Strona 1 z 1

HRmax u Kobiet

: 08 cze 2017, 23:22
autor: Bogil
1. https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/25441400
2. https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/25761214

Nie wiedziałem ze dla Kobiet HRmax powinno się obliczać z takiego wzoru jak w tych badaniach. Ktoś sie spotkał? Czy po prostu nie jestem na bieżąco?
Research showing that women's maximum heart rate is overestimated by the classic 220-age and that 208 - (0.88%*age) is more accurate. I've also seen 210-(0.79*age)

Re: HRmax u Kobiet

: 08 cze 2017, 23:37
autor: szymon_szym
Chyba w ogóle obliczanie HR max z jakiegokolwiek wzoru nie ma większego sensu...

Re: HRmax u Kobiet

: 09 cze 2017, 09:40
autor: Adam Klein
Bogil pisze:1. https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/25441400
2. https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/25761214

Nie wiedziałem ze dla Kobiet HRmax powinno się obliczać z takiego wzoru jak w tych badaniach. Ktoś sie spotkał? Czy po prostu nie jestem na bieżąco?
Wiedzieliśmy o tym w 2007 roku ;) https://bieganie.pl/?show=1&cat=15&id=411

Re: HRmax u Kobiet

: 09 cze 2017, 09:58
autor: rubin
Moje najwyższe tętno w ostatnim czasie to 202 (trening, 8x400 m); 3 lata temu na zawodach - 207.
Mam 44 lata, ważę 55,5 kg, 163 cm wzrostu. Znam kilka koleżanek, które "wstrzeliły się" swoim tętnem we wzory, ale jeszcze więcej takich - które podobnie jak ja znacznie wychodzą poza zakres ich wyników.

208 - (0.88%*age) is more accurate. I've also seen 210-(0.79*age)
Ten procent robi dużą różnicę - tak jest w oryginale?

Re: HRmax u Kobiet

: 09 cze 2017, 10:32
autor: Adam Klein
rubin pisze:Znam kilka koleżanek, które "wstrzeliły się" swoim tętnem we wzory, ale jeszcze więcej takich - które podobnie jak ja znacznie wychodzą poza zakres ich wyników.
Zupełnie bym się tym nie przejmował. Żeby to było dokładne musiałabyś mieć laboratyrojnie zbadane tętno w momencie kiedy osiągasz maksymalne pochłanianie tlenu. Czasami myślę, że nawet na siłę się próbujemy dostosować do wzoru.

Re: HRmax u Kobiet

: 09 cze 2017, 10:51
autor: mach82
Pytanie które można postawić to czy w ogóle jesteśmy w stanie osiągnąć nasze HR max. Zanim sobie zrobimy krzywdę, to przecież zostaniemy odcięci, tylko pytanie jest takie - jak daleko jest od momentu odcięcia do faktycznego HR max.

Re: HRmax u Kobiet

: 09 cze 2017, 10:52
autor: rubin
To też się tym nie przejmuję (kilka lat temu bardziej się martwiłam)- dlatego właśnie napisałam, o tym wstrzeleniu się we wzory - bo na to właśnie tak by trzeba było patrzeć, podobnie jak z przeciętnym wzrostem statystycznego Kowalskiego. Wiem jak się czuję w czasie treningu i po nim i na podstawie HR z zawodów/sprawdzianów i samopoczucia kontroluję intensywności.

A badania laboratoryjne - tylko jako ciekawostka - i jakby były o wiele tańsze.

Re: HRmax u Kobiet

: 09 cze 2017, 11:29
autor: kalki
mach82 pisze:Pytanie które można postawić to czy w ogóle jesteśmy w stanie osiągnąć nasze HR max. Zanim sobie zrobimy krzywdę, to przecież zostaniemy odcięci, tylko pytanie jest takie - jak daleko jest od momentu odcięcia do faktycznego HR max.

HR max osiągniesz sytuacji takiej jak ta: Wyobraź sobie że startujesz na zawodach na miarę krótkim dystansie, np 3 km. Startuje też zawodnik, z którym bardzo nie chcesz przegrać. Prowadzisz przez cały dystans i zaczyna się końcowe 500 m. Widzisz że owy zawodnik powoli zaczyna Cię doganiać. Ty mimo że biegniesz już na maxa dajesz z siebie jeszcze więcej i wygrywasz z nim rzutem na taśmę. Twoje tętno będzie prawdopodobnie najwyższe jakie w życiu osiągnąłeś.

Na zwykłym teście raczej nie uda się osiągnąć hr max bo głowa zablokuje wysiłek. W moim przypadku jak robiłem test wyszło 189 i myślałem wtedy że to max. Jednak nieco później na zawodach miałem 192 i nie biegłem na maksa w tamtym momencie. Prawdopodobnie max mam gdzieś 195-200. Nie ma to znaczenia bo i tak biegam w oparciu o tempo biegu. HR traktuje jako dodatek informacyjny o treningu/zawodach.