Forum Bieganie.pl

Jestem ex wyczynowym koszykarzem (43l.) i ostatnio wziąłem się za bieganie. Ostatnie 2 miesiące biegałem troche "na czuja" tj 4xtyg w tym 1x interwały , 1x długi bieg (15-18km), 2x tempówka (8-10km). Stosowałem zasadę, że po długim biegu i po interwale robilem dzien przerwy.
Zaplanowałem sobie start w maratonie w okolicach lutego (może 4:15) i skorzystałem z Endomondo do utworzenia planu treningowego. Ku memu zdziwieniu oni zalecają w sobote długi bieg a w niedziele najmocniejsze interwały.
Proszę o opinię doświadczonych kolegów. Czy tak ma być? Osobiście skłaniałem sie ku opcji odpoczynku zarowno po długim biegu jak i interwałach ale może w LA są takie metody treningowe....

Oczywiście masz rację. Endomondo to czarna skrzynka, nie wiadomo kto jest za te plany odpowiedzialny, raczej wszystkim odradzam stosowanie planów z endomondo.
Przy czym nie jest tak, że zawsze po teoretycznie trudnym treningu musi być dzień przerwy. Ja np polecam zawodnikom jednego dnia zrobienie interwału ale relatywnie oszczędnego (w sensie nie dużej liczby powtórzeń) a następnego dnia może się zdarzyć długi trening, i potem dzień przerwy. Ale jeśli obydwa bodźce są w swojej klasie trudne (bo przecież czasem interwał może być łatwy, załóżmy, że stać Cię na 10x1km w tempie X, to 3x1 km w tym tempie jest spoko), to na pewno nie robiłbym tak, że bez przerwy.

Dzięki za odpowiedź.
niestety zastosowałem się do zalecen endomondo i w niedziele naciągnąłem dwugłowy.
Zdecydowanie trzeba słuchać swojego przeczucia...

Tengu pisze:niestety zastosowałem się do zalecen endomondo i w niedziele naciągnąłem dwugłowy.
Zdecydowanie trzeba słuchać swojego przeczucia...

"W przeciągu najbliższych stu lat komputery wyprzedzą ludzi pod względem inteligencji" - Stephen Hawking

To trochę dziwne co ci Endomondo ustawiło.
Mam Premium i na próbę ustawiłem plan na maraton.
Tak to wygląda u mnie (screen ostatnich tygodni):