Forum Bieganie.pl

Skomentuj artykuł Ile wytrzymasz w tempie Rekordu Świata w maratonie ?

Pewnie z 500 m bym uciągnął

PS. Jak wypełnić pole ile pobiegłbyś swój koronny dystans?

Ale pierwszy kilometr przebiegli w Berlinie w 2:43. To jest taka mała różnica ...

Oj tam

rolin' pisze: Jak wypełnić pole ile pobiegłbyś swój koronny dystans?

Tam jest napisane: podaj czas i dystans, czyli np: 27:00 na 10k
Jakoś, żeby było zrozumiałe.

o szajs.. to się moja trenerka ucieszy jak zobaczy te stepery.. to jej ulubione narzędzie tortur jest

Chyba w ogóle nie rozpędzam się do takich prędkości

Adam Klein pisze:

rolin' pisze: Jak wypełnić pole ile pobiegłbyś swój koronny dystans?

Tam jest napisane: podaj czas i dystans, czyli np: 27:00 na 10k
Jakoś, żeby było zrozumiałe.

Ale błąd formularza wyskakuje

Też chciałem wpisać i nic z tego.

Napisałem i wysłałem... bez problemow.

Macie racje, tam był błąd, niepotrzebna "walidacja" formatu w jednym polu, już jest ok.

Czyli Eliud w wywiadzie przed/po Berlinie (nie pamiętam) mówił dosłownie o tym, że robił dużo fitnessu w okresie budowania fundamentów

Przesłał ten schemat? Aż się wierzyć nie chce

Nie przesłał, miał sporo "problemów osobistych" (nadal ma).

Teraz daje mi to do myślenia, czy chodzenie na siłkę i ćwiczenia na bardzo dużych ciężarach ma w ogóle jakikolwiek sens :P

Z ciekawostek, a propos siłowni, chciałem wspomnieć pana Erica Murraya, wioślarza. Jak pewnie część Was, sportowców, biegaczy, kojarzy taką dyscyplinę, jak wioślarstwo Jest to sport ciężki, siłowo-wytrzymałościowy. No właśnie, i tutaj chciałem napomknąć kwestię tejże siły. Jak trenowałem, ale też gros zawodnikó, chodziłem na siłownię. W zależności od okresu, raz więcej, raz mniej, raz wcale. A wspomniany pan, mistrz olimpijski w jednej z najbardziej technicznych i siłowych też konkurencji, czyli dwójce bez sternika, rekordzista świata w tej konkurencji, rekordzista świata na długich dystansach na ergometrze wioślarskim, zwierzył się, że siłowni nie odwiedza od lat. Dla mnie bardzo ciekawe. Ale nie mówię, że siłownia nie jest potrzebna. Moim zdaniem jest, jak faktycznie trzeba coś wzmocnić, chociaż można też bez siłowni. Ale warto się zastanowić nad koniecznością, może właśnie taki fitness, gibkość, mobilność wystarczą, by wykrzesać z nas nasze maksimum? Sam osobiście myślę o zimowej siłowni, jednak teraz rozważam coś bardziej pod wytrzymałość i ogólnorozwój, a nie ciężary.