Co lepsze na redukcję - 10km czy interwały?
: 21 sie 2017, 12:43
Witam wszystkich.
To mój pierwszy post na forum aczkolwiek jestem średnio-zaawansowanym biegaczem.
Niestety zawsze miałem problemy z utrzymaniem odpowiedniej motywacji i ciągłości. Na szczęście półtora miesiąca temu udało mi się dzięki czemu od początku lipca do dziś przebiegłem 280km(jak na mnie to bardzo dużo.).
Trochę już schudłem - z 92kg do 85kg, jednak mój cel to 78kg do końca września.
Generalnie biegam zmiennie - 5km jednego dnia i trzy dni z rzędu 10km. Moje średnie tempo to 5:15/km.
Teraz pytanie: czy warto robić 10km naprzemiennie z interwałami(które niestety średnio mi wychodzą - słaba wytrzymałość na kilka zrywów 100%) czy może lepiej robić codziennie 10km z lekką przerwą w międzyczasie?
Dodam, że podczas 10km biegu spalam ok. 1000kcal, nie mam za to pojęcia ile tracę podczas treningu interwałowego. Wiem, że wtedy spala się tłuszcz nawet kilkanaście godzin od treningu ale czy w ostatecznym rozrachunku jest to więcej niż gdy zrobię taką 10-tkę i stracę 1000kcal?
Bardzo proszę o radę tylko osoby, które nie są "teoretykami".
To mój pierwszy post na forum aczkolwiek jestem średnio-zaawansowanym biegaczem.
Niestety zawsze miałem problemy z utrzymaniem odpowiedniej motywacji i ciągłości. Na szczęście półtora miesiąca temu udało mi się dzięki czemu od początku lipca do dziś przebiegłem 280km(jak na mnie to bardzo dużo.).
Trochę już schudłem - z 92kg do 85kg, jednak mój cel to 78kg do końca września.
Generalnie biegam zmiennie - 5km jednego dnia i trzy dni z rzędu 10km. Moje średnie tempo to 5:15/km.
Teraz pytanie: czy warto robić 10km naprzemiennie z interwałami(które niestety średnio mi wychodzą - słaba wytrzymałość na kilka zrywów 100%) czy może lepiej robić codziennie 10km z lekką przerwą w międzyczasie?
Dodam, że podczas 10km biegu spalam ok. 1000kcal, nie mam za to pojęcia ile tracę podczas treningu interwałowego. Wiem, że wtedy spala się tłuszcz nawet kilkanaście godzin od treningu ale czy w ostatecznym rozrachunku jest to więcej niż gdy zrobię taką 10-tkę i stracę 1000kcal?
Bardzo proszę o radę tylko osoby, które nie są "teoretykami".