Forum Bieganie.pl

cześć,

czy tętno powinno być brane pod uwagę przy treningu tempowym?

ostatnio robiłem 4x5 min tempem 4:20/km i tętno nie spadało poniżej 180, a raz nawet wbiło na 190.

zastanawiam się na jakim tętnie powinen być robiony tego typu trening.

wczoraj robiłem wybieganie na 70% i tempo wyszło 5:50 przy 152 ud/min na dystansie 13 km

Myślę, że na tak krótkich odcinkach nie ma co patrzeć na tętno. Masz biec takim tempem, by móc je utrzymać a nie dramatycznie zwalniać na końcówce.

Przemkurius pisze:czy tętno powinno być brane pod uwagę przy treningu tempowym?

Zależy. Jak sama nazwa wskazuje, przy treningu tempowym liczy się tempo, ale jak masz w opisie treningu: 30 min. na 85% to starasz się biec na 85%, a jak masz 30 min w 4:20/km to biegniesz w 4:20. I generalna zasada: albo biegamy na tętno, albo na tempo. Na oba naraz za bardzo się nie da.
Swoją drogą, to, co opisałeś to raczej interwały 4x1200.

Dokładnie, 4x5 minut to zazwyczaj interwały.
Bieg tempowy zazwyczaj ma nie przekraczać 85% HRmax i trwa często 30 minut.

Posługuj się wartościami %HRmax,, nie znając twojego HRmax nic nam nie mówi twój puls, a nawet jak go podasz to nikomu nie będzie się chciało przeliczać.

A ja zrobiłem kiedys trening 4 x 5 minut i był to trening progowy, bo biegłem te 5 minut prędkością progową.

I biegłem długi ciągły, żeby nie przekroczyć 85% HRMax i bieg trwał 90 minut.

Chyba nie ma aż tak sztywnych granic.

Phalandir pisze:A ja zrobiłem kiedys trening 4 x 5 minut i był to trening progowy, bo biegłem te 5 minut prędkością progową.

I biegłem długi ciągły, żeby nie przekroczyć 85% HRMax i bieg trwał 90 minut.

Chyba nie ma aż tak sztywnych granic.

Czyli co, jak byś biegł 2x15 sekund z prędkością progową to też by był bieg progowy? A jak byś biegł 30 min. i cały czas utrzymywał tempo żółwia, to byłby tempowy? To tak nie działa.

Trzeba bardzo dobrze znać swój organizm i znać prawdziwą wartość Hrmax, a ponadto mieć już trochę wybiegane i do tego kondycję, żeby biegać na tętno, bo potem wychodzą takie kwiatki, że ktoś biegnie ciągłym biegiem 90 minut i wychodzi mu, że biegł 1,5 godziny na 90% Hrmax. Albo przeciwnie trzyma 60% Hrmax, bo tak ma w planie, a to jest szybki marsz.

mpruchni pisze:Czyli co, jak byś biegł 2x15 sekund z prędkością progową to też by był bieg progowy? A jak byś biegł 30 min. i cały czas utrzymywał tempo żółwia, to byłby tempowy? To tak nie działa.

Teraz to przesadzasz w drugą stronę.
Jak dla mnie trening 4 x 5 minut może być i treningiem progowym i interwałowym. Zależy jakimi tempami się biegnie. Wiadomo, że Progowy to lepiej z 4 x 1,6 km lub może nawet 4 x 2 km, albo 2 x 4 km, albo 20 minut... ale na początek dla wbicia się w tempo 4 x 5 minut też zda egzamin.

Phalandir pisze:

mpruchni pisze:Czyli co, jak byś biegł 2x15 sekund z prędkością progową to też by był bieg progowy? A jak byś biegł 30 min. i cały czas utrzymywał tempo żółwia, to byłby tempowy? To tak nie działa.

Teraz to przesadzasz w drugą stronę.

Bardziej pokazał absurd tego typu interpretacji z Twojej strony

PS. Jakbym cisnął na maksa i zachowywał przy tym spokój to czy byłby to bieg spokojny ?

Prosto z książki Bieganie Metodą Danielsa

Trening progowy przy kilometrażu tygodniowym do 64 km:
4 x 5-6 minut z 1 minutą przerwy

Trening interwałowy przy kilometrażu tygodniowym 64-72 km:
4-5 x 5 minut z 4 minutami truchtu

Wszystko rozbija się o to jakim tempem biegnie się odcinki.

Gdzieś w książce biegi w tempie progowym jeszcze Daniels rozdziela na dwie grupy - interwały tempowe (właśnie takie 1,6 km / 1' przerwy, czy 5' P / 1' przerwy) i biegi tempowe (czyli na przykład 20' P). I to i to są treningi w tempie P (zgodnie z nazewnictwem Danielsa), ale to są też jednak trochę inne treningi.

dla mnie interwał byłby gdyby było jasno napisane, że na 85% hr max, a nie konkretne tempo. mój hr MAX to 192.

a pytałem, bo nie widziałem sensu w bieganiu np. 3x7 min tempem 4:20/km gdzie w trzeciej siódemce miałbym tętno 185 czy więcej i sapał jak czołg bo chyba nie o to chodzi, żeby lecieć blisko granic możliwości

No właśnie o to chodzi w interwałach, żeby dobijać do maksa i sapać jak czołg
85 procent HRMax to można ciągnąć ponad godzinę. :-P

Przestańcie się posługiwać pojęciem progowy podprogowy bo zaraz się nasuwa pytanie o który próg chodzi.

Tompoz

no właśnie - próg tlenowy, czy beztlenowy

vo2max pisze:Przestańcie się posługiwać pojęciem progowy podprogowy bo zaraz się nasuwa pytanie o który próg chodzi.

Tompoz

lepiej mówić framuga.