Forum Bieganie.pl

Skomentuj artykuł Im więcej biegasz, tym lepiej - badania

Chyba fajny tekstr, przeczytam jak będę miał chwilę. Forum było źle podpięte więc nie można było komentować.

"Wieloletnie obserwacje tak dużej grupy osób informują, że poziom aktywności jest odwrotnie proporcjonalny do śmiertelności z wszelkich powodów." - ... raczej odwrotnie.

yyyyy... eeee... No nie no chyba dobrze jest... Większa aktywność, mniejsza śmiertelność... Odwrotnie proporcjonalnie.

Skoor pisze:yyyyy... eeee... No nie no chyba dobrze jest... Większa aktywność, mniejsza śmiertelność... Odwrotnie proporcjonalnie.

Odwrotnie - owszem, ale to niższa śmiertelność zależy (odwrotnie proporcjonalnie) od poziomu aktywności.

@Skoor: Tak, ale zacytowane zdanie można odebrać, jakoby to poziom aktywności zależał od śmiertelności. Zgrabniej brzmiałoby: "Wieloletnie obserwacje tak dużej grupy osób informują, że śmiertelność (z wszelkich powodów) jest odwrotnie proporcjonalna do poziomu aktywności." Czyli mamy tu podkreślenie zależności śmiertelności od aktywności człowieka.

jarjan pisze: Odwrotnie - owszem, ale to niższa śmiertelność zależy (odwrotnie proporcjonalnie) od poziomu aktywności.

Proporcjonalność (i odwrotna proporcjonalność) to relacja symetryczna - to w jakiej kolejności wymienimy elementy w takim zdaniu nie ma wpływu na jego znaczenie.

Ok, ale zgodzisz się chyba, że zdanie z artykułu brzmi niefortunnie?

nagly1 pisze:Ok, ale zgodzisz się chyba, że zdanie z artykułu brzmi niefortunnie?

Zgodzę się, ale tylko dlatego że sam napisałbym że te dwie wielkości są skorelowane ujemnie zamiast "odwrotnie proporcjonalne". Użycie słowa "proporcja" sugeruje stałą zależność (która z całą pewnością w tym zjawisku nie występuje).

Świeżak pisze:

jarjan pisze: Odwrotnie - owszem, ale to niższa śmiertelność zależy (odwrotnie proporcjonalnie) od poziomu aktywności.

Proporcjonalność (i odwrotna proporcjonalność) to relacja symetryczna - to w jakiej kolejności wymienimy elementy w takim zdaniu nie ma wpływu na jego znaczenie.

Ma podstawowe znaczenie! Relacja, czysto matematycznie, jest symetryczna, ale funkcja ( tj. co jest funkcją czego? = co zależy od czego?) - nie!

jarjan pisze: Ma podstawowe znaczenie! Relacja, czysto matematycznie, jest symetryczna, ale funkcja ( tj. co jest funkcją czego? = co zależy od czego?) - nie!

No dobra, jeśli dla Ciebie stwierdzenie „A jest proporcjonalne do B” oznacza „B jest funkcją A” (lub odwrotnie, „A jest funkcją B”) to się nie dogadamy ze względu na językowe interpretacje. Dla mnie „A jest proporcjonalne do B” oznacza tyle co „A dzielone na B daje C, gdzie C jest stałe”.
Podsumowując (i wyłączając się z dalszej dyskusji, ostatecznie to forum o bieganiu a nie matematyce) - cieszę się widząc że ludzie krytycznie podchodzą do opisów wyników naukowych.