Strona 1 z 2
O czym mówi badanie "Treningu wg teorii wektora siły"
: 23 sty 2019, 11:14
autor: Adam Klein
Takie badanie zrobili jacyś naukowcy:
https://www.mdpi.com/2075-4663/7/2/30
Uznali, że sprawdzą, czy trenowanie pewnego konkretnego ruchu (konkretnie w ćwiczeniu unoszenia bioder w podporze tyłem (hip thrust)) poprawiającego teoretycznie wektor siły w parciu do przodu (czyli tak jak dla biegaczy) powinien poprawić szczególnie skok w dal. Trening (2 razy w tygodniu) trwał 14 tygodni. Po tym okresie sprawdzili: skok w dal, skok wzwyż i unoszenie bioder.
Największy postęp (wzrost siły o 32%) był w unoszeniu bioder. Tymczasem w skoku w dal i wzwyż przyrost był taki sam (5%).
To ciekawe wyniki do zastanowienia. Po pierwsze, że chcąc być mistrzem w np w biciu piany, trzeba bić pianę, a nie trenować biceps czy coś innego.
Ale, kiedy to już nie daje efektów, to nie jest wcale oczywiste jaki ruch na treningu siłowym będzie dawał największe korzyści.
Nawiązując do biegania.
- przede wszystkim trzeba biegać
- nie wiadomo jakie ćwiczenie siłowe, uzupełniające, da nam najwięcej korzyści (może być tak, że na jakimś etapie inne a na innym inne).
Re: O czym mówi badanie "Treningu wg teorii wektora siły"
: 23 sty 2019, 12:41
autor: Siedlak1975
To jest woda dla Yacoolowego młyna

Chcesz być mistrzem w bieganiu to trenuj bieganie a jak chcesz być mistrzem świata w wypychaniu bioder to ćwicz wypychanie bioder.
Re: O czym mówi badanie "Treningu wg teorii wektora siły"
: 23 sty 2019, 13:12
autor: Adam Klein
Tak myślałem o nim, Ale właściwie nie wiem czy to taki Kamyczek do jego ogródka. U niego przecież stajesz się mistrzem w damskim sikaniu albo wkrętkach, albo jeszcze jakichś dziwnych ćwiczeniach, więc nie wiem czy mieć nie jest obosieczny.
Re: O czym mówi badanie "Treningu wg teorii wektora siły"
: 23 sty 2019, 15:21
autor: Rolli
Re: O czym mówi badanie "Treningu wg teorii wektora siły"
: 23 sty 2019, 15:28
autor: mpruchni
Adam Klein pisze:(...)Największy postęp (wzrost siły o 32%) był w unoszeniu bioder. Tymczasem w skoku w dal i wzwyż przyrost był taki sam (5%)(...)
Rzecz w tym, że jak ktoś daleko skacze, to takie 5% to potrafi być całkiem dużo. Przenosząc na bieganie wychodzą ponad 4 minuty w półmaratonie - za hip-thrusty przez 3 miesiące? Biorę w ciemno.
Re: O czym mówi badanie "Treningu wg teorii wektora siły"
: 23 sty 2019, 16:06
autor: Adam Klein
Tak, ale chodzi o to, że efekt ćwiczenia wcale nie był taki, że poprawił sie tylko skok w dal, jak teoretycznie oczekiwać mozna było analizując wektory sił.
Re: O czym mówi badanie "Treningu wg teorii wektora siły"
: 23 sty 2019, 23:08
autor: LucMoore
Adam Klein pisze:Tak, ale chodzi o to, że efekt ćwiczenia wcale nie był taki, że poprawił sie tylko skok w dal, jak teoretycznie oczekiwać mozna było analizując wektory sił.
Tylko zwróćcie uwagę, że ten wektor siły w wyskoku czy to wertykalnie czy horyzontalnie początkowo jest taki sam- z punktu widzenia hip thrust poślady pracują w wyprost - tak samo w tych dwóch płaszczyznach. Wyskok w dal czy w górę zależny chyba głównie jest od ustawienia stawu skokowego w momencie grzebnięcia stóp/wyskoku. Te 5% wydaje się sensowne.
Ta specyficzność ruchu to jedna z głównych zasad treningu i przygotowania motorycznego, także

ja tez jestem po stronie Yacoolowego światka, choc ze wskazaniem na dopełnienie go właśnie tego typu pracą z obciążeniem zewnętrznym lub plyometrią.
Poza teorią zdecydowanie przemawiają za tym efekty mojego trenowania (które oficjalnie i obiektywnie zostaną co prawda potweirdzone dopiero na startach w kwietniu). Wyobrażacie sobie by na bieżni męczyć się strasznie i biegać tempem na poziomie 3 sezonów temu, a na zewnątrz frunąć, jak za swoich najlepszych parametrów sezonowych. Dokłądnie dokonała tego specyficzność trenowanego odbicia wertykalnego (podczas dołożonej zgodnej z metodyką T. Bompy planowanej siłki) zamiast premiowanego na bieżni odbicia horyzontalnego. Nie przesadzam by przesadzić w wątku pobocznym...bądź co bądź przedstawiony casus poniekąd łączy się z zapytaniem redaktora.
Re: O czym mówi badanie "Treningu wg teorii wektora siły"
: 24 sty 2019, 15:15
autor: Adam Klein
Właśnie sobie przypomniałem, że w zeszłym roku Angelika Cichocka robiła właśnie to cwiczenie z obciążeniem 140kg. Akurat w jej przypadku to chyba zupełnie nic nie zmieniło. (Chyba, że robiła to od dawna).
Re: O czym mówi badanie "Treningu wg teorii wektora siły"
: 25 sty 2019, 05:40
autor: yacool
Przypomnijcie sobie artykuł Schleipa i rozróżnienie pracy mięśniowo powięziowej. Można robić jakieś ćwiczenia odległe w swojej specyficznej geometrii od ruchu biegowego, ale zachowujące rytm pracy oscylacyjnej wszystkich tkanek. Z drugiej strony można wykonywać ruchy wyizolowane i przypominające dla danego mięśnia geometrię biegu, ale bez zachowania rytmu oscylacji. Co byłoby lepsze dla Cichockiej? Przykładowo: 20x140kg, czy 140x20kg?
Re: O czym mówi badanie "Treningu wg teorii wektora siły"
: 25 sty 2019, 09:21
autor: Adam Klein
Ale jak sie ma do tego damskie sikanie ?

Re: O czym mówi badanie "Treningu wg teorii wektora siły"
: 25 sty 2019, 14:24
autor: yacool
Dla niewtajemniczonych perwersyjnie.
Re: O czym mówi badanie "Treningu wg teorii wektora siły"
: 25 sty 2019, 22:30
autor: LucMoore
yacool pisze:Przypomnijcie sobie artykuł Schleipa i rozróżnienie pracy mięśniowo powięziowej.
Mówisz o tym co było prezentowane u Was na bieganiu? Początek rozdziału o SSR z "Powięź i aktywność ruchowa."?
yacool pisze:Można robić jakieś ćwiczenia odległe w swojej specyficznej geometrii od ruchu biegowego, ale zachowujące rytm pracy oscylacyjnej wszystkich tkanek.
I to ma zadziałać i skutecznie przenieść się na bieg? Z tym rytmem pracy oscylacyjnej to ciekawe (jak masz jakies fajne teksty tego dotyczące to prosze wrzuć na priv).
yacool pisze:Co byłoby lepsze dla Cichockiej? Przykładowo: 20x140kg, czy 140x20kg?
Zależy w jakim okresie, z jakim rytmem całego cyklu i co to dla niej znaczą te ciężary. Choć pewnie 140 kg to ona wciąga nosem na hip thrust'a...
Re: O czym mówi badanie "Treningu wg teorii wektora siły"
: 26 sty 2019, 08:59
autor: beata
LucMoore pisze:Zależy w jakim okresie, z jakim rytmem całego cyklu i co to dla niej znaczą te ciężary. Choć pewnie 140 kg to ona wciąga nosem na hip thrust'a...
Nosem, to może nie, ale daje radę
https://www.facebook.com/AngelCichocka/ ... =2&theater
Angelika Cichocka to przede wszystkim cały ubiegły sezon miała kontuzję, więc trudno cokolwiek powiedzieć o tym, jak ten trening siłowy przełożył się na wyniki.
Dużo takich ćwiczeń, z maksymalnym albo submaks obciążeniem robi Chabowski (a dla forumowych maratończyków to jednak teoretycznie lepszy przykład) ale jemu też pękła stopa i też trudno powiedzieć, czy bardziej mu ta siła pomogła czy zaszkodziła. Czy też to może takie łapanie się ostatniej deski ratunku w momencie, gdy brakuje pomysłu na to, jak się jednak jeszcze poprawić, gdy lata lecą.
Re: O czym mówi badanie "Treningu wg teorii wektora siły"
: 26 sty 2019, 09:05
autor: beata
Ale co do Cichockiej, to wydaje mi się, że z takiej siły może wynikać to jej kosmiczne przyspieszenie na ostatnich 200m. I w zasadzie nie tylko jej, bo praktycznie wszyscy polscy średniacy tak biegają (i wszyscy robią taką siłę), i jest to pewna ich specyfika, której w dużej mierze zawdzięczają sukces.
Bo to taka sprinterska siła pozwalająca na sprinterską końcówkę.
W 90% przypadków sukces naszych średniaków zależy od tego, czy w odpowiednim momencie "zdążą ruszyć". Bo jak dobrze wyczują moment i nie zrobi się jakieś zamieszanie/przepychanki, to nie ma mocnych. Więc może to właśnie te 140kg wbudowane w poślady

.
Re: O czym mówi badanie "Treningu wg teorii wektora siły"
: 28 sty 2019, 08:52
autor: Piotrolll
Też całą swoją "karierę biegową" robiłem siłę z maksymalnym obciążeniem, ale czy się jakoś to przełożyło na wyniki to ciężko mi powiedzieć. W tym roku chcę całkowicie zastąpić taki trening siłowy, treningiem dynamicznym i zobaczymy co z tego wyjdzie. Trener przygotowania motorycznego stwierdził, że robienie siłki z maksymalnym obciążeniem dla długasa ma średni sens. A jak to wyjdzie w praniu to się okaże

Póki co nie kwestionuje
