Forum Bieganie.pl

Cześć
Tydzień po maratonie poznańskim (plan <3:30) biorę udział w biegu na 10km (plan<43min). Starty traktuje mocno więc zapewne maraton będzie w trupa, zregenerować powinienem się na styk. Jak to wygląda z punktu fizjologicznego - wystąpi superkompensacja czy wręcz przeciwnie, braknie mocy ??


Pozdr
Przemek

Na pewno się nie zregenerujesz po maratonie bieganym mocno... Pobiegnij dyszke regeneracyjne bo nic wartościowego nie nabiegasz

Wysłane z mojego NEM-L21 .

Nie byłbym taki pewien. Opcje są dwie - będzie moc albo nie będzie mocy. Jeśli to zawody kończące sezon - ciśnij w trupa, co będzie. Jak odetnie po 5 kilometrze - będziesz wiedział dlaczego.

Nie ma takiej opcji , start rekreacyjny. Albo po życiówkę albo wcale. Cóż trzeba będzie się przekonać na własnej skórze.

Ja to przerabiałem w zeszłym roku, tyle że start na 10 km miałem już w sobotę, czyli na regenerację było tylko 5 dni. Wyglądało to tak, że poniedziałek i wtorek zero biegania, w środę 2 km wolnej przebieżki, w czwartek 12 km wolno z kilkoma szybszymi przebieżkami 200-400 m w tempie ciut szybszym niż planowane tempo na 10 km, piątek zero biegania. Kolega też startował z taką samą przerwą między maratonem a 10 km i obydwaj zdziwiliśmy się nadspodziewanie dobrymi czasami na 10 km. Czyli chyba jednak superkompensacja.

Po maratonie w trupa nie ma szans na pełną regenerację w tydzień. Odradzam dyszkę po tygodniu, znajdź jakiś start przynajmniej dwa tygodnie później (jeśli jesteś starszy, to nawet jeszcze później) - lepiej się zregenerujesz i możesz liczyć na superkompensację.

OK z tą pełną regeneracją to się zgodzę. Świeży to na pewno nie będę, ale na zmianę planów nie ma szans, albo to albo nic.

PawelS pisze:Ja to przerabiałem w zeszłym roku, tyle że start na 10 km miałem już w sobotę, czyli na regenerację było tylko 5 dni. Wyglądało to tak, że poniedziałek i wtorek zero biegania, w środę 2 km wolnej przebieżki, w czwartek 12 km wolno z kilkoma szybszymi przebieżkami 200-400 m w tempie ciut szybszym niż planowane tempo na 10 km, piątek zero biegania. Kolega też startował z taką samą przerwą między maratonem a 10 km i obydwaj zdziwiliśmy się nadspodziewanie dobrymi czasami na 10 km. Czyli chyba jednak superkompensacja.

Super, dzięki! Jednak można!

Można tak zrobić, ale musisz po tych dwóch startach skupić się na regeneracji organizmu i dać mu odpocząć Bo dostanie mocnego kopa, szczególnie gdy do takich przedsięwzięć nie jesteś przygotowany :-p

mi sie zdarzalo, ze tydzien po maratonie robilem dobre treningi tempowe

spoko, spoko. To koniec sezonu Przygotowany jestem.

barcel pisze:Można tak zrobić, ale musisz po tych dwóch startach skupić się na regeneracji organizmu i dać mu odpocząć Bo dostanie mocnego kopa, szczególnie gdy do takich przedsięwzięć nie jesteś przygotowany :-p

W zeszłym roku była przerwa 3tyg więc to całkiem co innego.

Wszystko zależy od tego jak jesteś przygotowany, jak wyglądały Twoje przygotowania. Jeśli były solidne to maraton odda super-kompensacją, ale organizm będzie zmęczony, a szczególnie układ kostny i mięśniowy. Dobrze mu wówczas dać czas na pełną regenerację.