Forum Bieganie.pl

Witam,

Jestem alergikiem w prawdzie po terapii odczulania ale część alergii pozostała.

Pytanie do alergików, czy w czasie pylenia spada wam wydolność płuc ? Ja mam wrażenie, że więcej muszę się "nasapać" niż przed pyleniem ale może mi się tylko tak wydaje (?)

Drugi temat, robiąc plan https://bieganie.pl/?cat=19&id=314&show=1 można zauważyć, że ostatni tydzień zawiera normalny (choć już lżejszy) trening. Zastanawiam się czy ma to sens czy nie lepiej na ten ost tydzień sobie ograniczyć ilość biegów ?

1. Tak, czasami mam wrażenie (gdy jestem silnie narażony na działanie alergenu, najczęściej kurzu), że płuca mają więcej roboty niż zwykle.

2. Ostatni tydzień to praktycznie 3 BSy i w sumie 100 minut biegania. Plus przebieżki. To nie jest dużo. W moim przypadku ostatni tydzień to krótki BS, krótki BS + lekkie podbiegi i krótki bieg ciągły. Raczej mocniejszy tydzień niż ten w planie, ale wiem, że taka kombinacja daje petardę w nodze w dniu zawodów.

Nie zwróciłem na to uwagi szczerze mówiąc, choć męczy mnie aktualnie katar i kichanie po 5 razy w ciągu minuty.
Co do treningów - w ostatnim tygodniu już formy nie poprawisz, a możesz jedynie coś spieprzyć. Zmniejsz ilość i porządnie odpocznij przed startem. Zresztą, masz bardzo ładne PB(podpis) więc może przypomnij sobie/zerknij jak wtedy wyglądał Twój tydzień przed startem. Zastanów się, czy czułeś się wtedy wypoczęty czy nie.

infernal pisze:Nie zwróciłem na to uwagi szczerze mówiąc, choć męczy mnie aktualnie katar i kichanie po 5 razy w ciągu minuty.
Co do treningów - w ostatnim tygodniu już formy nie poprawisz, a możesz jedynie coś spieprzyć. Zmniejsz ilość i porządnie odpocznij przed startem. Zresztą, masz bardzo ładne PB(podpis) więc może przypomnij sobie/zerknij jak wtedy wyglądał Twój tydzień przed startem. Zastanów się, czy czułeś się wtedy wypoczęty czy nie.

Wtedy trzymałem się norm tego ostatniego tygodnia i na same zawody biegło mi się o niebo lepiej niż na treningach, jednak tydzień później biegłem kolejne zawody na których biegło mi się jeszcze lepiej (odczuwalnie lżej i szybciej). W tygodniu między jednymi i drugimi zawodami zrobiłem lżejszą wersję poprzedniego tygodnia (w tym o jeden trening mniej).
To może zobaczę też w jakim stanie będą wtedy moje mięśnie, jak będą wyczerpane to zejdę z tonu.

Powiem tak - jeden potrzebuje np. rozruchu dzień wcześniej a inny 3 dni wolnych bez żadnego biegania. To jest indywidualne. Na pewno ostatni tydzień to nie czas na pełne akcenty i długie wybieganie. 30 minut BSa i 10 przebieżek to jest bardzo lekki trening.