Forum Bieganie.pl

Witam mam taki problem moje tętno maksymalne 193 sprawdzilem na zawodach tydzień temu na 5 km wynik 22.51 trasa z atestem PZLA. Robię co drugi dzień treningi raz akcent raz wybieganie. I właśnie podczas wybiegania moje tętno za szybo rośnie. Chce biegać pierwszy zakres do 145 tętna przy tępie 6.30. Moje tępo półmarstonu 5.30 wiec 6.30 jest w sam raz na wy iegania jak dowiedziałem się od Was wcześniej. Wybieganie robię 15 km i po 5 km juz przekraczam juz te 145 pulsu. A jak kończę 15 km to mam 160 i teraz pytanie czy tak biegać czy starać się nie przekraczać 145 podczas całego biegu 15 km lecz to raczej nie możliwe bo musiałbym zejść do tempa 7.30 a i tak pewnie nie spadło by poniżej 148. Dziękuję za odpowiedz

a) jesteś słabo wytrenowany więc wybiegania biegasz na wyższym procencie HRmax
b) masz niedoszacowane HRmax, piątka to nie jestem optymalny warun do testu na HRmax

Qba Krause pisze:a) jesteś słabo wytrenowany więc wybiegania biegasz na wyższym procencie HRmax
b) masz niedoszacowane HRmax, piątka to nie jestem optymalny warun do testu na HRmax

Wysokie tętno wybiegań nie zawsze świadczy o słabym wytrenowaniu.

Każdy ma własne zakresy tętna w poszczególnych strefach. Aby je poznać musiałbyś zrobić badania wydolnościowe. Ja np. I zakres kończę przy 150 mimo iż mój HR max to około 185. Ale nie staram się go poznać, bo bazowanie na HR max i wyliczanie tych 75% uważam za mega fałszywe. Nie wierz tym wyliczeniom tylko zrób badanie. Wiem, że to trochę kosztuje, ale jeśli zależy Tobie na rozwoju to warto się na ten wydatek zdobyć.

marco1980 pisze:

Qba Krause pisze:a) jesteś słabo wytrenowany więc wybiegania biegasz na wyższym procencie HRmax
b) masz niedoszacowane HRmax, piątka to nie jestem optymalny warun do testu na HRmax

Wysokie tętno wybiegań nie zawsze świadczy o słabym wytrenowaniu.

Każdy ma własne zakresy tętna w poszczególnych strefach. Aby je poznać musiałbyś zrobić badania wydolnościowe. Ja np. I zakres kończę przy 150 mimo iż mój HR max to około 185. Ale nie staram się go poznać, bo bazowanie na HR max i wyliczanie tych 75% uważam za mega fałszywe. Nie wierz tym wyliczeniom tylko zrób badanie. Wiem, że to trochę kosztuje, ale jeśli zależy Tobie na rozwoju to warto się na ten wydatek zdobyć.

Bzdury i nabijanie kasy lekarzom.

Qba Krause pisze:piątka to nie jestem optymalny warun do testu na HRmax

A jaki jest optymalny?

podał mi go kiedyś Adam i uważam, że jest świetne:

będąc wypoczętym i dobrze zmotywowanym robisz trening interwałów VO2max - np. kilometrówki, po 4 interwale lecisz od razu pół kilometra w trupa. i tyle.

Zrób na wybieganiu taki test. Np. robisz wybieganie 20 km na pętli 10 km. Zczytaj średnie tętno z 1 pętli i średnie tempo z 1 pętli i to samo z drugiej. Zamień tempo na prędkośc np. w km/h. Podziel tętno przez prędkość z niej. Jesli wartość z II pętli będzie ponad 5 % większa niż z I to znaczy że jest problem z przygotowaniem u ciebie w zakresie tłuszczowych źródeł energii że potrzebujesz jeszcze treningu bazowego że nie masz wytrzymałości długiego czasu na odpowiednim poziomie.

I pętla - predkość 12,1 km/h średnie tętno 144
II pętla pred 11,9 km/h tętno 147

I pętla - 11,900
II pętla - 12,352 12,352 / 11,900 daje 1,0379 czyli mniej niż 1,05 czyli jest okej spadek prędkości jest w porządku i nie wymaga innych żródeł energii .

Friel

Qba Krause pisze:podał mi go kiedyś Adam i uważam, że jest świetne:

będąc wypoczętym i dobrze zmotywowanym robisz trening interwałów VO2max - np. kilometrówki, po 4 interwale lecisz od razu pół kilometra w trupa. i tyle.

Myślę, że podobny wynik osiągniemy, gdy pobiegniemy zawody 5 km z finiszem w trupa. Jednak rozumiem, że test, który podał Adam, jest o tyle lepszy, że jest mniej obciążający, bo krócej będziemy przebywać w strefie wysokiego tętna.

w biegu na 5km jest sporo okazji, żeby coś spieprzyć, np. spalony start, gonienie kumpla, złe rozłożenie sił, zajechanie się na jakimś podbiegu itd. - pierdyliard czynników, które mogą sprawić, że na finiszu nie sięgniesz maksa.