Przerwa przed planem na maraton
: 28 maja 2018, 08:15
cześć.
Zastanawiam się jak ułożyć sobie plan treningowy pod jesienny maraton (Poznań 14.10.2018).
Obecnie kończę powoli przygotowania do półmaratonu, start za trzy tygodnie. Będę walczył o złamanie 1.30 (chociaż formy jeszcze nie czuję tak do końca).
W marcu pobiegłem dychę w 39.40 i półmaraton ślężański w 1:32. Życiówka w maratonie to 3:29, a w półmaratonie 1:31.
I teraz do rzeczy. Obecnie czuję zmęczenie bieganiem, mimo że robię "tylko" 4 treningi biegowe w tygodniu. Myslę, że to kwestia tego, że w zasadzie od początku roku jestem w mocnym treningu w związku z przygotowaniami do dychy i później do czerwcowego półmaratonu. Dlatego chciałbym zrobić sobie przerwę po połówce, nawet trzy tygodnie z bardzo małą ilością treningów biegowych, tylko jak będę miał ochotę pobiegać, dystans do 10km i to bardzo wolno. Później zostanie mi 14 tygodni na przygotowanie się do maratonu, który chciałbym pobiec średnim tempem ok 4:50. Czy będzie to wystarczający czas przy założeniu 4-5 treningów w tygodniu? Poza bieganiem rekreacyjnie jeżdżę sobie rowerem i dokładam także treningi na siłowni (1-2 razy w tygodniu).
Pozdrawiam
Zastanawiam się jak ułożyć sobie plan treningowy pod jesienny maraton (Poznań 14.10.2018).
Obecnie kończę powoli przygotowania do półmaratonu, start za trzy tygodnie. Będę walczył o złamanie 1.30 (chociaż formy jeszcze nie czuję tak do końca).
W marcu pobiegłem dychę w 39.40 i półmaraton ślężański w 1:32. Życiówka w maratonie to 3:29, a w półmaratonie 1:31.
I teraz do rzeczy. Obecnie czuję zmęczenie bieganiem, mimo że robię "tylko" 4 treningi biegowe w tygodniu. Myslę, że to kwestia tego, że w zasadzie od początku roku jestem w mocnym treningu w związku z przygotowaniami do dychy i później do czerwcowego półmaratonu. Dlatego chciałbym zrobić sobie przerwę po połówce, nawet trzy tygodnie z bardzo małą ilością treningów biegowych, tylko jak będę miał ochotę pobiegać, dystans do 10km i to bardzo wolno. Później zostanie mi 14 tygodni na przygotowanie się do maratonu, który chciałbym pobiec średnim tempem ok 4:50. Czy będzie to wystarczający czas przy założeniu 4-5 treningów w tygodniu? Poza bieganiem rekreacyjnie jeżdżę sobie rowerem i dokładam także treningi na siłowni (1-2 razy w tygodniu).
Pozdrawiam