Forum Bieganie.pl

Cześć,
zaczęłam biegać 2,5 roku temu w wieku 28 lat. Czy kiedykolwiek uda mi się stanąć na podium I wykręcić niezły czas np. Na 5km?

Tętno po wstaniu z rana m am 90. Po kilku minutach biegu ono gwałtownie rośnie. Czy jest to normalne? Bo coś wydaje mi się, że nie robię postępów bo nie mogę za szybko biegać nigdy. Robi mi się niedobrze, gdy przyspieszam a tętno na zegarku wskazuje nawet tętno 201 biegnąc w tempie 6:00-6:30 na km. Dla mnie bieg komfortowy to 7:00 na km. Ewentualnie 6:50.

Jaki masz kilometraż miesięczny ? Jaki wzrost i waga ?

25 km tyg. Dzisiaj juz robię 5,5 km I tygodniowp będę zwiększać kilometraż o 10%. 160 wzrostu I 52 kg wagi. Caly czas tyle samo ważę.

A zależy Ci na stanięciu na podium, tak?
Masz stosunkowo wysokie tętno rano.
Kobiety mają wyżej ale Ty masz wg mnie za wysoko.
Tzn bieganie może pomóc, ale innych kłopotów zdrowotnych nie masz?
Dodaj do swojego treningu jakieś ćwiczenia sprawnościowe, siłowe, szybkościowe.

Tak chciałabym z czasem coraz lepsze czasy mieć. Teraz stoję tylko w miejscu. Cierpię na Hashimoto od od 17 roku życia.

Przykładowo teraz tętno zegarek pokazuje 80-90. Skacze mi.

Konsultowałeś się z lekarzem w tej sprawie ? Nie masz przeciwwskazań do uprawiania sportu ?

Nie, nie byłam u lekarza:(

Dzisiaj 07:00 min na km I tętno 174. Krótkie odcinki biegłam szybciej.
Miałam długą przerwę w bieganiu. Po kilku miesiącach powinno być lepiej.

kroplanadziei pisze:Nie, nie byłam u lekarza:(

Lekarzem nie jestem i nie chcę się wypowiadać, ale może od konsultacji ze specjalistą warto było by rozpocząć tą zabawę.

kroplanadziei pisze:Miałam długą przerwę w bieganiu. Po kilku miesiącach powinno być lepiej.

W pierwszym wpisie piszesz, że biegasz od 2 lat nie mówiłeś nic o kilku miesiącach przerwy

Sądzę, że przy odpowiednim treningu i dużym zaangażowaniu, a także zadbaniu o wiele innych czynników większość jest w stanie stanąć na podium. Dziwi mnie natomiast, że biegając 7:00 min/km już teraz myślisz o osiąganiu takich wyników. Uzależniasz od tego kontynuowanie biegania?

Tętno masz wysokie, ale jeżeli jest to po długiej przerwie od aktywności fizycznej, a do tego dochodzi choroba + nie wiadomo jaki styl życia, to może to nic nadzwyczajnego.

Wróżenie z fusów.

Polecam udać się do specjalisty, może kardiologa, zrobić odpowiednie badania.

runmoregirl pisze:Polecam udać się do specjalisty, może kardiologa, zrobić odpowiednie badania.

A ja przed tym wszystkim trochę zdrowego rozsądku w wieku 30 lat

Biegasz 25 km na tydzień, komfortowe tempo to dla Ciebie 7:00, a myślisz o pudle? Chcesz wykręcić niezły czas na 5k, a jak definiujesz ów niezły czas? 30 minut, czy 19?

Bo to chyba od tego powinnaś zacząć, pudło odłożyć na ewentualną przyszłość, może tak na K80?

Jeśli o nie trolling, to wejdź do działu blogi treningowe kobiet i poczytaj jak wyglądają drogi innych dziewczyn. Jeśli to jest trolling, to słaby.

Jak mierzysz tętno? Z nadgarstka? Może pomiar świruje?

kroplanadziei pisze:Czy kiedykolwiek uda mi się stanąć na podium

To jest tylko i wyłącznie kwestia wybrania odpowiednich zawodów. Jeśli ktoś z nas amatorów staje na podium to główny powód jest taki, że lepsi się do tego biegu nie zgłosili. Mocni zawodnicy nie stają na podium jeśli zawody są mocno obsadzone a słabi zawodnicy są w stanie stanąć na podium w słabo obsadzonych biegach.

Nie. Nie jest to trolling. Zegarek mierzy dobrze. Ten sam u innej osoby wskazuje tętno 65-70 a u mnie na dzień dobry 90. Ale dzięki za rady. Widocznie taka moja uroda I nie będę więcej się udzielać. Od razu jestem oskarźana o trolling. Przykre.

Mam nadzieję, że z czasem tętno będzie się obniżać. Może nigdy się nie obniży I będę tylko klepać kilometry. Bo co innego zrobić?

Zegarek może przekłamywać nawet przez anatomiczną budowę nadgarstka albo zbyt luźne zapięcie. Ja bym na początek upewnił się co do jakości pomiaru, bo może tak być, że pokazuje Ci mocno zawyżoną wartość a Ty się tym stresujesz, przez co jeszcze bardziej podnosi się tętno itd.
Albo dla spokoju bym na razie wyłączył pomiar tętna i spróbował biegać na samopoczucie. Jeśli odczucia będą takie same, to warto pójść do lekarza na kontrolę tego stanu.
Zacznij od pomiaru rano - nie zegarkiem, tylko naucz się robić to manualnie. Prosty zegar z sekundnikiem, 2 palce na tętnicy i liczysz uderzenia przez 10 sekund.

Yahoo pisze:Drugi raz traktujesz te osobe jak faceta!!!! Co za bezczelność.

Mamy rownosc plci, wiec co za roznica?