Strona 1 z 1

WFL 2019

: 19 gru 2018, 15:50
autor: filmix
Witam panie i panów! Tak króciutko, co by Wam tyłka nie zawracać, szczególnie przed Świętami. Trening do Wings For Life to tak, pi razy drzwi, jak do maratonu plus co jakiś czas dłuższe (3-4h) "przebieżki"?

Re: WFL 2019

: 19 gru 2018, 16:46
autor: MatiR
Wingsa nie biegałem i raczej prędko nie pobiegnę, ale patrząc na twoje życiówki z podpisu(o ile są zgodne) to zostałbym na maksymalnie "dwugodzinnych" przebieżkach, bo dystans przebiegnięty będzie krótszy od maratonu (jeśli kalkulator wingsa nie kłamie)

Chyba, że kolega pyta i szykuje się na dłuższe bieganie... :hejhej:

Re: WFL 2019

: 19 gru 2018, 17:42
autor: filmix
MatiR pisze:Wingsa nie biegałem i raczej prędko nie pobiegnę, ale patrząc na twoje życiówki z podpisu(o ile są zgodne) to zostałbym na maksymalnie "dwugodzinnych" przebieżkach, bo dystans przebiegnięty będzie krótszy od maratonu (jeśli kalkulator wingsa nie kłamie)

Chyba, że kolega pyta i szykuje się na dłuższe bieganie... :hejhej:

Oj nie, dłuższe raczej odpada. Jeśli "kapitan Wąs" dogoni mnie na 35 kilometrze to będzie super i biorę to w ciemno. Dzięki!

Re: WFL 2019

: 19 gru 2018, 21:54
autor: Jaca_CH
filmix pisze:Jeśli "kapitan Wąs" dogoni mnie na 35 kilometrze to będzie super i biorę to w ciemno. Dzięki!
Jeśli się znacząco nie poprawisz to "kpt. Wąs" dogoni Cię na 25 kilometrze :taktak:

Re: WFL 2019

: 20 gru 2018, 07:19
autor: filmix
Jaca_CH pisze:
filmix pisze:Jeśli "kapitan Wąs" dogoni mnie na 35 kilometrze to będzie super i biorę to w ciemno. Dzięki!
Jeśli się znacząco nie poprawisz to "kpt. Wąs" dogoni Cię na 25 kilometrze :taktak:
Damy radę :oczko:

Re: WFL 2019

: 20 gru 2018, 07:21
autor: krzychooo
filmix pisze:
MatiR pisze:Wingsa nie biegałem i raczej prędko nie pobiegnę, ale patrząc na twoje życiówki z podpisu(o ile są zgodne) to zostałbym na maksymalnie "dwugodzinnych" przebieżkach, bo dystans przebiegnięty będzie krótszy od maratonu (jeśli kalkulator wingsa nie kłamie)

Chyba, że kolega pyta i szykuje się na dłuższe bieganie... :hejhej:

Oj nie, dłuższe raczej odpada. Jeśli "kapitan Wąs" dogoni mnie na 35 kilometrze to będzie super i biorę to w ciemno. Dzięki!
żeby dobiec do 35km to trzeba biec średnio bodajże poniżej 4:40 na km a zdaje się, ze takim tempem to Ty nie pobiegłeś tej dychy z życiówki z podpisu

generalnie w Twoim przypadku trening jak do półmaratonu z 2-3 dłuższymi wybieganiami takimi po 25-27km

Re: WFL 2019

: 20 gru 2018, 07:32
autor: filmix
krzychooo pisze:
filmix pisze:
MatiR pisze:Wingsa nie biegałem i raczej prędko nie pobiegnę, ale patrząc na twoje życiówki z podpisu(o ile są zgodne) to zostałbym na maksymalnie "dwugodzinnych" przebieżkach, bo dystans przebiegnięty będzie krótszy od maratonu (jeśli kalkulator wingsa nie kłamie)

Chyba, że kolega pyta i szykuje się na dłuższe bieganie... :hejhej:

Oj nie, dłuższe raczej odpada. Jeśli "kapitan Wąs" dogoni mnie na 35 kilometrze to będzie super i biorę to w ciemno. Dzięki!
żeby dobiec do 35km to trzeba biec średnio bodajże poniżej 4:40 na km a zdaje się, ze takim tempem to Ty nie pobiegłeś tej dychy z życiówki z podpisu

generalnie w Twoim przypadku trening jak do półmaratonu z 2-3 dłuższymi wybieganiami takimi po 25-27km
Spróbujemy zatem troszkę się wydłużyć. Może choć na 30km wystarczy. Tym bardziej, że za 30+ mam obiecaną małą niespodziankę z Wydziału Edukacji :bum: Jest o co walczyć :oczko:

Re: WFL 2019

: 20 gru 2018, 10:19
autor: krabul
Musiałbyś przebiec 30km tempem 12s szybszym niż Twoja życiówka w półmaratonie.
Nie ma szans.

Re: WFL 2019

: 20 gru 2018, 12:13
autor: keiw
Jeszcze bardzo dużo zależy od pogody.
Ja w tym roku nie dałem rady zrobić 30 km (zabrakło ~2). Pogoda miała spory wpływ.

Re: WFL 2019

: 20 gru 2018, 17:24
autor: b@rto
krabul pisze:Musiałbyś przebiec 30km tempem 12s szybszym niż Twoja życiówka w półmaratonie.
Nie ma szans.
Termin jeszcze odległy, przy dobrym treningu to jest do wykonania.

Re: WFL 2019

: 20 gru 2018, 18:49
autor: MatiR
Jasne, że ma szanse... Tylko niech sobie daruje człapingi po 3-4h...

Re: WFL 2019

: 20 gru 2018, 19:40
autor: krabul
Z nietypowym dystansem 30km miałem trochę do czynienia bo we Wrocławiu 2 razy do roku jest organizowany wyścig właśnie na 3 dychy. Żeby przebiec na zawodach ten dystans po ok. 4:50 to wg mnie trzeba się kręcić koło 1:35 w połówce. A to jest kilka poziomów wyżej niż 1:47.
Oczywiście niech filmix próbuje i pokaże mi że się mylę. Pierwszy mu wtedy bardzo serdecznie pogratuluję i przyznam się do błędu.

Re: WFL 2019

: 20 gru 2018, 19:57
autor: filmix
MatiR pisze:Jasne, że ma szanse... Tylko niech sobie daruje człapingi po 3-4h...
OK. Długie człapingi sobie daruję :oczko:

Re: WFL 2019

: 20 gru 2018, 21:08
autor: b@rto
MatiR pisze:Jasne, że ma szanse... Tylko niech sobie daruje człapingi po 3-4h...
Zgadzam się. Takie szalenie długie "wybiegania" nie mają sensu.

@Krabul - mój pierwszy HM to 1:48 - maj 2015 (nawet teraz sprawdziłem jak to wyglądało - "trenowałem" do niego 2-3 razy w tygodniu, sporo całych pustych tygodni, kilka z 1 treningiem - no ogólnie bieda). Można powiedzieć, że od tego wydarzenia zacząłem coś sensownego biegać - luty 2016 HM jako trening w 1:42 i 2 tygodnie później 1:36 Wiązowna.
To nie jest kilka poziomów wyżej - wystarczy 4-5 miesięcy sensownego treningu.