Forum Bieganie.pl

Pisałem w innym wątku ale nie uzyskałem odpowiedzi. Więc post przeniosłem tutaj ponieważ na owej odpowiedzi i sugestiach bardzo mi zależy.

W przygotowaniach do maratonu planowałem pobiec półmaraton - 3 tygodnie przed startem docelowym. Niestety pomimo ogłoszenia daty imprezy od tego momentu cisza i wygląda na to, że biegu nie będzie.
I teraz szukam alternatywy. Tzn. coś wymyśliłem, ale wolę to skonsultować z Wami i posłuchać co macie do powiedzenia.
Na 5 tygodni przed maratonem mam możliwość pobiec albo 15 km albo 25km. Który dystans będzie lepszy?
Po tym starcie mogę jeszcze pobiec 10 km na trzy tygodnie przed maratonem. Pytanie czy warto?
Czekam na sugestie.

Wg. mnie lepiej byłoby odpuścić sobie te 15/25 km bo miesiac przed Maratonem trzeba robić już szybsze akcenty bo po 25 km możesz nie dojsc do siebie do maratonu. Ja bym pobiegł te 10km śmiało a jak już chcesz biec te 15/25 km to biegnij to co wolisz ale nie na maxa - potraktuj jako wybieganie.

Na 5tyg przed spokojnie możesz polecieć 15km na maxa. Ew. jak chcesz 25km w TM.

Ja bym poleciał te 25 km na maksa. Na 5 tygodni przed to pełna dowolność.

5 tygodni to dużo. Ja bym pobiegł na maksa 25km, ale z pełnego treningu, bez odpuszczania akcentów w tygodniu przed tym startem, bo jednak szkoda czasu na tapering.

A te starty mają być dla Ciebie formą treningu czy sprawdzianem?

Adam Klein pisze:A te starty mają być dla Ciebie formą treningu czy sprawdzianem?

Hmm, skłaniam się ku sprawdzianowi formy w pierwszym biegu (15 lub 25) i treningiem w drugim. Ale takim mega mocnym treningiem. Czyli raczej bieg na maksa.

5 tygodni przed maratonem leć 25km normalnie z treningu na maksa i powinieneś to zamknąć w TM lub nawet nieco szybciej. Jeśli nie zamkniesz i nie będzie obiektywnych przesłanek niedomknięcia = TM zbyt optymistyczne. Na 3 tygodnie przed startem spokojnie możesz 10-15km lecieć nawet na maksa, w 3 tygodnie się odbudujesz. Dość popularne jest nawet bieganie HM na maksa 3 tygodnie przed maratonem.

Jak dla mnie to strata czasu. To jest czas na robienie długich jednostek.

Adam, trochę nie rozumiem. 25km w tempie TM na 5 tygodni przed maratonem i to bez luzowania przed to strata czasu?? Możesz rozjaśnić? Chyba że chodzi Ci tylko o te 10-15km 3 tygodnie przed?

Tak, 15, 25 może być.

Dyszkę to najlepiej by było wkomponować na tydzień przed maratonem.

Ja się podłączę pod pytanie OPa, bo sam mam zagwozdkę. Czy bieganie 25km(mniej niż 2 godziny u mnie) w tempie maratonu na treningu ma sens(w treningu do maratonu)? Zastanawiam się, czy to nie będzie zbyt ciężki trening, jakie będą płynąć z niego korzyści oprócz sprawdzenia formy.

Dla mnie jak najbardziej ma sens.

Jeżeli co tydzień to nie, ale raz na jakiś czas tak.