miejscowy_trucht napisał(a):
dyszka w 41 praktycznie równo w tempie ok 4:06 dopiero 7-8 km ok 4:10 i ostatni ok 3:55 , ostatnia dyszka w 42:35 pierwsze km ok 4:10 do 5km takie tempo potem podbiegi po piachu i tempo siadło na 4:25 i pełna klapa wyprzedzony przez kolegów z którymi wygrywam zawody na 5km o minute

A co Ty byś chciał pobiec podbieg po piachu w tempie 5km po asfalcie? Powodzenia. Czyli 10km to pierwsze to standard, siadłeś koło 7-8km (psychika) i na ostatnim nadrobiłeś. Standardowy raczej i dość równy przebieg 10km.
miejscowy_trucht napisał(a):
jeszcze dodam ze trening wygląda u mnie tak biegam 3 razy w tyg poniedziałek spokojne 10km plus przebieżki lub podbiegi , środa rozgrzewka plus 10x 400m plus 2km trucht sobota parkrun 19-20minut 5km lub inne zawody łączny tygodniowy kilometraż między 25-35km plus rower 100-150km tygodniowo
No to z czego chcesz biegać ciągły 10km, jak jedyny dłuższy trening u Ciebie to... 10km spokojnie? Odcinki czy tam podbiegi - no fajnie, ale to nie jest specyficzny trening pod 10km. Jedyny mocny ciągły = parkrun 5km. No to tak Ci wychodzi. Musisz wydłużyć spokojne 10km, wrzucić w plan jakieś biegi ciągłe / 2 zakres lub dłuższe odcinki w tempie na 10km jak pisałem.
miejscowy_trucht napisał(a):
no własnie z tym mam problem po takim treningu 3x3 pewnie bym padł na zawał : )
Jakbyś leciał na pałę, to pewnie nawet w trakcie. Jakbyś dobrał poprawnie tempo takiego treningu + przerwy to by był ciężki, ale budujący trening.