Forum Bieganie.pl

Witam nigdy nie robiłem takich przebieżek z szybkością na maksa ale wczoraj biegłem z żoną wieczorem drugi trening i tak mi się nudziło już w tym truchcie biec ze odpalilem rakietę i 170 metrów przebieglem w tempie średnim 2.33 z maksimum 2.12. Zegarek dobry Polar V800. Czy to jest już dobrze szybkpściowo czy przeciętnie biegam równy rok na 5 km rekord 22.50 na ateście.

Dobrze, ale Twoj trening na 5km nie ma z tym związku.
Chociaż to "dobrze" jest względne.

Przecież to nie jest za szybko, 170 metrów w 26 sekund to co to jest, inaczej gdyby to było 200 metrów, które przebiegłbyś już w 31 s.

Biegłeś więc 23,5km/h, a wyobraź sobie, że prawdziwa "rakieta" Usain Bolt potrafi biec 45km/h na 100 metrów a nawet podobnie na 200m.

Ja potrafię przebiec Twoim 2:33 zapewne gdzieś ok. 450-500 metrów.

Przebiegnij kilometr, zobaczysz jaki czas Ci wyjdzie, a zakładam, że grubo ponad 3 minuty, bo te 170 metrów to pikuś przy 1000m, dodatkowo inny rodzaj biegu.

Jak chcesz coś wywnioskować do swojego czasu z piątki, to przebiegnij Coopera. Rok i 22:30? zaczynałeś pewnie z 25+ mam rację?

zielonybiegacz pisze:Przecież to nie jest za szybko, 170 metrów w 26 sekund to co to jest, inaczej gdyby to było 200 metrów, które przebiegłbyś już w 31 s.

Biegłeś więc 23,5km/h, a wyobraź sobie, że prawdziwa "rakieta" Usain Bolt potrafi biec 45km/h na 100 metrów a nawet podobnie na 200m.

Ja potrafię przebiec Twoim 2:33 zapewne gdzieś ok. 450-500 metrów.

Przebiegnij kilometr, zobaczysz jaki czas Ci wyjdzie, a zakładam, że grubo ponad 3 minuty, bo te 170 metrów to pikuś przy 1000m, dodatkowo inny rodzaj biegu.

Jak chcesz coś wywnioskować do swojego czasu z piątki, to przebiegnij Coopera. Rok i 22:30? zaczynałeś pewnie z 25+ mam rację?

i jak cię młody jeszcze raz zobaczę ze o 2.09 siedzisz w necie i nie spisz to zadzwonie do wuja i trenera że masz w dupie sport regeneracje itd.

zielonybiegacz pisze:Przecież to nie jest za szybko, 170 metrów w 26 sekund to co to jest, inaczej gdyby to było 200 metrów, które przebiegłbyś już w 31 s.

Biegłeś więc 23,5km/h, a wyobraź sobie, że prawdziwa "rakieta" Usain Bolt potrafi biec 45km/h na 100 metrów a nawet podobnie na 200m.

Ja potrafię przebiec Twoim 2:33 zapewne gdzieś ok. 450-500 metrów.

Przebiegnij kilometr, zobaczysz jaki czas Ci wyjdzie, a zakładam, że grubo ponad 3 minuty, bo te 170 metrów to pikuś przy 1000m, dodatkowo inny rodzaj biegu.

Jak chcesz coś wywnioskować do swojego czasu z piątki, to przebiegnij Coopera. Rok i 22:30? zaczynałeś pewnie z 25+ mam rację?

Zielony, spokojnie.
Nie porównuj dwuch tak roznych rodzajow biegaczy. Dla niektorych to juz bardzo szybko.

Adam Klein pisze:Dobrze, ale Twoj trening na 5km nie ma z tym związku.
Chociaż to "dobrze" jest względne.

Co oczywiscie sie nie zgadza. Bo bez jakiegokolwiek treningu nigdy by tak szybko nie pobiegl.

Rolli pisze:Chociaż to "dobrze" jest względne.

Co oczywiscie sie nie zgadza. Bo bez jakiegokolwiek treningu nigdy by tak szybko nie pobiegl.[/quote]

Naprawdę? W wielu przypadkach 15 sekund na 100m nie wymaga żadnego treningu. Są po prostu zdolni ludzie.

Adam Klein pisze: Naprawdę? W wielu przypadkach 15 sekund na 100m nie wymaga żadnego treningu. Są po prostu zdolni ludzie.

W wieku 41 lat?

A tak 100m i 170m to juz mala roznica.

41 lat to trochę zmienia, nie upieram się, ale w wielu 25 czy nawet 30 lat pewnie znaleźlibyśmy wcale nie tak mało ludzi, którzy by tak pobiegli. Tyle, że musieliby być sprawni (koszykówka, piłka nożna itd).

Zmierzyłeś czas tych, dokładnie odliczonych (?), 170m - i wyliczyłeś tempo na km, czy odczytałeś tempo z Polara?
Jeśli to drugie, to pomiar jest do d*., i nie ma się nad czym zastanawiać.

jarjan pisze:Zmierzyłeś czas tych, dokładnie odliczonych (?), 170m - i wyliczyłeś tempo na km, czy odczytałeś tempo z Polara?
Jeśli to drugie, to pomiar jest do d*., i nie ma się nad czym zastanawiać.

A z tym to różnie może być. Mój garmin na odmierzonym odcinku jak ma dobry dzień potrafi wymierzyć co do metra.

Skoor pisze:

jarjan pisze:Zmierzyłeś czas tych, dokładnie odliczonych (?), 170m - i wyliczyłeś tempo na km, czy odczytałeś tempo z Polara?
Jeśli to drugie, to pomiar jest do d*., i nie ma się nad czym zastanawiać.

A z tym to różnie może być. Mój garmin na odmierzonym odcinku jak ma dobry dzień potrafi wymierzyć co do metra.

Skooro może być różnie (a nie na 100% dokładnie), to pomiar jest do d*.

jarjan pisze:to pomiar jest do d*.

Nie jest

Na krótkich odcinkach pomiar GPS to loteria. Często mi się zdarza, że biegam po prostym odcinku rytmy, np. 6x30sek/30sek, a tempa deklarowane przez zegarek potrafią się wahać od 4:00 do 2:30, mimo że zawsze staram się biegać je dość równo.

Skoor pisze:

jarjan pisze:to pomiar jest do d*.

Nie jest

jest

ja dla odmiany robię czasem przebieżki/podbiegi na konkretnym odcinku (zmierzonym plus minus, 100m) - w jedną stronę bieg, powrót marszem/truchtem - w czasie tego samego treningu czasem pokazuje np. 90, czasem 110m... a i większe rozbieżności się trafiają

Czekamy na europejski system Galileo. Ma udostępniać prywatnym dokładność centymetrową.