Forum Bieganie.pl

Witam wszyskich jestem nowy na forum.

Pare słów o mnie. Ja 35 lat,175cm wzrostu, 73 kg. Biegać zaczołem i kwietniu tego roku. Nie miałem nadwagi,pare kilogramów i tak zrzuciłem. Początki były ciężkie a teraz jest fajnie , progres jest niesamowity. Biegam regularnie co dwa dni.
Nie biegam według żadnego planu ale czytam sobie rózne plany treningowe i jakies elementy sobie do swojego biegania wprowadzam.

Mój trening wygląda nastepująco;
Od kwietnia do lipca same bieganie plus czasem jakieś przebieżki.
Od lipca biegam nastepująco;
Tydzień 3 treningi
Bieg Spokojny na 75% 8-10km + przebieżki
ok 8km + Podbiegi 10x50-100metrów
Szybki Bieg do 85% 8-12km
Tydzień 4 treningi;
Bieg Spokojny na 75% 8-10km + przebieżki
8-10km pierwsze 2km wolno a pozniej 3-4km szybciej i ostatnie 2-3km wolniej
Bieg Spokojny na 75% 8-10km + przebieżki
Długie wybieganie 14-20km. Jeden raz 22
Lipiec 130km,Sierpień 148,Wrzesień narazie 44km i bedzie rosło

Startowałem już w kilku zawodach
3 razy na 5km.
02.05 czas 27.47 po miesiącu biegania
02.06 czas 25.22
08.06 czas 24.55 po dwóch miesiącach biegania

31.08 biegłem na 10 mil (16km) 1.24.02 po niecałych 5 miesiącach biegania
Przebiegłem ten bieg na Negative Split różnica między pierwszym 8km a drugim 8km wyniosła ponad 4 minuty. Za duża różnica. Piersza piątka 28 minut ostanie 5km ok 24 minut. 6-16km około 51 minut
Wieczór przed biegiem czułem się bardzo żle gripex i inne środki poszły w ruch. Rano było juz wmiare a przed biegiem powiedzmy ok. Zaczołem z Pacer na 90 minut a przed metą przegoniłem Pacer na 85 minut.

W czerwcu postanowiłem pobiec półmaraton w pażdzierniku i na tamten czas mój cel był go tylko ukończyć, ale apetyt rośnie w miare jedzenia i teraz sie zastanawiam nad łamaniem 1.40 Zostało 6 tygodni do biegu
I moje pytanie do bardziej doświadczonych biegaczy.
Czy znieniać mój trening pod plan na złamanie 1.40 czy zostawic jak jest bo przynosi to efekty???

Może tylko go przebiegnij. W dniu 31.08 średnim tempem około 5:15 przebiegłeś 16 km i chcesz do października pobiec HM średnim tempem poniżej 4:40? Jak dla mnie to nie realne, nawer jak byś zmodyfikował plan. Pobiegnij ten HM na max. z tego co biegasz dotychczas. Zobaczysz na czym stoisz i na wiosnę możesz planować coś konkretnego realizując pod to jakiś konkretny plan.

kenihop pisze:I moje pytanie do bardziej doświadczonych biegaczy.
Czy znieniać mój trening pod plan na złamanie 1.40 czy zostawic jak jest bo przynosi to efekty???

Ten czas nie jest realny w tym roku, jeżeli zależy Ci na tym HM, to go po prostu przebiegnij. Myślę, że w przyszłym roku taki czas jest do osiągnięcia (ale także nie będzie to, moim zdaniem, takie łatwe).

krzysfizjobiega pisze:Może tylko go przebiegnij. W dniu 31.08 średnim tempem około 5:15 przebiegłeś 16 km i chcesz do października pobiec HM średnim tempem poniżej 4:40? Jak dla mnie to nie realne, nawer jak byś zmodyfikował plan. Pobiegnij ten HM na max. z tego co biegasz dotychczas. Zobaczysz na czym stoisz i na wiosnę możesz planować coś konkretnego realizując pod to jakiś konkretny plan.

+1 Popieram kolegę. Za duży przeskok chcesz zrobić na raz, przez co zrobisz sobie tylko krzywdę i się zniechęcisz.

Stawiasz sobie nierealny cel. Różnica między 5:15 a 4:40 to na dystansie półmaratonu przepaść.

Patrząc na moje wyniki to po pół roku biegania:
- marzec, pierwsze zawody na dyszkę tempo 4:58
- kwiecień, półmaraton zachowawczo, tempo 5:21
- czerwiec, półmaraton na maxa, tempo 5:07

dopiero prawie ROK później z tempa 5,07 udało mi się zejść do 4:50 na dystansie półmaratonu.

Jak czujesz, że miałeś siły i solidnie przepracujesz te 6 tygodni, to możesz spróbować pobiec tempem 5:05-5:10. 4:40 jest moim zdaniem kosmosem w tym momencie.

Spróbuj złamać 1.50 w HM, to na twój obecny staż będzie i tak dobry wynik. Żeby myśleć o łamaniu 1.40 musiałbyś te 10 mil machnąć w ok.1.15, a nie 1.24. Ale biegaj z głową i trenuj dalej to w przyszłym roku twój cel to będzie złamać w HM 1.35. Przy okazji poprawisz życiówki na 5 i 10km.