Forum Bieganie.pl

Miałem miesięczną przerwę zimową. Po powrocie, co jasne, mam wyższe tętno. Mam jednak pytanie odnośnie temp po powrocie.
Spokojne biegi / tempo 5:10 / przed przerwą tętno ok. 135 / po przerwie ok. 155
Obecnie bieganie w takim tempie mnie nie męczy. Czy lepiej nadal biegać tym tempem aż tętno w końcu się unormuje, czy zwolnić żeby mieć tętno sprzed przerwy.
To samo z II zakresem. Robiłem go z tętnem max. 165 bpm, tempo 4:35. Teraz jest to prawie moje średnie tętno w biegach spokojnych. Czy to znaczy, że dopóki tętno nie spadnie to nie robić II zakresu? Bo bieganie tempem 4:35 z tętnem ok. 180 chyba mija się z celem, bo to już sporo ponad II zakres.

Nie ma bata, trzeba zwolnić.

Oczywiście, że trzeba zwolnić, biegając drugie zakresy zamiast pierwszych słabą bazę tlenową zbudujesz, a przecież to od niej trzeba zacząć. Zacznij budować od fundamentów, a nie dymu z komina (to nie moje słowa, był taki cudny wiersz ).