się przejmował, gdy nie będzie można wychodzić w celach innych niż zakupy.

Póki nie odwołali majowych czy czerwcowych biegów, to na razie się tego trzymam, ale zapewne będzie trzeba zmianić trening gdy a) nie będzie można biegać b) wiosną nie odbędzie się żaden bieg.

jorge.martinez pisze:Treningiem zastępczym będę się przejmował, gdy nie będzie można wychodzić w celach innych niż zakupy.

Biec po zakupy nie zabronią. Oby.

Opcja na trening zastępczy:
https://media.giphy.com/media/ihqC9ia0h ... /giphy.gif

Wydaje mi się, że czerwcowe biegi mają szanse. Szczególnie te z drugiej połowy czerwca jak np. wrocławski nocny półmaraton.