Strona 1 z 1

Trening od 5k do 42k

: 22 maja 2018, 20:28
autor: TUR
Hej,

Da się tak poukładać treningi, aby efektywnie trenować w tym samym czasie do biegów w przedziale od 5km aż do maratonu ? Zastanawiam się czy jest to możliwe, bo jak trenuje np. Pod HM to mam wrażenie, że odpuszczam 5k czy 10k....
Przypuszczam, że lepsza z punktu widzenia efektywności jest specjalizacja do danego dystansu, ale może da sie to jakoś pogodzić :)

Jakie są opinie bardziej doświadczonych koleżanek i kolegów ?

Pozdrawiam
Paweł

Re: Trening od 5k do 42k

: 22 maja 2018, 20:36
autor: jorge.martinez
Nie wiem, jak z maratonem, ale ja biegam półmaratony z treningu do 10. 5 na tym nie traci, a wręcz jest świetnym punktem przystankowym przed 10 i HM. W zeszłym roku czasy na 5, 10 i HM miałem dość spójne z tabelami Danielsa.

Re: Trening od 5k do 42k

: 22 maja 2018, 20:39
autor: rolin'
Efektywność treningu maleje im mniej precyzyjne są przygotowania. Jak chcesz to pogodzić to zrób szybkość i później się wydłuż. Do jesieni może coś ukręcisz.

Re: Trening od 5k do 42k

: 22 maja 2018, 20:55
autor: TUR
rolin' pisze:Efektywność treningu maleje im mniej precyzyjne są przygotowania. Jak chcesz to pogodzić to zrób szybkość i później się wydłuż. Do jesieni może coś ukręcisz.
No tak właśnie planuje, choć zastanawiam sie czy w tygodniu nie robić mocniejszych jednostek pod 5 i 10k a weekendy wybiegania pod maraton. Czy to ma sens ?
Na jesień chce zrobić 10k w 50min i 5k w 23 min. Zapisałem sie na maraton w wawie 30.09, wiec tu tez chcialbym przygotować się pod czas 4:15-4:30.
Powinienem pracować nad wytrzymałością pod maraton, ale wtedy wiem ze szybkość siądzie... i wtedy nici z 5k i 10k.

Pozdrawiam
Pawel

Re: Trening od 5k do 42k

: 22 maja 2018, 22:08
autor: alyjen
TUR pisze: No tak właśnie planuje, choć zastanawiam sie czy w tygodniu nie robić mocniejszych jednostek pod 5 i 10k a weekendy wybiegania pod maraton. Czy to ma sens ?
Na jesień chce zrobić 10k w 50min i 5k w 23 min. Zapisałem sie na maraton w wawie 30.09, wiec tu tez chcialbym przygotować się pod czas 4:15-4:30.
Powinienem pracować nad wytrzymałością pod maraton, ale wtedy wiem ze szybkość siądzie... i wtedy nici z 5k i 10k.

Pozdrawiam
Pawel
Z podobnych wyników na 5km i 10km bracik ukręcił 3:50 w maratonie (to był jego debiut), jedyne co dołożył to właśnie weekendowe wybiegania, zaczął od HM i stopniowo dokładał aż do 29km, w tygodniu robiąc 2 (rzadko 3) treningi, siłę, podbiegi i inne tego typu atrakcje. Szybkość jakoś strasznie mu nie siadła bo między 5min/km w dyszce a 5:30min/km w maratonie aż takiej przepaści znowu nie ma. IMO o ile dasz się radę do maratonu przygotować i przebiegniesz (bez maszerowania), to biegając dychę poniżej 50min maraton celuj w 4h +/- (raczej -) 5 minut.

Re: Trening od 5k do 42k

: 22 maja 2018, 22:40
autor: rolin'
A, bo ty jesteś na takim poziomie. To jak najbardziej trenuj pod 5 / 10 km z niedzielnym spokojnym wybieganiem w przedziale 1.5 - 2.5 h i to na taki czas w maratonie w zupełności wystarczy.